M. Robak: „Byłem bardzo uparty, żeby osiągnąć coś w piłce”

24 sierpnia 2020, 20:47 | Autor:

Pierwszym napastnikiem „Drużyny Dekady” wybrany został Marcin Robak. Snajper trafił do Widzewa w 2008 roku i od razu zdobył serca wszystkich kibiców. W poprzednią niedzielę na antenie RadioWidzew.pl wyemitowany został wywiad z nim. O czym mówił?

O początkach kariery

„W wieku siedmiu-ośmiu lat zawsze grałem z kolegami w piłkę na podwórku. Wszystko szło w tym kierunku. Podobnie w szkole, gdzie nauczyciele wybierali zawodników do zawodów międzyszkolnych. Później trafiłem do Konfeksu Legnica, którego jestem wychowankiem. Przeszedłem tam wszystkie szczeble, debiutowałem w seniorach. Cieszę się, że wybrałem tę drogę. Byłem bardzo uparty, żeby osiągnąć coś w piłce.”

O transferze do Widzewa

„Ten transfer był ogłoszony jako pakiet z Maciejem Mielcarzem. Cieszę się, to z Maćkiem trafiłem do Widzewa. Cały czas mamy ze sobą bardzo dobry kontakt. Tamten okres był dla mnie bardzo udany, bo dwa razy zrobiliśmy awans do Ekstraklasy. Rozmawiałem wtedy z trenerem Fornalikiem oraz z dyrektorem sportowym, który przeprowadzał ten transfer. Rola trenera była dla mnie wtedy bardzo ważna, on chciał, żebym trafił do Łodzi.”

O grze z Darvydasem Sernasem

„Pozytywna postać. Mieszkał obok mnie, często spotykaliśmy się na wspólnym spacerze. Miał coś w sobie na boisku. Wiedziałem, jakie ma zamiary, kiedy może podać. To był fajny okres – ja zdobywałem bramki, on również.”

O najlepszych meczach w Widzewie

„Było tych meczów kilka. Na pewno ten na Odrze Opole i bramka w ostatniej minucie meczu z rzutu wolnego. Tamten moment był niesamowity. Jako drugie mógłbym wyróżnić spotkanie ze Śląskiem, podczas którego wróciłem po kontuzji. Wtedy ustrzeliłem hat-tricka.”

O derbach Łodzi

„Pamiętam wysoko wygrane derby u nich. Zwycięstwo na trudnym terenie zawsze smakuje jeszcze lepiej. Oni mieli wtedy mocną ekipę, ale my mieliśmy jeszcze lepszą i nawet w derbach pokonaliśmy ich wysoko. Derby to coś więcej niż tylko mecz o trzy punkty.”

O planach po zakończeniu kariery

„W kontrakcie nie mam żadnych zapisów odnośnie pracy w klubie po zakończeniu kariery. Przyszedłem do Widzewa, by pomóc mu w awansie do Ekstraklasy. Myślę tylko o graniu, a nie o tym, co będzie po karierze. Jeśli taka będzie wola klubu, to będziemy rozmawiać. Na razie skupiam się na tym, co przede mną.”

Całą rozmowę z Marcinem Robakiem odsłuchać można w RadioWidzew.pl TUTAJ.