Ł. Kosakiewicz: „Przyszedłem po to, żeby pomóc mentalnie i fizycznie”

16 grudnia 2019, 08:40 | Autor:

Niezłą rundę jesienną ma za sobą Łukasz Kosakiewicz. Prawy obrońca Widzewa bardzo często włączał się do akcji ofensywnych, dzięki czemu zanotował aż osiem asyst. To drugi najlepszy wynik w zespole Marcina Kaczmarka.

Sprowadzony z Korony Kielce zawodnik cieszy się, że może pomagać innym graczom w trafianiu do siatki. „Całą uwagę koncentruję na tym, żebyśmy wygrali mecz i żebym pomógł kolegom strzelać gole. Chcę dołożyć do tego swoją cegiełkę. Przyszedłem z Ekstraklasy przede wszystkim po to, żeby pomóc drużynie mentalnie i fizycznie” – powiedział w rozmowie z widzew.com.

Jak Kosakiewicz ocenia rundę jesienną? „Zagraliśmy dobrą rundę, chociaż bywały gorsze momenty, bo powoli musieliśmy się w drużynie nawzajem poznać. Chodziło o zgranie zespołu. Dużo dało nam to, że zrozumieliśmy się na boisku, a kumulacją tego był listopad, gdy weszliśmy na właściwy poziom, oddający potencjał drużyny” – stwierdził defensor.

Czego 29-latek życzy sobie na Święta i nadchodzący nowy rok? „Najważniejsze jest zdrowie i dobra forma, bo to daje bodziec do gry i jest niezbędne, żeby mieć siłę potrzebną do wywalczenia z kolegami awansu do I ligi i świętowania na koniec sezonu” – zakończył Łukasz Kosakiewicz.

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Michu
4 lat temu

Wielki szacun dla Łukasza że chce tworzyć historię Naszego Widzewa i walczyć o powrót na salony więcej takich piłkarzy A nie lanserkow

1
0
Would love your thoughts, please comment.x