M. Kaczmarek: „Z każdym meczem musimy robić krok do przodu”
19 sierpnia 2019, 18:19 | Autor: Kamil
Przed dzisiejszym treningiem piłkarzy Widzewa na stadionie przy al. Piłsudskiego, z dziennikarzami spotkał się Marcin Kaczmarek. Trener odpowiadał na pytania, związane ze środowym meczem z Górnikiem Łęczna. O czym mówił?
O meczu z Olimpią
Rozmawialiśmy na temat tego meczu. Nie można przechodzić do porządku dziennego nad pewnymi sytuacjami. Zdajemy sobie sprawę, że straciliśmy te punkty na własne życzenie i trzeba było jasno wskazać, co było złego w tym spotkaniu. Musimy starać się nie popełniać takich błędów. Mam też nadzieję, że wszyscy po tym meczu mieli pewną refleksję, że jeżeli ma się przeciwnika w takim położeniu i gra o konkretny cel, to nie można rozgrywać końcówki w taki sposób.
O zmianach w składzie
Nie możemy się odbijać od ściany do ściany. To, że rozmawiamy na temat błędów i okoliczności ich popełnienia nie znaczy, że musimy schodzić z określonej drogi i planu oraz wyciągać daleko idące wnioski tylko po jednym meczu. Potrzebne są spokój i konsekwencja, ale też refleksja i jasne postawienie sprawy. O składzie oczywiście nie będę na razie mówił, bo mecz jest za dwa dni.
O sytuacji zdrowotnej w zespole
Poza Przemysławem Kitą, nikt nie narzeka na większe urazy. On jest w trakcie rehabilitacji i każdy dzień jest w jego przypadku na wagę złota. Inni piłkarze są do dyspozycji, z wyjątkiem Marcela Gąsiora. Jego sytuacja się komplikuje, ale to jest temat na oddzielną analizę.
O popełnionych błędach
Z każdym meczem musimy robić krok do przodu. Trzeba jak najszybciej wyeliminować błędy. Wiem, że często to są frazesy, bo kibic oczekuje wyniku tu i teraz, ja to rozumiem, ale patrzę też na to, w jakim momencie jesteśmy jako zespół. Wiemy, co jest do poprawy, wiemy, jak dużo meczów przed nami. Zdajemy sobie też sprawę, że punkty stracone w takich okolicznościach mogą drogo kosztować. Na tym etapie Widzew nie będzie wygrywać z każdym po 5:0 i sam sobie pracuje na takie okoliczności, jakie wypracowaliśmy sobie w tym meczu. Jeżeli mamy przewagę, to musimy ją dowieźć do końca.
O najbliższym rywalu
Nie chcemy nikogo deprecjonować, mieliśmy już krótką analizę na temat Górnika, ale my przede wszystkim musimy poświęcać bardzo dużo sobie i naszym działaniom na boisku. Górnik ma swoje problemy, nie tak chciał wystartować. Spodziewamy się meczu w ataku pozycyjnym, bo tylko tak przyjdzie nam grać. Przyjeżdża przeciwnik II-ligowy i musimy zrobić wszystko, żeby go pokonać.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Pogoń Szczecin 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Piast Gliwice 
Zagłębie Lubin 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Cracovia 
Korona Kielce 
ŁKS Łódź 
Ruch Chorzów 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
AKS SMS Łódź 
Polonia Piotrków Trybunalski 
Ceramika Opoczno 
Zjednoczeni Stryków 
Omega Kleszczów 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Start Brzeziny 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Skalnik Sulejów 
Boruta Zgierz 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Jeśli trener mówi że Widzew ma dowozić wynik do końca,to sam uczy piłkarzy minimalizmu.
Nie minimalizm tylko konsekwencji.
konsekwetnie zawalili wygrany mecz
Konsekwencje to oni mają opanowane. W zeszłym sezonie 11 remisów.
Wiem że trochę nieładnie…..ale co by trener zrobił jak kontuzji doznał by Radwański? Gąsiora praktycznie nie ma i chyba będzie jak z Litwinem . Zajdler ?????? Chyba tez nas nie zbawi. I zostajemy w wielkim czarnym zadku i kolejny sezon na straty.
Marcin Robak I tak sam sie cofa po pilke by rozegrac, wiec co to za roznica. Robal podaje do przodu a nie do obroncow lub w poprzeg.
GDZIE JEST ROZGRYWAJĄCY Z PRWDZIWEGO ZDARZENIA !
Radwański to może grać, ale w 3 lidze na Widzew jest za słaby!!!.
Przecież on formalnie gra w 3 lidze.
Serio. Ja nie wiem o co chodzi z tą druzyna, czasem czlowiek wlaczy w niedziele mecz 4 ligi i patrzy to tam pomocnik na skrzydle tak zapieprza za pilka że mu trawa odskakuje z butow. Ja wiem ze nie powinno sie zwalniac trenera po 4 meczach tez bym nie zwolnil bo zmiana trenera nic nie da ale ja widze ze albo trener nie ma pomyslu na WidzeW albo pilkarze go maja w d… Niestety jeden zawodnik nic nie zmieni w srodku pola. Chciac nie chcac stzydlowi to podstawa do kontry. Nawet Pieniu by sie przydal teraz,gral jak gral ale nie… Czytaj więcej »
Słabe to, nie na Widzew , nie po takim sezonie jak zeszły, nie w obecnym stanie posiadania, warunkach, kibicach itd.itp.
Ostatni mecz to był krok do tyłu, graliśmy w przewadze i prowadząc ,broniliśmy wyniku,zamiast dobić przeciwnika!Kurwa skandal,amatorszczyzna!
Czekam aż w końcu zatrybi ten zespół… Jeszcze tylko dwie zmiany – w bramce i środku pola.
Marcin, nie pierdol. Porażka to tylko i wyłącznie twoja wina. Ten mecz można porównać do rozebranej laski, która się wystawia typowi, a ten jakoś nie chce się do niej dobrać.
tak ciezko skumac ze cos tu sie nie zgadza. odwagi czlowieku.
Trudno o dobry wynik, kiedy trzon zespołu permanentnie tworzą „gwiazdy” minionego sezonu. Wystawianie na siłę tych samych nazwisk (z litości nie będę wymieniał) to gwarancja „wielbłąda” i drżenia o wynik (także grając w przewadze), a Kita, Kosakiwicz i Robak mogą nie wystarczyć nawet na środek tabeli.
Właśnie widziałem ten krok w sobotę.Niezły spacer się szykuje.
Z Radwankiem w środku nie damy rady w tej lidze. Potrzebny jest organy, doświadczony i silny fizycznie zawodnik który potrafi zagrać dokładnie do napastników.
Odwagi trenerze. Wolański ławka.
po tych wypowiedziach juz wiemy czemu zawodnicy nie zaatakowali i nie dobili przeciwnika… mieli dowiezc wynik do konca to jest motto trenera Kaczmarka. Brawo panie trenerze niech pan tak motywuje zawodnikow w Widzewie zeby dowozili to niedlugo beda dowozic sobie tez kebaby. Jesli druzyna aspiruje do awansu i wygrywa 1-0 z przeciwnikiem ktory gra od 52 min w oslabieniu to dowiezc to mozemy pana do psychiatry. Kto uczy zawodnikow takiego grania w pilke nozna bez ambicji i pragnienia bramek? Mozna bylo ten mecz zamknac wczesniej a nie liczyc na to ze nie popelni sie tego jednego debilnego bledu w koncowce… Czytaj więcej »
tragedia ten trener. jakie dowieźć do końca???? Atakować i dobić a wtedy niczego nie trzeba dowozić. Z takim podejściem zero szans na awans. Gra zkażdym dniem tego trenera wygląda coraz gorzej.
Niestety swoimi wypowiedziami utwierdza mnie w przekonaniu, że to minimalista i asekurant.
Hej WTM, podrążcie temat Gąsiora, czy przed transferem ukrywał uraz, czy testy medyczne to jedna wielka lipa, a może nasi fizjo są słabi i nie potrafią go ogarnac? (Gutek po kontuzji to max okregowka taki przytyk to fizjo)
nasze testy medyczne to wielka lipa, za dużo tego było: Paszliński, Litwin, Niedziela teraz Gąsior…
Właśnie oprócz testów może warto się zaciekawić procesami rehabilitacji u nas, bo zawodnicy albo łapią kolejne urazy albo są totalnie bez formy. Nikogo nie oskarżam, ale to ciekawe.
Urazów jest mało. Przypomnij sobie poprzedni sezon. A jeśli gośc przyszedł z kontuzja to pytanie jaka. Na jakiś drobny uraz to nie wyglada
Ale mi chodzi o rehabilitacje, a nie ilość kontuzji. Gutowski, dwaj Chorwaci, żaden nie wrócił do tego co pokazywał przed urazem.
Jakie głupoty wygaduje zaczynając od trenera kończąc na kopaczach przecież to widać gołym okiem ze się nic nie zmieniło od poprzedniej rundy jak się zatrzymali na Grudziądzu tak trwa to do dzisiaj jak nie będzie wzmocnienia 2 linii to czarno to widzę i aż prosi się o zmianę w bramce ale trenejro widzi to lepiej ku..a nóż się w kieszeni otwiera czytają ich wypociny!!!!
Panie trenerze my nie idziemy do przodu wręcz się cofamy . Zmiany to są konieczne bo z tą pomocą nic nie zrobimy a nawet mamy gorszą niż w tamtym sezonie .Wystawiamy młodego Pieczka na obronie on powinien mieć zawsze asekuracje bo coś odjebie .Wystarczyło utrzymać Kristo , Michalskiego dołożyć jeszcze wartościowego skrzydłowego i by było niezłe . Rudol był tez zupełnie niepotrzebny te pieniądze wolałbym wydać na dobrego skrzydłowego , Zieleniecki ,Tazyna ,Sylwestrzak oraz dobry zakup Kosakiewicz spokojnie by dali radę nie tylko w 2 lidze , ale co może wiedzieć kibic on gówno wie i 17 tyś kibiców nic… Czytaj więcej »
Ciągłe wyciąganie wniosków i ciągle podobne błędy. Styl gry żałosny, jakieś krótkie podania, długie posiadanie piłki z czego nic nie wynikało, zero strzałów, rzuty rożne to oddawanie piłki przeciwnikowi i to wszystko w tempie spacerowym. Piłkarze, trenerzy się zmieniają a efektów ciągle brakuje.
Gdyby długo posiadali piłkę to wynik by dowieźli.Wznowienia gry wykopem przez Wolańskiego to powód tego remisu.Jak chcesz dowieść wynik to zamiast idiotycznie wykopywać piłkę podajesz obrońcą i rozgrywamy od tylu.W takim meczu gdy grasz z przewaga to nie wznawiasz gry wykopem bo piłka długo leci i zawsze zdążą zaatakować tego do którego jest adresowana i łatwo ja stracić.Ale co ja tam wiem jestem tylko zwykłym kibicem a nie takim fachowcem jak Kaczmarek.
Jeżeli mamy przewagę, to musimy ją dowieźć do końca.
to niestety trener minimalista… nie dla nas
Dowieźć do końca to mogą zespoły grające w 9 na 11tu, jeśli są zgrani i ambitnie walczą. Tu było dokładnie odwrotnie. Czekam na środę pełny optymizmu.
Ludziska, dajcie spokój. Trener jest od dwóch miesięcy. Kilku zawodników od miesiąca. A wy chcecie Barcelonę lub inny Real Madryt. To była dopiero 4. kolejka ligi, przy całkowicie przebudowanym zespole. To była dopiero czwarta kolejka ligi z nowym trenerem. Czwarta kolejka… Pewnie na wiosnę przyszłego roku ten zespół zacznie kopać tę szmaciankę prosto, albo przynajmniej – jak należy. Naprawdę, dajcie spokój.
Jeden do przodu dwa do tyłu. Tak było też z punktami w Elblągu.
Trener coraz bardziej odjeżdża w swoich wywodach – jak on chce grać o awans z Mąką czy Michelem na skrzydle o Radwanie nie wspominając- powinien odpowiedzieć czemu oddał lekką ręką Banaszaka który wydawał się naturalnym zmiennikiem Michalskiego – o ile Banaszak w ataku prezentował się średnio to na skrzydle już przyzwoicie – rozwiązać kontrakt z Mąką a nie stosować półśrocków w postaci obniżenia kontraktów – bo z tego wynika ,że o grze decyduje nie poziom sportowy a wenątrzklubowe przepychanki z kontraktami- dlatego nie gra np.chorwat – zresztą zamiast Mąki o ile nie uda się kogoś zakontraktować można włączyć Jasińskiego przynajmniej… Czytaj więcej »
Tragiczny jest ten trener, w ogóle nie pasuje do Widzewa, brak mu charakteru, zmieńmy go jak najszybciej, dajmy szanse Zbyszkowi Smółce.
„Potrzebne są spokój i konsekwencja, ale też refleksja i jasne postawienie sprawy”.Spokój jest to widać, więc po co się cisnąć i gdzieś śpieszyć. konsekwencja również widoczna, konsekwentnie od lat igraja z kibicami i ich emocjami bo przecież życie byłoby takie przewidywalne a tak…. Odrobinka adrenaliny jeszcze nikomu nie zaszkodziła. z tą refleksją to troszkę przesadził ale może mają tyle czasu na treningach?? Zamiast ćwiczyć to do kościoła, trzy zdrowaśki, rozgrzeszenie, chwilą zadumy i refleksji…gotowe. I pozostało jasne postawienie sprawy bo przecież inaczej by mogli zawodnicy nie zrozumieć, że mecz to aż 90min. raz góra dwa w tygodniu co daje w… Czytaj więcej »
Jak szybko zatęskniliśmy za Smółką
Co to jest za trener ? Ludzie przecies tego się słuchać nie da . Zespół bez pomysłu na gre , bez zaangażowania na 100%, minimalizm.jak cholera byle się nie przemeczyc a kase wziąść. Wy to teraz bronicie a później będzie płacz bo brak awansu . Czy Wy naprawde nie widzicie , ze problem jest i to jest większy niż był? Drużyna wzmocniona a gra bez zmian . To mnie jest trener dla Widzewa. W Widzewie potrzebny jest trener z jajami a nie kolejny kolega-trener .