R. Prochownik: „Z meczu na mecz będzie coraz lepiej”

20 stycznia 2020, 19:23 | Autor:

Pierwszym zimowym transferem Widzewa było sprowadzenie Roberta Prochownika z UKS SMS Łódź. Młody ofensywny pomocnik do tej pory występował tylko w juniorach, więc dopiero od kilku dni ma styczność z seniorską piłką nożną.

W zeszłą środę 17-latek odbył swój premierowy trening z łódzkim zespołem, a trzy dni później zadebiutował w sparingu z Unią Janikowo. Piłkarz pojawił się na boisku w drugiej połowie i bardzo szybko zanotował asystę drugiego stopnia, gdy dośrodkował do Przemysława Kity, ten zgrał do Rafała Wolsztyńskiego, a napastnik umieścił piłkę w siatce.

Jak Prochownik ocenił swój debiut w Widzewie? „To był mój pierwszy mecz w seniorskiej piłce. Było ciężko, a rzuciło mi się w oczy przede wszystkim, że miałem dużo mniej czasu na podejmowanie decyzji. Myślę jednak, że się do tego przyzwyczaję. Pierwsze koty za płoty” – powiedział w rozmowie z WTM.

Pomocnik dodał również, że po kilku dniach treningów odczuwa dużą różnicę w intensywności fizycznej. „Treningi są dużo cięższe niż w juniorach, więc czuję je w nogach. Wciąż trochę odstaję od kolegów fizycznie, ale zamierzam się szybko podszkolić i przyzwyczaić do seniorskiej piłki. Z meczu na mecz będzie coraz lepiej, już czekam na moją pierwszą bramkę” – zakończył Prochownik.

>>> PRZECZYTAJ, JAK PROCHOWNIKA OCENIŁ JEGO BYŁY TRENER

17-latek to nominalny ofensywny pomocnik, choć w sobotę najczęściej prezentował się na prawym skrzydle. W najbliższym czasie powinniśmy się przekonać, na jakiej pozycji widzi go trener Marcin Kaczmarek. Kolejna okazja do występu już za pięć dni, w sparingu z Olimpią Grudziądz.

Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zygmunt
4 lat temu

Najpierw musisz trochę zmężnieć, ale to przyjdzie z czasem. Stroń od alkoholu, dobrze się odżywiaj, nie jedz fast food’ów. Znajdź sobie spokojną i porządną dziewczynę. Traktuj poważnie szkołę i koniecznie kładź się do łóżka przed 22.00. Pamiętaj, że normalnej dziewczyny nie znajdziesz ani w klubie nocnym, ani w pubie, więc w ogóle nie ma tam po co wchodzić. Słuchaj trenera, sztabu szkoleniowego i Marcina Robaka. Na treningach ciężko pracuj. Szanuj Rodziców i nie zapominaj o Dziadkach i Rodzeństwie. Jak będziesz tak postępował, będą z ciebie ludzie.

Piotr.Z
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

Amen

Karamboll
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

Zygmunt
Bardzo cię lubię ty nasz klubowy psychoterapeuto !!!
Myśle, ze to już nie te czasy by chłopak z takim talentem mógł zaprzepaścić swoją karierę która buduje od dziecka.
Zreszta widać było różnice nawet w pierwszej grze kontrolnej w tym meczu na przykładzie Kamila Piskorskiego gdzie ewidentne chłopaka przytłoczyła gra w pierwszej drużynie, a Robert wszedł w mecz bez kompleksów. Ja mam nadzieje, ze z korzyścią dla Widzewa będą z niego ludzie. Czego wszystkim nam życzę tutaj!

Zygmunt
Odpowiedź do  Karamboll
4 lat temu

Karamboll, oby tak było, ale ja już w życiu za dużo widziałem, stąd uważam, że młodym piłkarzom, trzeba coś takiego powtarzać regularnie. I wg mnie, to też jest rola klubu, wychowawcza. Wciąż mam w pamięci Dariusza Marciniaka, którego ściągnął kiedyś do Widzewa Ludwik Sobolewski. Niesamowity talent podobno. Zmarł z powodu powikłań alkoholowych w takim wieku, w jakim teraz jest Marcin Robak. Dobrze, że mamy w szatni Marcina, z niego młodzież powinna brać przykład. Pozdrawiam!

Roberto
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

A propos: dziś na guglu wpadło mi zdjęcie Paula Gascoigna jak go pijanego zwijają policjanci. MASAKRA

Zygmunt
Odpowiedź do  Roberto
4 lat temu

To cud, że on jeszcze żyje. No ale skoro ponad 30 lat temu przeżył „uścisk” Vinnie Jones’a, to musi mieć facet zdrowie.

https://www.amazon.co.uk/Paul-Gascoigne-Gazza-Vinnie-Jones/dp/B003CKLZ40

Prochownik Jr
Odpowiedź do  Zygmunt
4 lat temu

Tak Tato

Tom87
4 lat temu

Powodzenia młody i udowodnij,że masz duży talent ;)

8
0
Would love your thoughts, please comment.x