Legia II Warszawa – Widzew Łódź 3:1 (1:1)
26 listopada 2016, 12:01 | Autor: RyanTo będzie smutna zima w obozie Widzewa. Łódzka drużyna kolejny raz zawiodła swoich kibiców, przegrywając zaległe spotkanie z rezerwami Legii Warszawa. Znów nie popisał się bramkarz. Michał Choroś zapisze na swoje konto dwa z trzech goli!
Tymczasowo opiekujący się łódzką drużyną Tomasz Muchiński nie mógł zabrać ze sobą kilku piłkarzy. Za kartki pauzuje Norbert Jędrzejczyk, a Michał Czaplarski, Princewill Okachi, Kamil Bartosiewicz oraz Piotr Burski są kontuzjowani. Do składu po dłuższej nieobecności wrócił natomiast już w pełni zdrowy Marcin Kozłowski. Jest też zawieszony w meczu z Sokołem Aleksandrów Kamil Tlaga. Łącznie w jedenastce gości zaszły aż cztery zmiany!
Jeśli Muchiński miał jakiś plan na ten mecz, to legł on w gruzach już w 3. minucie. Pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im bowiem gola. Silnie lewą nogą z ostrego kąta uderzył Sebastian Szymański i trzeba było gonić wynik w zasadzie od samego początku. Widzewiacy nie bardzo potrafili odpowiedzieć na ten cios. Zaskoczyć Radosława Majeckiego próbował z dystansu Tlaga, w zamieszaniu w polu karnym strzelał też Maciej Szewczyk. Ale Legia zdołała zażegnać niebezpieczeństwo.
Na drugą połowę obie drużyny wybiegły bez zmian w składach. Tym razem to goście pierwsi stworzyli sobie okazję. Po dośrodkowaniu Adriana Budki z rzutu wolnego piłkę głową przedłużył Przemysław Rodak, a akcję zamykał w sporym zamieszaniu Daniel Mąka. Niestety, jeden z legionistów wybił futbolówkę z linii bramkowej. W 53. minucie świetną kontrę omal udało się zamienić na gola. Mąka podał do osamotnionego Michalskiego, ten strzelił prawą nogą w długi róg, jednak nieznacznie chybił!
Później gra przeniosła się na połowę łodzian i efekt dla Legii przyszedł szybko. Po raz kolejny piłkarze Muchińskiego dali sobie wbić gola po stałym fragmencie, znów bezpośrednio z rzutu rożnego! Fatalnie zachował się Michał Choroś, który miał odmienić oblicze bramki łodzian. W 81. minucie dobrą akcję przeprowadziło dwóch zmienników. Robert Kowalczyk wycofał na 15. metr do Mariusza Zawodzińskiego. Ten oddał celny strzał, ale piłkę nogami odbił Majecki! Więcej szczęścia, a w zasadzie pomocy od Chorosia, mieli gracze Krzysztofa Dębka. Bramkarz RTS fatalnie łapał dośrodkowaną z boku piłkę i Miłosz Szczepański tylko dopełnił formalności! W doliczonym czasie Zawodziński oddał trzeci celny strzał na bramkę Majeckiego. Tym razem pomocnik uderzył z rzutu wolnego, ale golkiper Legii był bardzo czujny i skuteczny!
Więcej goli w Ząbkach. nie padło. Zimą w Widzewie pełna będzie zmartwień. Sytuacja w tabeli przedstawia się bardzo nieciekawie. Odrobienie dwunastopunktowej straty do sąsiadów zza miedzy będzie niezwykle trudnym zadaniem.
Legia II Warszawa – Widzew Łódź 3:1 (1:1)
3′ Szymański, 67′ Szymański, 85′ Szczepański – 44′ Michalski
Legia II:
Majecki – Szrek, Zawal, Małachowski, Hołownia – Urbański (89′ Waniek), Szymański (79′ Suchanek) – Trąbka (61′ Szczepański), Vranjes, Nawotka – Kulenovic (58′ Ryczkowski)
Rezerwowi: Kąkolewski – Zawal, Rakowski
Widzew:
Choroś – Kozłowski, Bargieł, Zieleniecki, Gromek (77′ Możdżonek) – Budka (85′ Strus), Rodak, Szewczyk, Michalski (72′ Zawodziński) – Tlaga (77′ Kowalczyk) – Mąka
Rezerwowi: Wlazłowski – Bartos, Wielgus
Żółte kartki: Hołownia – Tlaga, Mąka, Kozłowski
Sędzia: Robert Olszewski (Olsztyn)
Widzów: 800 (400 gości)






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska