Kerk zasili szeregi beniaminka?

W Widzewie rozpoczęto czystki w kadrze, robiąc miejsce pod kolejne letnie transfery. Jednym z odchodzących zawodników jest Sebastian Kerk, który – jak się okazuje – może pozostać w Ekstraklasie. Czy pomocnik przeniesie się do beniaminka?

Oficjalnie przyszłość Niemca poznaliśmy dziś przed południem, choć można było domyślać się jej od dłuższego czasu. Nagłe odstawienie zawodnika od składu przez Zeljko Sopicia miało na celu uniknięcie sytuacji, że umowa przedłuża się na skutek rozegranych minut. Oczywiście, nie można było wykluczyć, że łodzianie będą chcieli zawrzeć nowy kontrakt, ale jak już wiemy, to się nie wydarzy i 31-latek opuści Piłsudskiego. Możliwe jednak, że wróci pod ten adres w kolejnym sezonie.

Oficjalnie: Klub przedstawił pierwsze decyzje kadrowe

Bartłomiej Stańdo z Sektora Widzew poinformował bowiem na łamach serwisu X, że zatrudnieniem Kerka mocno zainteresowana jest Arka Gdynia. Triumfator I ligi będzie chciał wzmocnić skład przed startem ekstraklasowej rywalizacji, a pozyskanie niemieckiego rozgrywającego może być przykładem takiego działania. Według dziennikarza, temat jest bliski realizacji. WTM ustalił natomiast, że problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy nie powinien mieć też Juan Ibiza, który już teraz ma na stole kilka konkretnych ofert. Wśród nich jest również opcja pozostania w Polsce.

Sebastian Kerk blisko Arki Gdynia.

— Bartłomiej Stańdo (@BStando) May 25, 2025

Przypomnijmy, że w poniedziałek zakomunikowano także rozstanie z Saidem Hamuliciem, Fabio Nunesem, Luisem Silvą oraz Lubomirem Tuptą. Ten pierwszy wróci z wypożyczenia do francuskiej Tuluzy, a ostatni do czeskiego Slovana Liberec. Obaj są wciąż związani z tymi klubami ważnymi umowami.