Moneyball IV zakończony. Jovićević, VAR, AI
18 listopada 2025, 15:38 | Autor: RyanWe wtorek na Scenie Monopolis obyła się już czwarta edycja wydarzenia znanego pod nazwą „Moneyball”. To jedna z największych w Polsce konferencji, poświęconych tematyce połączenia zawodowego sportu z biznesem.
Tym razem głównym motywem były zagadnienia związane z systemem Video Assistant Referee, ale zanim rozpoczęły się panele dyskusyjne, zgromadzonych w sali powitał szef Widzewa Łódź. „Miło gościć państwa po raz czwarty – to duży zaszczyt. Gdy zaczynaliśmy ponad trzy lata temu, nie spodziewaliśmy się, że konferencja spotka się z tak dużym i pozytywnym odbiorem społeczności, nie tylko piłkarskiej, ale i biznesowej. Cieszymy się, że Widzew Łódź jest platformą do dyskusji o trendach wpływających na piłkę nożną. Nie boimy się poruszać trudnych tematów, dlatego sam jestem ciekawy zwłaszcza części dyskusji dotyczącej VAR-u. Życzę wielu inspiracji i dobrej zabawy” – mówił na wstępie prezes Michał Rydz.
Przed zgromadzonymi pojawił się następnie Przemysław Konieczka, dyrektor wykonawczy Newport by Panattoni, czyli firmy będącej aktualnie sponsorem strategicznym klubu. Wykorzystał on tę okazję, by przybliżyć sylwetkę przedsiębiorstwa. Swoje krótkie wystąpienia zaliczyli także senator RP Krzysztof Kwiatkowski, będący od wielu lat kibicem czerwono-biało-czerwonych oraz Tobiasz Puchalski, dyrektor biura wojewody łódzkiego. Nie zabrakło też pamiątkowych statuetek dla przedstawicieli sponsorów wtorkowej konferencji, będących dowodem wdzięczny za pomoc w organizacji wydarzenia.
W pierwszej części panelu gościem był trener Igor Jovićević, który opowiadał o kulisach związania się z łodzianami, losach swojej kariery piłkarsko-szkoleniowych i pierwszych odczuciach na temat pracy przy Piłsudskiego. „Przyjechałem do Widzewa, do waszego domu i do Polski. dlatego to ja muszę się zaadaptować do was, a nie wy do mnie. Muszę zachować szacunek, żebym mógł rozmawiać z piłkarzami czy dziennikarzami po polsku, wpasować się do otoczenia wokół klubu. Miałem oferty z wielu klubów, z Turcji czy Grecji, ale jak zobaczyłem kibiców Widzewa Łódź, to wiedziałem, że chcę być na tym stadionie. Przywiódł mnie tu także model gry, ale muszę zrozumieć też charakterystykę moich zawodników. Ekstraklasa jest specyficzną ligą, wyrównaną, fizyczną i opartą na dużym pressingu. Potrzebuję czasu na adaptację, ale wiem, że go nie mam, dlatego muszę znaleźć sposób, żeby wygrywać mecze” – powiedział opiekun drużyny RTS.
Druga część miała najwyższy priorytet, bowiem rozmawiano w niej właśnie o tematyce VAR. Na scenie pojawili się Leszek Miklas (prezes Ekstraklasa Live Park), Adam Lyczmański (były sędzia piłkarski i ekspert Canal+ Sport), Piotr Burlikowski (dyrektor ds. pionu sportowego Widzewa), Tomasz Włodarczyk (dziennikarz piłkarski) oraz Marcel Krajewski (piłkarz Widzewa). Dyskusja rozpoczęła się od… analizy zdarzenia z poniedziałkowego meczu Malta – Polska, w którym analiza wideo odegrała ważną rolę. „Proceduralnie wszystko wykonano tam od A do Z” – uznał Lyczmański. „Wydaje mi się, że VAR najzwyczajniej w świecie pomaga arbitrom, a także zrozumieć widzom, jak rozumieć sędziowanie” – stwierdził Miklas. Zdaniem Włodarczyka, potwierdzają to twarde dane. „Badania przeprowadzone w wielu ligach, które wprowadziły u siebie VAR, pokazują że w 95% działa to prawidłowo” – mówił redaktor naczelny Meczyków. Ciekawostką było z kolei pokazanie grafiki zawierającej liczby błędów popełnianych przez arbitrów Ekstraklasy. Wyliczono, że było ich w sumie osiemdziesiąt siedem, przy czym tylko dwadzieścia pięć dotyczy sędziów VAR, a pozostałe głównych rozjemców. Zaprezentowano też, jak dynamika występowania pomyłek sędziowskich zmieniała się na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów.
Trzeci i ostatni akt konferencji zatytułowano „Od logotypu do algorytmu – nowa era marketingu sportowego”. W rozmowie uczestniczyli Łukasz Gąsiorowski (prezes firmy Stellis), Monika Płaczkowska (dyrektor Sport Value), Marek Kubisiak (menedżer ds. sponsoringu Ekstraklasy S.A), dr Tomasz Ciesielski (dyrektor Centrum Transferu Technologii Uniwersytetu Łódzkiego) oraz Wojciech Zieliński (prezes firmy MakoLab). „Kluby są bardzo skutecznym narzędziem marketingowym dla sponsorów, marek czy miast. Pozostaje kwestia dobrania odpowiednich produktów, a w tym jesteśmy coraz lepsi” – przyznała Płaczkowska. „Kluby rywalizują ze sobą na niwie sportowej, ale w kwestii marketingu mogą czerpać od siebie wzajemnie. Podam ciekawy przykład: gdy Jagiellonia Białystok zdobywała swoje pierwsze mistrzostwo Polski żałowała, że nie skontaktowała się z będącym niegdyś w tej samej sytuacji Piastem Gliwice, aby uzyskać wskazówki, jak to wydarzenie skonsumować” – wyjawił Kubisiak.
Cały event trwał około czterech godzin, a jego zapis wideo można zobaczyć poniżej na kanale Widzew TV.






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Świt Nowy Dwór Maz.
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
OK, Moneyball zakończony, jutro pewnie dymisja Rydza
Kolejna przepalona kasa…
Ty płaciłeś za to?? Raczej nie więc po co ten debilny komentarz. Ludzie się poprostu spotykają rozmawiają i spędzają wspólnie czas na dyskusji. Na tym polega nauka że z każdego takiego ewentu zawsze czegoś można się nauczyć na przyszłość.
profesorów i teoretyków od cholery, tylko klubu nie ma komu ułożyć porządnie