Krzesełka jednak sprzedawane, ale nie przez SFW

23 lutego 2015, 17:21 | Autor:

krzesełka

Kibice z niecierpliwością oczekują nie tylko decyzji w sprawie Byczyny. Wielu fanów Widzewa od dawna czeka, aż do sprzedaży trafią krzesełka ze starego stadionu, mające dla nich dużą wartość sentymentalną. Stowarzyszenie „Fanatycy Widzewa” postanowiło podjąć się tego zadania, zaakceptowało warunki MOSiR i gdy siedziska miały już trafić do sprzedaży, sprawę zablokowano na wyższym szczeblu.

Już od wielu tygodni jesteśmy zwodzeni co do terminu ostatecznej decyzji. Miała ją podjąć Pani Prezydent, ale gdy już wróciła z urlopu, postanowiła przekazać sprawę dalej, tym razem do Komitetu Sterującego budowę stadionu. Finał jest taki, że zainteresowani kupnem cały czas czekają, a krzesełka leżą gdzieś rzucone w kąt.

Serial ten pewnie nigdy nie miałby końca, bo kto to widział pozwolić kibicom zająć się czymś, co powinien zrobić klub, a jeszcze dać im na tym zarobić… Stał się jednak cud, a tak właściwie zadziałała niewidzialna ręka rynku. Dzięki operatywności pracowników jednego z podwykonawców „Mostów-Łódź”, który odpowiedzialny jest za rozbiórkę stadionu, krzesełka trafiły na rynek. W ten oto sposób marzenie o krzesełku można już spełnić, jednak płacąc Kazikowi 25 zł. Ot taka gospodarność po łódzku…