Pomocnik „Gieksy” na celowniku RTS

Po zmianach właścicielskich w Widzewie w mediach zaczęły pojawiać się nazwiska piłkarzy, łączonych z łódzkim klubem. Dotąd były to najczęściej gracze sporego kalibru, ale tym razem mówi się o zainteresowaniu jednym z ligowców.

Chodzi o Oskara Repkę, czyli defensywnego pomocnika, związanego od czterech sezonów z GKS Katowice. Ten 26-letni zawodnik jest wychowankiem Zawiszy Bydgoszcz, z którego zimą 2015 roku, jeszcze jako junior, wyjechał do Niemiec. Podpisał umowę z Karlsruher SC, ale po dwóch i pół roku wrócił do kraju, nie wywalczając miejsca w pierwszym zespole. Trafił wówczas na rok do Chrobrego Głogów, a później na dwa lata do Pogoni Siedlce. Na Bukowej pojawił się przed rozpoczęciem kampanii 2021/2022, a swojego premierowego gola strzelił… w „Sercu Łodzi„!

Repka jest ważnym ogniwem w drużynie Rafała Góraka. W obecnych rozgrywkach wystąpił w niemal wszystkich meczach Ekstraklasy, pauzując tylko w jednym, gdy musiał odcierpieć karę zawieszenia za cztery żółte kartki. Trafienie do notesów arbitrów zdarza mu się często – aktualnie ma na koncie (włącznie z Pucharem Polski) aż dziewięć żółtych kartoników i dwa czerwone! Potrafi jednak zdobywać bramki, a jedna z pięciu miała miejsce w zremisowanym jesiennym pojedynku z widzewiakami.

Zdaniem portalu Weszło, pomocnik „Gieksy” wpadł w oko dyrektora sportowego RTS. Trzeba mieć jednak na uwadze, że Repka niedawno podpisał z klubem nową umową, z której rzekomo usunięty został zapis o kwocie odstępnego. Piłkarz znajdował się bowiem zimą także na celowniku Ujpestu Budapeszt, a nowe porozumienie oznaczało blokadę transferu na Węgry. Obecny kontrakt obowiązuje co najmniej do 30 czerwca 2027, więc ewentualna przeprowadzka na Piłsudskiego wiązałaby się z zapłatą kwoty satysfakcjonującej beniaminka.

Wcześniej z Widzewem łączono m.in. byłych reprezentantów Polski, tj. Michała Skórasia czy Kamila Jóźwiaka, a spośród ligowych zawodników dziennikarze wspominali o czołowym strzelcu Samuelu Mrazie.