InStat Widzew #1: Fatalne SFG, nieskuteczne ataki

21 grudnia 2020, 08:30 | Autor:

Po zakończeniu rundy jesiennej firma InStat przygotowała tradycyjny raport podsumowujący rozgrywki I ligi od strony statystycznej. Jego analiza pozwala wyciągnąć kilka ciekawych wniosków dotyczących postawy Widzewa Łódź w pierwszej części sezonu. Dziś skupiliśmy się na tych drużynowych.

Jak już pisaliśmy, podopieczni Enkeleida Dobiego zdobyli jesienią tylko trzynaście bramek, co było trzecim najsłabszym wynikiem na zapleczu Ekstraklasy. Jeszcze gorzej wypada statystyka dotycząca ofensywnych stałych fragmentów gry. W niej widzewiacy zajęli bowiem ostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie… czterech trafień (dwa z rzutów rożnych, po jednym z rzutów wolnych i karnych). Dla porównania, Miedź Legnica ma ich aż… siedemnaście! O wiele lepiej wypadają stałe fragmenty gry w obronie, w których czerwono-biało-czerwoni plasują się na trzynastej pozycji z sześcioma straconymi golami (czwarty najlepszy wynik).

Widzew ma dominować – tak wielokrotnie słyszeliśmy. W niektórych spotkaniach łodzianie faktycznie prowadzili grę, jednak statystyka z całej rundy nie jest zbyt imponująca. Zawodnicy beniaminka I ligi utrzymywali się przy piłce średnio przez niespełna dwadzieścia trzy i pół minuty (choć procentowo było to 51%, czyli powyżej przeciętnej), co w skali całej stawki dało im dopiero czternaste miejsce. Rzadziej futbolówkę mieli w swoim posiadaniu jedynie piłkarze GKS Tychy, Resovii, Puszczy Niepołomice oraz GKS Bełchatów. Zdecydowanymi dominatorami byli z kolei Termalica Nieciecza (33:22, 65%) i ŁKS Łódź (31:22, 59%). Co ciekawe, gracze RTS liderują za to w klasyfikacji posiadań z przejściem na połowę przeciwnika, do czwartej strefy oraz w pole karne rywala (średnio sto szesnaście na mecz).

Z tą ostatnią wartością wiąże się też kolejna statystyka, czyli liczba ataków (atak definiowany jest przez InStat jako przejście z piłką na połowę przeciwnika). Jak się okazuje, widzewiacy byli w tym aspekcie najlepsi w lidze, w każdym spotkaniu notując przeciętnie dziewięćdziesiąt siedem takich akcji. Złożyły się na to siedemdziesiąt dwa ataki pozycyjne, piętnaście kontrataków oraz dziesięć ataków ze stałych fragmentów gry. Niestety, ataki te przyniosły średnio 0,87 bramki na mecz, co przy dorobku innych zespołów wypada bardzo blado. Dla porównania, szósta Termalica miała 1,76 gola, a dopiero siedemnasty (!) ŁKS – aż 2,20. Można więc podsumować, że Widzew atakował często, ale bardzo nieskutecznie.

Nieskuteczność ta brała się oczywiście przede wszystkim z niewykorzystywania okazji, ale również ze złego rozłożenia stron ataków. Podopieczni Enkeleida Dobiego najczęściej próbowali zaskakiwać przeciwnika skrzydłami – praktycznie tak samo często prawym, jak i lewym – łącznie sześćdziesiąt dziewięć razy (79%). Próby te dały jednak tylko 0,33 bramki na pojedynek. Dla porównania, z zaledwie osiemnastu ataków środkiem w każdym meczu (21%) wzięło się średnio 0,27 goli. Ewidentnie widać więc, że czerwono-biało-czerwoni byli dużo skuteczniejsi starając się przedzierać środkową strefą boiska, lecz robili to zdecydowanie zbyt rzadko. Kilka innych zespołów potrafiło o wiele lepiej zbalansować tę kwestię.

W kolejnej odsłonie cyklu InStat Widzew sprawdzimy pozostałe statystyki drużynowe łodzian. Pełny raport znaleźć można na łamach oficjalnej witryny I ligi TUTAJ.

Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
3 lat temu

Najważniejsza jest kasa !!! i tutaj zawodnicy i rozdmuchany sztab szkoleniowy zajmuja bezapelacyjnie I miejsce. Na transferach zarabiają ogromne pieniądze pseudo menażerowie którzy każdy szrot udaje się sprzedać Widzewowi !!!!!!!!!! kto na to pozwala ?????? i kiedy wreszcie skończy się to
sztuczne bizancjum.

tb1910
3 lat temu

Statystyka ataku bardzo dobrze obrazuje to co my gramy , wg systemu jest przejście piłki na połowę przeciwnika przechodzimy z piłką na połowę NIE STWARZAMY ZAGROŻENIA i wracamy na swoją połowę lub tracimy piłkę i po odzyskaniu próbujemy po raz kolejny , dlatego tak to wygląda

Rafi
3 lat temu

To podsumowanie pokazuje jak jesteśmy słabi. Działacze widzicie ??

Wilkowaty
Odpowiedź do  Rafi
3 lat temu

I dlatego pożegnamy bez kwot odstępnego kilka gwiazd i w ich miejsce ściągniemy za sporą kasę i prowizje menago kolejne gwiazdy , które za rok pożegnamy i kupimy kolejne . W ten sposób , zarząd , skauci, menago mają stałą robotę za fajny pieniądz a przecież każdy widzi jak się starają wzmacniać zespół. Karuzela , karuzela … a co , stać nas. Po koniaczku!

M@1910
3 lat temu

Graliśmy praktycznie jednym napastnikiem przez większość rundy, który to w dodatku nie ma sił na więcej niż 60 minut i szybkością nie grzeszy. Druga sprawa to bardzo często wchodziła 5 z ławki i nie podnosiła, a wręcz obniżała poziom gry. Dorobek skrzydłowych którzy powinni napędzać akcje ofensywne jest praktycznie żaden. Ojamaa, Kun, Michalski, Amayew, Mąka wszyscy grali poniżej oczekiwań. Cała 5 wymienilbym na 2 dobrych skrzydłowych.Na tym poziomie wręcz nie wypada zrobić tyle nietrafionych transferów.

Andrzej S.
Odpowiedź do  M@1910
3 lat temu

O Ameyawa byłem wręcz spokojny,że wyżej pindola nie podskoczy,ale, że Michalski tak spuścił z tonu, to wręcz dywersja z jego strony

Darek
3 lat temu

Dlatego Termalica jest już jedną nogą w extraklasie. Gra szybko, skutecznie, z pomysłem i dominuje rywala. U nas statystyka SFG to żenada. Mieliśmy być siła przy wolnych i różnych. Podobno świetnie grający głową Tanzyna Robak Nowak Grudniewski mieli strzelać co mecz.I co z tego wyszło? Zresztą wszystko wyszło słabo itp itd.

Widzewiak
Odpowiedź do  Darek
3 lat temu

Trudno zeby miec dobre SFG gdy wykonuje je Kozakiewicz LUB Michalski.Ciekaw jestem ile bramek z głowy mialby taki Lewandowski jak by mu taki Kosakiewicz dorzucał;))

Mar
3 lat temu

Co to za głosy zdziwienia? Na codzień tu czytam jakiego to mamy ofensywnego trenera, jaki uktradefensywny jest Ojrzynski, jakie to Widzew gra dobre mecze, a tu nagle zonk. Nie dość, że klub was/nas oszukuje, to jeszcze sami siebie oszukujecie. Względnie znacie się na futbolu jak nasz trener i kopacze.

Adi
3 lat temu

panie Kosakiewicz mam nadzieję że też zobaczysz te dane ze stałych fragmentów i raz na zawsze przestaniesz do nich podchodzić.

10
0
Would love your thoughts, please comment.x