Ligowi rywale pod lupą WTM! #9 ROW

13 lipca 2018, 17:24 | Autor:

W przedstawieniu ligowych rywali Widzewa przenosimy się na Śląsk, gdzie zagościmy przez kilka najbliższych dni. Na pierwszy ogień wzięliśmy klub, który lepiej znany powinien być fanom żużla – ROW Rybnik.



O KLUBIE

Za protoplastę ROW uznać można założony w 1920 roku KS 20 Rybnik. Dużo bardziej znanym zespołem z miasta był jednak Górnik, który najpierw w latach 1956-1958, a następnie 1962-1968, całkowicie zdominował polską ligę żużla, dziesięciokrotnie zdobywając mistrzostwo kraju. W międzyczasie, w 1964 roku, rybniczanie połączyli się z innym Górnikiem, z Chwałowic, tworząc tym samym Klub Sportowy Rybnickiego Okręgu Węglowego.

ROW również w piłce nożnej szybko wskoczył do elity. Już w piątym sezonie istnienia, zespół ze Śląska zadebiutował w najwyższej lidze. Nie pozostał w niej jednak zbyt długo, bo w tabeli zajął ostatnie miejsce i spadł klasę niżej. Kolejnych kilka lat wyglądało identycznie – naprzemienny awans i spadek. Dopiero sezon 1972/1973 był przełomowy, gdy rybniczanie zajęli na zakończenie rozgrywek siódme miejsce w tabeli.

Klub z Rybnika pozostał w I lidze do 1977 roku, w międzyczasie docierając, choć pod szyldem rezerw, do finału Pucharu Polski. Tam lepsza okazała się Stal Rzeszów. ROW występował też w Pucharze Intertoto, dwukrotnie wygrywając swoją grupę. Po spadku rozpoczął się powolny upadek zespołu. Kilka sezonów na drugim, kilka na trzecim poziomie, by finalnie w 1991 roku zniknąć z piłkarskiej mapy Polski.

12 lat później, na bazie występującego w rybnickiej okręgówce Energetyka Rybnik, klub udało się reaktywować. Jako Energetyk ROW zespół przez kilka sezonów błąkał się w niższych ligach, by w 2013 roku, po 30 latach przerwy, powrócić na drugi poziom rozgrywkowy. W I lidze rybniczanie spędzili tylko rok, a po spadku stale utrzymują się na trzecim szczeblu. Największym osięgnięciem w tym czasie był powrót do historycznej nazwy, ROW 1964.

STADION

Stadion Miejski w Rybniku współdzielą zarówno piłkarze, jak i żużlowcy klubu. Obiekt zbudowany został w 1939 roku, jednak w ostatnich kilkunastu latach przeszedł liczne renowacje. Zainstalowano oświetlenie, zmodernizowano także trybuny, na które obecnie wejść może 10 304 osób.

Rybnicki stadion charakteryzuje się jedną z największych „klatek” w lidze, w której zasiąść może 552 przyjezdnych.



KIBICE

Rybniccy fani od lat znani są z sympatii do Górnika Zabrze. Nie trudno się zatem domyślić, że mecze z zaprzyjaźnionym z Ruchem Chorzów Widzewem będą dla nich kibicowsko bardzo atrakcyjne. Co ciekawe, obecnie ROW kompletnie odcina się od sekcji żużla i wspiera tylko piłkarzy.

Na domowych meczach na Stadionie Miejskim pojawiało się w zeszłym sezonie zaledwie po kilkaset osób. Największa frekwencja przypadła na spotkanie z GKS Jastrzębie, na którym zameldowało się… 1 123 fanów. Dla porównania, żużel w Rybniku gromadzi ponad ośmiotysięczną widownię.

OSTATNI SEZON

Poprzedni sezon ROW zakończył na dwunastym miejscu. Rybniczanie do końca walczyli o utrzymanie, które zapewnili sobie dopiero w przedostatniej kolejce, po derbowej wygranej z GKS Jastrzębie. ROW, w rundzie wiosennej prowadzony – przynajmniej na papierze – przez Marka Koniarka, zgromadził w całych rozgrywkach 44 punkty, na które złożyło się dwanaście zwycięstw, osiem remisów i czternaście porażek.

KADRA

Choć do rozpoczęcia sezonu pozostał nieco ponad tydzień, ROW teoretycznie nadal nie posiada trenera. W praktyce, zespół od dawna prowadzi Roland Buchała. 34-latek nie ma jednak odpowiedniej licencji i w związku z tym „na papierze” szkoleniowcem musi być ktoś inny. Póki co, władze rybnickiego klubu nie znalazły jeszcze odpowiedniego kandydata na to stanowisko.

W kadrze zespołu próżno szukać nazwisk znanych z boisk Ekstraklasy. Dużo w niej za to młodych zawodników, dzięki czemu w poprzednim sezonie ROW zajął trzecie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System. Kibicom Widzewa najbardziej znany powinien być Piotr Okuniewicz. Napastnik latem trafił na Śląsk z Gryfa Wejherowo, gdzie w 22 meczach zdobył siedem bramek.

KIEDY Z WIDZEWEM?

Wyjazd do Rybnika w szóstej kolejce będzie prawdopodobnie pierwszym, na którym – po dwumeczowym zakazie – będą mogli pojawić się kibice Widzewa. Niestety, termin spotkania wyznaczono na środę, 22 sierpnia, w dodatku na godzinę 17:00.

PROGNOZA WTM

Środek tabeli.


Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x