Ligowi rywale pod lupą WTM #4 Legia
4 lipca 2025, 20:52 | Autor: OskarW czwartym już odcinku naszej corocznej serii „Ligowi rywale pod lupą WTM” przyjrzymy się triumfatorowi Pucharu Polski, a oznacza to podróż do stolicy kraju. W Warszawie mają mistrzowskie ambicje, jednakże dotychczasowe działania zarządu nie napawają tamtejszych kibiców optymizmem.
O KLUBIE
Jako rok założenia Legii przyjmuje się 1916 rok, chociaż data ta przez wielu bywa podważana. Do utworzenia klubu przyczynił się w głównej mierze wybuch I wojny światowej. Drużyna powstała w marcu 1916 roku, we wsi Kostiuchna na Wołyniu, jako „Drużyna Sportowa Legia”, która później została reaktywowana w 1920 roku w Warszawie. Tuż przed II wojną światową większość sekcji rozwiązano, a druga reaktywacja nastąpiła po zakończeniu działań wojennych jako I Wojskowy Klub Sportowy. Z czasem w nazwie pojawił się człon „Legia”.
Warszawski zespół występuje w Ekstraklasie (dawnej I lidze) nieprzerwanie od 1948 roku. Jest to najbardziej utytułowany polski klub piłkarski, również na arenie międzynarodowej. Na swoim koncie, „Wojskowi” mają piętnaście tytułów mistrza Polski, dwadzieścia jeden zwycięstw w Pucharze Polski, a do tego pięć w rozgrywkach o Superpuchar. Dzięki temu, aż od lat dziewięćdziesiątych, legioniści zajmują pierwsze miejsce w tabeli wszech czasów Ekstraklasy.
Klub z Warszawy jest zespołem wielosekcyjnym. Poza piłką nożną, aktualnie istnieją sekcje m.in.: boksu, futsalu, lekkoatletyki, koszykówki, rugby, siatkówki, tenisa czy zapasów.
STADION
Stadion Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego powstał w miejscu już tam istniejącego, który służył klubowi od 1930 roku. Pojemność obiektu podczas spotkań ligowych wynosi maksymalnie niespełna 31 tysięcy miejsc. Stadion oficjalnie otwarto 7 sierpnia 2010 roku, a główną atrakcją towarzyszącą ceremonii był mecz z Arsenalem Londyn. Pierwszym spotkaniem, które odbyło się na w całości gotowym stadionie, było za to rozegrane 21 maja 2011 roku starcie z Wisłą Kraków.
Trybuna północna, a więc słynna „Żyleta”, mieści 8209 widzów. To, co najbardziej interesuje kibiców Widzewa, to z kolei pojemność sektora gości. Maksymalnie dla fanów przyjezdnych dostępnych jest 1916 miejsc, natomiast oficjalnie obiekt może przyjąć mniej, 1548 gości. W praktyce, dwa lata temu w „klatce” pojawiło się 1700 sympatyków RTS, natomiast w zeszłym sezonie fani z Łodzi spędzili cały mecz pod stadionem stołecznego klubu.
KIBICE
Nie ma co ukrywać – kibice Legii i Widzewa nie żyją w przyjaznych stosunkach. Nienawiść między nimi dawno wykroczyła poza stadiony. Legioniści trzymają sztamę z fanami ADO Den Haag, Olimpii Elbląg, Radomiaka Radom oraz Zagłębia Sosnowiec. Podobnie, jak widzewiacy, mają bardzo dużo fan clubów, rozsianych po całym kraju. Słyną również z prezentowania ciekawych oraz często kontrowersyjnych opraw meczowych, za które konsekwentnie karani są przez UEFA przy okazji spotkań europejskich. Lista wrogów warszawian oczywiście też pęka w szwach.
OSTATNI SEZON
Sezon 2024/2025 to dla kibiców Legii Warszawa prawdziwy rollercoaster emocji. Z jednej strony trzeba docenić wynik osiągnięty w Lidze Konferencji. „Wojskowi” zajęli siódme miejsce w fazie ligowej, następnie po odrobieniu strat w Norwegii, wyciągnęli mecz z Molde w Warszawie, żeby w ćwierćfinale zmierzyć się z londyńską Chelsea, a więc zwycięzcą zeszłorocznej Ligi Konferencji. Na własnym stadionie piłkarze Goncalo Feio się nie popisali, natomiast w Londynie dokonali – można by powiedzieć – cudu i wygrali z „The Blues” 1:2. To była jedyna porażka Londyńczyków w tych rozgrywkach.
W rozgrywkach krajowych też udało się osiągnąć sukces. Po emocjonującym spotkaniu z Pogonią Szczecin w finale Pucharu Polski stołeczny klub ostatecznie odniósł zwycięstwo i zagwarantował sobie grę w kwalifikacjach do Ligi Europy. Była to dla nich ostatnia deska ratunku, bowiem wynik w lidze nie był zadowalający. Warszawiacy zajęli piąte miejsce z dużą stratą do mistrza i wicemistrza Polski. W klubie dochodziło do wielu zawirowań, o których trąbiły media. To poddało w wątpliwość kompetencje Radosława Mozyrki i Jacka Zielińskiego, którzy odpowiadali za transfery. Obaj pożegnali się z Legią w trakcie sezonu, a dyrektorem sportowym został Michał Żewłakow. Nowy dyrektor nie zdołał dogadać się z Goncalo Feio, który postawił na sobie krzyżyk, utrudniając podpisanie kontraktu z młodym Mateuszem Szczepaniakiem.
KADRA
Pomijając zmiany w pionie sportowym, o których napisaliśmy wyżej, mówiąc o kadrze Legii na nadchodzący sezon, należy zacząć od zmiany trenera. Goncalo Feio został zastąpiony Edwardem Iordanescu, o którym już teraz spekuluje się, że za rok może opuścić Warszawę, aby przejąć reprezentację Rumunii – ma na to nalegać tamtejsza federacja.
Jeśli chodzi o transfery, to Legia wypada chyba najbiedniej spośród całej ligi, ponieważ dokonali zaledwie jednego wzmocnienia. Stołeczny klub pozyskał Petara Stojanovicia, który w październiku skończy trzydzieści lat. Słoweniec jest niewątpliwy bardzo doświadczonym graczem, który zagrał w sześćdziesięciu sześciu meczach w reprezentacji i w sześćdziesięciu jeden meczach Serie A. Ostatni sezon spędził na zapleczu włoskiej ekstraklasy, gdzie był wypożyczony z Empoli do Salernitany. „Koniki morskie” ze Stojanoviciem w składzie spadły do Serie C.
Warszawę opuściło trzech graczy, choć tak naprawdę żaden nie był ważną postacią zespołu. Jednym z nich jest Tomas Pekhart, a pozostała dwójka to bramkarze – Maciej Kikolski, który po powrocie z wypożyczenia od razu przeniósł się do łódzkiego Widzewa oraz Jakub Zieliński, który zeszły sezon spędził w drugoligowych rezerwach i przeniósł się za prawie milion euro do niemieckiego Wolfsburga.
KIEDY Z WIDZEWEM?
Na Polski Klasyk trzeba będzie trochę poczekać. Pierwsze starcie tych drużyn, tak jak w zeszłym sezonie, odbędzie się w 14. kolejce, a więc 31 października lub 2-3 listopada. Do Warszawy kibice Widzewa Łódź za piłkarzami pojadą w majówkę, o ile żadna z drużyn nie będzie uczestnikiem finału Pucharu Polski.
PROGNOZA WTM
Walka o europejskie puchary.






Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Do końca lat 50tych żaden z włodarzy Legii nie posługiwał się językiem polskim. Głównym zadaniem klubu do końca PRL była działalność szpiegowska i szkolenie wywiadowców. Organizacja klubu była wzorowana na modelu sowieckim i odzwierciedlala system wypracowany w CSKA Moskwa., Bliżniacze kluby w krajach Układu Warszawskiego do Moskiewskiego wzorca to : Dynamo Berlin , Dukla Praga , CSKA Sofia, Steaua Bukareszt .
Czy wpisy dotyczące historii Legii są zakazane na portalu Widzewa są cenzurowane ?
Im gorzej w Legii i ŁKS tym lepiej się czuję. Jedni mają nie zdobyć MP3, drudzy awansować do ekstraklasy. Tego im „życzę” w nowym sezonie.
Podzielam Twoje poglądy ale patrzmy na siebie. Im lepiej tu będzie tym bardziej nie będziemy przejmować się meczami z „tymi innymi, mało ważnymi”.