M. Stanisławski: „Byliśmy lepsi pod każdym względem”
20 grudnia 2020, 16:24 | Autor: Kamil
Bardzo ważne zwycięstwo na koniec 2020 roku odnieśli futsaliści Widzewa Łódź, którzy w sobotę pokonali na wyjeździe KS Gniezno 3:1. Podopieczni Marcina Stanisławskiego dominowali praktycznie przez całe spotkanie i na dobrą sprawę mogli wygrać jeszcze wyżej. Co po końcowej syrenie powiedział trener?
Opiekun siódmej drużyny grupy północnej I ligi był zadowolony z gry swoich zawodników. „To nie był łatwy mecz, ale muszę zaznaczyć, że od pierwszej do ostatniej minuty byliśmy lepszym zespołem. Stwarzaliśmy sobie dużo więcej sytuacji niż gnieźnianie i sięgnęliśmy po zasłużone zwycięstwo” – czytamy na łamach oficjalnej witryny klubowej widzew.com.
Stanisławski był w sobotę bardzo aktywny i przyczynił się do zdobycia dwóch bramek. Przy drugiej z nich spore pretensje mieli gracze gospodarzy, którzy domagali się odgwizdania przez sędziego faulu grającego trenera łodzian. „Był lekki kontakt, ale gwizdek sędziego milczał, więc kontynuowaliśmy kontratak. Wydaje mi się, że gdyby akcja została przerwana, to w innej i tak znów trafilibyśmy do siatki. Byliśmy lepsi pod każdym względem” – stwierdził 37-latek.
Szkoleniowiec ma nadzieję, że mimo możliwego ubytku kadrowego futsaliści Widzewa w nowym roku bez trudu zapewnią sobie utrzymanie w lidze. „Przed nami bardzo trudna druga część sezonu, ale zdobyte doświadczenie przez moich podopiecznych w ciągu ostatniego półrocza jest nie do przecenienia. Może się zdarzyć, że stracimy niedługo jedno z ważnych naszych ogniw, ale będziemy musieli stawić temu wyzwaniu czoła i znaleźć odpowiednie zastępstwo, po to, by spokojnie wywalczyć utrzymanie” – dodał na zakończenie.
Po czternastu kolejkach czerwono-biało-czerwoni zajmują w tabeli I ligi miejsce w środku stawki. Do pozycji dających awans tracą dziesięć punktów, więc raczej trudno przypuszczać, że będą się w stanie włączyć do walki o Ekstraklasę. Nad strefą spadkową mają z kolei sześć „oczek” przewagi. Głównym celem łodzian na nowy rok będzie jej powiększenie i spokojne uplasowanie się w górnej połówce. Tego im oczywiście życzymy.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska