Raport kartkowy przed meczem z Radomiakiem
25 maja 2024, 08:02 | Autor: Bercik
Trzykrotnie do notesu sędziowskiego trafili piłkarze Widzewa w ostatnim meczu z Lechem Poznań. Żaden z widzewiaków nie pauzuje w ostatnim ligowym meczu, natomiast u gospodarzy zabraknie jednego futbolisty.
W niedzielę do notesu sędziowskiego trafili Mato Milos, Andrejs Ciganiks oraz Imad Rondić. Do dyspozycji trenera Daniela Myśliwca są wszyscy zawodnicy czerwono-biało-czerwonych. Najczęściej w tym sezonie arbitrzy napominali wspomnianego Ciganiksa oraz Jordiego Sancheza.
W drużynie Bruno Baltazara z powodu nadmiaru „żółtek” zabraknie dzisiaj Damiana Jakubika. Od początku sezonu zawodnicy z Radomia zobaczyli siedemdziesiąt sześć żółtych i cztery czerwone kartki.
Żółte kartki w Widzewie:
7 – Andrejs Ciganiks, Jordi Sanchez
6 – Fran Alvarez, Fabio Nunes, Mateusz Żyro
5 – Marek Hanousek, Mato Milos, Luis Silva
4 – Juljan Shehu
3 – Dominik Kun, Bartłomiej Pawłowski, Serafin Szota, Paweł Zieliński
2 – Juan Ibiza, Imad Rondić, Ernest Terpiłowski
1 – Kamil Cybulski, Rafał Gikiewicz, Lirim Kastrati, Paweł Kwiatkowski, Filip Przybułek, Dawid Tkacz
Czerwone kartki w Widzewie:
2 – Luis Silva
1 – Marek Hanousek
Żółta kartka sztabu szkoleniowego:
1 – Karol Zniszczoł
Czerwona kartka sztabu szkoleniowego:
1 – Kacper Pipczyński





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Arka Gdynia
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Broń Radom
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Sanchez jest na celowniku sędziów. Tak to w Polsce jest z arbitrami . Potrafią stworzyć absolutnych psycholi typu Jozue czy inny Jędrzejczak a kasować innych w zarodku wykorzystując najdrobniejsze preteksty.
Ale sie narobiło ,znowu wszyscy przeciwko Widzewowi :) Wszyscy winni tylko nie my .