Ligowi rywale pod lupą WTM! #6 Skra

Choć wielu skazywało ten klub na spadek, pomimo dużych problemów organizacyjnych na początku sezonu udało mu się bez większych problemów utrzymać w lidze. W szóstym odcinku naszego cyklu przenosimy się do Częstochowy, gdzie swoje mecze rozgrywa Skra.

O KLUBIE

Pierwsze wzmianki o klubie sięgają 1925 roku, ale oficjalnie został on założony rok później. Przed wybuchem wojny, Skra była liczącym się zespołem z regionu częstochowskiego. W 1937 roku awansowała nawet do ligi okręgowej, gdzie spędziła dwa sezony, zajmując jednak miejsca pod koniec tabeli.

Po zakończeniu zmagań wojennych i wznowieniu rozgrywek, częstochowianie znaleźli się wśród drużyn, które stworzyły II ligę w jej inauguracyjnym sezonie 1949. Na drugim poziomie Skra, wtedy pod nazwą Ogniwo, grała przez dwa lata, w międzyczasie dwukrotnie uczestnicząc też w Pucharze Polski.

Spadek w 1952 rozpoczął długą tułaczkę klubu po niższych ligach. Sytuacja zaczęła zmieniać się dopiero w sezonie 2007/2008. Skra najpierw awansowała z A-klasy do ligi okręgowej, by po roku wygrać i te rozgrywki, zapewniając sobie udział w pierwszej grupie śląskiej IV ligi.

Tam przeczekali jeden sezon, a w kolejnym znów wygrali ligę. Było blisko, żeby zrobić to też rok później, ale finalnie częstochowianie byli w tabeli drudzy, ustępując tylko Rozwojowi Katowice. Po tym niepowodzeniu Skra zadomowiła się w III lidze i spędziła tam siedem sezonów z rzędu – aż do awansu w 2018 roku.

STADION

Stadion Skry znajduje się w Częstochowie, przy ul. Loretańskiej i oficjalnie nosi nazwę Stolzle Stadion STO. Obiekt jest bardzo kameralny, a jego trybuny mogą pomieścić zaledwie 990 osób. Ma jednak oświetlenie. Boisko wyposażone jest w sztuczną murawę, na co często narzekają piłkarze drużyn przyjezdnych.

Na stadionie znajduje się też sektor gości, który w poprzednim sezonie został wypełniony przez kibiców Widzewa w bardzo dużym nadkomplecie. Można być pewnym, że teraz będzie podobnie.

KIBICE

Skra nie posiada zorganizowanej grupy kibiców. Na domowych meczach czasem da się jednak usłyszeć nieregularny doping. Fani z Częstochowy dysponują też dwiema flagami – „KS Skra Częstochowa” i… „Piknikowa Ferajna”.

OSTATNI SEZON

Z uwagi na konieczne modernizacje na własnym stadionie, częstochowianie pierwszych sześć meczów zmuszeni byli rozegrać na wyjeździe. Nie zdobyli w nich ani jednego punktu i wiele wskazywało na to, że szybko pożegnają się z II ligą. Z każdym kolejnym spotkaniem radzili sobie jednak coraz lepiej, ostatecznie zajmując w tabeli bezpieczne, jedenaste miejsce.

W pierwszym starciu z Widzewem, choć Skra próbowała się bronić, nie miała większych szans i przegrała 0:2. Rewanż w Częstochowie zapadł z kolei w pamięć wszystkich kibiców z al. Piłsudskiego. Łodzianie zremisowali 1:1, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry marnując rzut karny.

KADRA

Latem do Radomiaka Radom odszedł najskuteczniejszy piłkarz Skry, Damian Nowak. Z wypożyczeń do macierzystych klubów wróciło też kilku ważnych graczy, m.in. bramkarz Łukasz Krzczuk, obrońca Konrad Poprawa czy pomocnik Michał Kieca. Częstochowianie dokonali na razie tylko dwóch wzmocnień, pozyskując Przemysława Mońkę i Damiana Niedojada z Rozwoju Katowice.

W kadrze Skry warto zwrócić uwagę na 17-letniego bramkarza Mikołaja Biegańskiego, który w poprzednim sezonie rozegrał osiemnaście meczów w II lidze. Bardzo ciekawą postacią jest też lokalna legenda, Piotr Nocoń. Jeszcze w sezonie 2010/2011 występował on w A-klasie, by rok po roku piąć się w górę i trafić na centralny szczebel rozgrywkowy, zdobywając na nim osiem bramek.

Od ponad półtora roku trenerem częstochowian Paweł Ściebura.

KIEDY Z WIDZEWEM?

Jesienią Skra rywalizować będzie z Widzewem w Częstochowie, a mecz odbędzie się w 6. kolejce, w weekend 24-25 sierpnia. Rewanż 14-15 marca w „Sercu Łodzi”

PROGNOZA WTM

Dolna połowa tabeli.