Ligowi rywale pod lupą WTM! #8 GKS

W dzisiejszym odcinku czeka nas pierwsza i zarazem jedyna podróż do rywala z tego samego województwa. Mowa oczywiście o GKS Bełchatów, którego kibice spotkania z Widzewem nazywają „derbami Ziemi Łódzkiej”.

O KLUBIE
GKS został założony w 1977 roku jako Górniczy Klub Sportowy „Węgiel Brunatny” Bełchatów i rozpoczynał swoją ligową przygodę od  A-Klasy. Od 1983 występuje pod obecną nazwą, z małymi zmianami przy okazji kontraktów sponsorskich. Sezon 1994/1995 był historycznym dla bełchatowskiego klubu. Po raz pierwszy wywalczył on awans do ówczesnej Ekstraklasy, a premierowe rozgrywki zakończył na trzyanstym miejscu. Większe sukcesy miały dopiero nadejść. Do nich na pewno można zaliczyć dwa finały Pucharu Polski z Ruchem Chorzów w 1996 i Amicą Wronki w 1999, po którym jednak GKS spadł na drugi poziom rozgrywkowy.

W 2005 roku wrócili na najwyższy szczebel, a sezon później, głównie dzięki ogromnemu wsparciu Kopalni Bełchatów, stoczyli zażartą walkę z Zagłębiem Lubin o tytuł mistrza Polski, którą jednak „Brunatni” przegrali. Na pociechę, mogli oni zadebiutować w następnym sezonie w Pucharze UEFA. Do 2015 roku z jednoroczną przerwą walczyli w najlepszej polskiej lidze, po czym rok po roku dwukrotnie spadli, znajdując się tym samym w II lidze, gdzie grają do dziś. Z powodu kłopotów finansowych, tegoroczne rozgrywki bełchatowianie rozpoczną z dwoma ujemnymi punktami.

STADION
Stadion GKS znajduje się przy ul. Sportowej 3, obok hali „Energia„, w której swoje mecze rozgrywa siatkarski mistrz Polski, Skra Bełchatów. GIEKSA Arena – bo taką nazwę nadano obiektowi w 2014 roku – posiada pięć zadaszonych trybun, na których łącznie może zasiąść 5 264 kibiców. Na stadionie znajduje się sektor gości, mogący pomieścić około 400 przyjezdnych. Stadion dwukrotnie gościł kadrę narodową i także dwa razy, w 2007 i 2008 roku, finał Pucharu Polski.

KIBICE
Stadion przy Sportowej regularnie odwiedzało w poprzednim sezonie około 1000-1500 „Torfiorzy”, jak zwykło się określać kibiców GKS. Jedynie spotkanie z ŁKS przyciągnęło na trybuny powyżej trzech tysięcy fanów. Nie ma jednak wątpliwości, że przy okazji wizyty Widzewa w Bełchatowie można spodziewać się kompletu publiczności. Wszak to łodzianie są największą „kosą” dla miejscowych, przez co jesienią w „Sercu Łodzi” również zobaczymy w „klatce” liczną delegację przyjezdnych.

OSTATNI SEZON
Poprzedni sezon GKS zakończył na ósmym miejscu, gromadząc 46 punktów i odnosząc po dwanaście zwycięstw i porażek oraz dziesięć remisów. Choć pozycja w tabeli może być nieco myląca, to „Brunatni” trzymali kontakt z czołówką i przez większość sezonu liczyli się w walce o awans do I ligi.

KADRA
W Łodzi przed nadchodzącym sezonem chciano uniknąć kolejnej rewolucji kadrowej, co po części się jak na razie udaje. Inaczej sprawa się ma w drugim klubie z województwa łódzkiego. Przez kłopoty finansowe klub rozpocznie z dwoma ujemnymi „oczkami” i – co nie powinno w takich sytuacjach dziwić – bardzo przewietrzoną szatnią. Do tej pory odeszło już 12 zawodników, a ich zmiennicy w znacznej części wciąż są poszukiwani.

GKS ma w swych szeregach również „stare wygi”. Ostoją obrony jest – mający prawie 170 meczów w Ekstraklasie,głównie w barwach Górnika Zabrze – Mariusz Magiera. W środku pola gra znany z występów w Widzewie 37-letni Patryk Rachwał, który na najwyższym szczeblu rozegrał niemal 300 spotkań, a do tego może dorzucić cztery mecze w koszulce z orzełkiem na piersi! Trenerem drużyny jest znany z pracy w Zagłębiu Sosnowiec Artur Derbin.

KIEDY Z WIDZEWEM?
Widzewiacy pierwszy raz spotkają się z GKS późną jesienią, w szesnastej kolejce. Bełchatowianie będą gościć w „Sercu Łodzi” 27 października. Początek spotkania oczywiście o 19:10.

PROGNOZA WTM
Dolna połowa tabeli.