Przed Widzew – GKS (porównanie)
15 marca 2025, 11:37 | Autor: RyanW sobotni wieczór drużyna Widzewa Łódź rozegra kolejne domowe spotkanie w tym sezonie. Jej rywalem w meczu 25. kolejki Ekstraklasy będzie GKS Katowice, a więc jeden z trzech beniaminków. Czy gospodarze zaliczą pierwsze tegoroczne zwycięstwo?
Oficjalny dostawca statystyk ligowych, czyli Ekstrastats, przygotował graficzne porównanie liczb obu zespołów. Aby powiększyć obraz z danymi, wystarczy w niego kliknąć:






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
W poniedziałek Żeljko Sopić ma zostać nowym trenerem Widzewa. jest o krok od przejęcia ławki Widzewa. Sopić pojechał do Polski w środę, spędził tam dwa dni i uzgodnił wszystko z nowym klubem. Zespół powinien przejąć podczas przerwy reprezentacyjnej” – napisano. Wspomniano także, że łódzki klub cztery razy był mistrzem Polski. Sopić ma go utrzymać na potem zacząć walkę o europejskie puchary.ario Kristo, rodak trenera i były piłkarz Widzewa, uwielbiany zresztą przez fanów czerwono-biało-czerwonych. – To bardzo dobry trener. W tym momencie jeden z najlepszych w Chorwacji. Stale wymieniany jest w kontekście prowadzenia Dinama czy Osijeku. W Goricy zrobił wynik, a potem w… Czytaj więcej »
Jak wchodziliśmy do ekstraklasy, to w pierwszym sezonie Jaga skończyła za nami na 14 miejscu, o mały włos nie spadając z ligi. W następnym… została mistrzem. Wystarczy mądre zarządzanie, trochę pieniędzy, celne transfery i w tej buraczanej lidze wszystko się da nawet w rok.
Tak.. Tylko trzeba nie być Stamirowskim trzymającym się kurczowo za kieszenie.
SLASK BYŁ JESZCZE NIZEJ A ZDOBYŁ WICEMISTRZA I TEZ PODOBNY BUDZET!
I gdzie teraz jest?
Cóż za genialnym ruchem zarządu było wywalenie wcześniej Mysliwca i zastąpienie go asystentem, który w 3 meczsch zdobył rowno … 1 pkt. Posiadając znacznie większą głębie składu, niż miał ją Mysliwiec.
Pisałem to z rekoma w kieszeniach (zainspirowaby naszym super prezesem), mimo tego aż same się składają do oklasków nad geniuszem naszego zarządu. Zresztą, wystarczy spojrzrc kto na czele owego zarządu stoi – dzieciak co, jak sam mowi, rzuca granatami w klubie – by wiedzieć, że każda decyzja jest idealnie przemyślana i wypieszczona
JAKBYS NIE ZAUWAZYŁ TO MYSLIWEC STAŁ SIE ZAKLADNIKIEM SWOJEJ TAKTYKI JAK WCZESNIEJ NIEDZWIEDZ…
ZEBY GRAC TAKA TAKTYKA TRZEBA MIEC WYKONAWCÓW A MY ICH NIE MAMY ODKAD WESZLISMY DO 1 LIGI…
Musisz pogrubić tekst, będziesz jeszcze głośniejszy.
Ad rem – ta taktyka dała nam zwyciestwa m.in. z Lechem czy Legią. I wiele fantastycznych momentów, w których cieszyliśmy się z gry. O Rondicu ukształtowanym właśnie swoim uporem na klasowego napastnika sprzedanego za rekordowe pieniądze, nawet nie trzeba wspominać. Jakbyś nie zauważył :)
Zapominamy, jaki skład miał do dyspozycji Myśliwiec na początku rundy z powodu kontuzji.
Do boju Widzew ! Wygramy jestem pewien !
Od poniedziałku drużynę przejąć ma Żeljko Sopić. To jego wybrał dyrektor sportowy Widzewa. Jak donosi Wyborcza” angaż Chorwata jest już pewny i w poniedziałek dojdzie do oficjalnej prezentacji. Później Sopić weźmie się do pracy. Za dwa tygodnie zadebiutuje meczem z Piastem Gliwice.
“Željko Sopić jest o krok od przejęcia ławki Widzewa. Sopić pojechał do Polski w środę, spędził tam dwa dni i uzgodnił wszystko z nowym klubem. Zespół powinien przejąć podczas przerwy reprezentacyjnej” – napisano. Wspomniano także, że łódzki klub cztery razy był mistrzem Polski. Sopić ma go utrzymać na potem zacząć walkę o europejskie puchary.
Tak europejskie puchary i co jeszcze mistrza Polski .Goßć niech nas utrzyma w lidze
Ludzie utrzymajmy się w exstra klasie a potem zobaczymy