P. Niewiadomski: „Cieszy, że zagraliśmy sezon wychowankami”
3 marca 2021, 21:46 | Autor: Kamil
Ostatni mecz sezonu rozegrały dziś koszykarki Widzewa Łódź. Podopieczne Piotra Niewiadomskiego powalczyły na własnym parkiecie z MUKS Poznań, ale finalnie przegrały 67:75 i odpadły z dalszej rywalizacji w play-offach. Jak to spotkanie ocenił trener czerwono-biało-czerwonych?
Niewiadomski przyznał, że łodzianki musiały się mierzyć z niezwykle silnym przeciwnikiem. „Myślę, że gdybyśmy przegrali w sezonie regularnym z Krakowem i zajęli ósme miejsce, to trafilibyśmy na słabszego przeciwnika. Korona uległa dziś Swarzędzowi, więc wydaje mi się, że i my moglibyśmy powalczyć. MUKS to bardzo silny rywal, i fizycznie, i motorycznie. Widać, że dziewczyny są przygotowane do walki o awans do ekstraklasy” – usłyszeliśmy po zawodach.
Widzewianki dobrze rzucały za trzy, ale tym razem zawiodła je skuteczność rzutów osobistych. Gdyby w końcówce wykorzystały kilka z nich, mogłyby zbliżyć się do rywalek z Poznania na niewielki dystans. „Od początku sezonu zmagaliśmy się z brakiem centymetrów i staraliśmy się robić wszystko, żeby zniwelować te problemy. Dzisiaj wchodziły nam trójki, ale mieliśmy fatalną skuteczność rzutów wolnych. Gdybyśmy je rzucali tak jak w ostatnich meczach, to wynik byłby na styku. Nie wiadomo, co wydarzyłoby się w końcówce” – stwierdził trener.
Choć zawodniczki z Łodzi pod koniec trzeciej kwarty przegrywały już piętnastoma punktami, w ostatniej części odrobiły sporą część strat. Więcej się nie udało. „Było już piętnaście punktów straty, ale dziewczyny zeszły na pięć. W poprzednich meczach trener Poznania wpuszczał na końcówkę ławkę, a dzisiaj nie mógł tego zrobić, bo pilnował wyniku i wciąż grał najsilniejszym składem. Olbrzymią pracę wykonała Zięmborska, zarówno jeśli chodzi o zbiórki, jak i o rzuty spod kosza. Mieć taką zawodniczkę to skarb” – powiedział Niewiadomski.
W sezonie regularnym koszykarki Widzewa zajęły siódme miejsce, a swoją przygodę z play-offami zakończyły na pierwszej rundzie. Czy to satysfakcjonujący rezultat? „Miałem trochę inne cele na ten sezon, bo grając w pełnym składzie liczyłem na zajęcie czwartego-piątego miejsca. Gdybym wiedział o tym, że będziemy mieli takie kłopoty kadrowe, to siódmą pozycję wziąłbym w ciemno. Cieszy, że zagraliśmy ten sezon wychowankami” – dodał szkoleniowiec łodzianek.





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska