K. Gutowski: „Musimy wygrywać cały czas”

Konrad Gutowski był jednym z wyróżniających się zawodników w spotkaniu z Ruchem. Dobry występ podkreślił strzeloną bramką. Młody pomocnik był zadowolony przede wszystkim ze zwycięstwa i powiększenia przewagi nad resztą stawki.

19-letni skrzydłowy w meczu z Ruchem zdobył kolejnego gola dla Widzewa. Jest to jego piąte trafienie w bieżącym sezonie rozgrywkowym. „Bramka bardzo cieszy, zwłaszcza ze słabszej nogi. To wszystko nie miałoby znaczenia, gdyby drużyna nie zwyciężała. Wygraliśmy natomiast 3:1 i to tak naprawdę się liczy” – powiedział na antenie Widzew TV.

Piłkarze Radosława Mroczkowskiego szybko zdobyli dwie bramki. Od samego początku było wiadomo, że interesuje ich tylko wygrana. „My od samego początku przyjechaliśmy tutaj po zwycięstwo. Nie było czegoś takiego, że my przyjeżdżamy tutaj, jest mecz przyjaźni i będzie zero sytuacji. Czegoś takiego nie było. Przyjechaliśmy tutaj strzelić pierwszą, drugą czy trzecią bramkę. Tyle, ile tylko się uda” – podkreślił „Gutek”.

W pierwszej połowie spotkania łodzianie całkowicie zdominowali zespół Ruchu. Mimo przyjaźni na trybunach, na boisku nie było sentymentów. „Przyjaźń może być tylko na trybunach, gdzie przyjaźnią się kibice. My, gdy wychodzimy na boisko, to nie mamy czegoś takiego. Znamy się z zawodnikami, kumplujemy się. Nasze drogi czasem się krzyżują. Na boisku nie ma przyjaźni, przez 90 minut jesteśmy przeciwnikami” – zaznaczył 19-latek.

Zwycięstwo nad Ruchem było okazałe, choć w drugiej połowie to gospodarze spotkania przejęli inicjatywę. Skutkiem tego była stracona bramka i nerwowa końcówka meczu. „Myślę, że zabrakło nam bramki na 4:0, która zdusiłaby ambicje Ruchu. Gdy strzelili na 3:1, to poczuli krew. Natomiast wydaje mi się, że mecz był cały czas pod kontrolą i zwyciężyliśmy pewnie” – stwierdził pomocnik.

Po siódmym zwycięstwie z rzędu, zawodnicy Widzewa powiększyli przewagę nad rywalami. Przeciwnicy stracili punkty i przewaga nad resztą tabeli rośnie. „Nie możemy patrzeć, czy ktoś remisuje czy przegrywa. My musimy wygrywać cały czas. Już teraz mamy lidera, więc jak będziemy wygrywać, to nikt nam go nie zabierze” – zakończył Gutowski.