Ruszają przygotowania do meczu ze Stomilem (aktualizacja)
28 lutego 2022, 12:15 | Autor: Kamil
W poniedziałkowe popołudnie piłkarze Widzewa Łódź zaczną przygotowania do piątkowego meczu ze Stomilem Olsztyn. W bieżącym mikrocyklu, podopieczni Janusza Niedźwiedzia ćwiczyć będą przez cztery dni – poinformowała oficjalna witryna widzew.com.
Zanim widzewiacy wyjdą na boisko, czeka ich jeszcze analiza wideo starcia z Arką Gdynia oraz krótkie zajęcia w siłowni. Trening na Łodziance rozpocznie się o godzinie 15:20. Nie weźmie w nich udziału Mattia Montini, który z powodów rodzinnych musiał wylecieć do Włoch. W Łodzi spodziewany jest dziś i w pierwszym możliwym terminie dołączy do zespołu.
Czerwono-biało-czerwoni pracować będą przez cztery dni, naprzemiennie na naturalnej oraz hybrydowej murawie. Przygotowania do spotkania ze Stomilem zakończą się w czwartek, kiedy to drużyna wsiądzie w autokar i uda się w podróż na Warmię. Tam też spędzi noc. W Olsztynie pierwszy gwizdek sędziego usłyszymy w piątek – o godzinie 18:00.
Aktualizacja:
Jak czytamy na widzew.com, wbrew wcześniejszym informacjom, Montini bierze udział w dzisiejszych zajęciach. Jeden dzień wolnego dostał zaś Martin Kreuzriegler.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Pogoń Szczecin 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Raków Częstochowa 
Widzew Łódź 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Piast Gliwice 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Cracovia 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Ruch Chorzów 
ŁKS Łódź 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Polonia Piotrków Trybunalski 
AKS SMS Łódź 
Ceramika Opoczno 
Start Brzeziny 
Omega Kleszczów 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Boruta Zgierz 
Skalnik Sulejów 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Jezeli w Olsztynie nie będzie wygranej , to trzeba pomyśleć nad zmianą trenera bo widac że koncepcja Niedzwidzia została przez wszystkie kluby rozczytana , a nowej brak .
W ataku Kita i Guzdek. Montini ława. Terpilowski też niech zagra w środku pomocy.,gorzej nie będzie, Kun powrót na skrzydło.
Murem za Niedźwiedziem !!!
W łeb się pierdolnij!!! Bez względu na to jakie będą wyniki trener musi zostać, bo jest inteligentny, ma koncepcję i jaja, preferuje grę piłką, ofensywna, kombinacyjna i ciekawa dla oka.
Montini wyjechał do Włoch? Niech już nie wraca. Może znajdzie robotę w Milanie, Interze albo innym Juventusie. Do Widzewa się nie nadaje.
Nie chrzań.
Jesli obiektywnie patrzeć na jego -Montiniego grę,zaangazowanie i jej efekty i porowna się z duzą grupą napastnikow grających w tej lidze co Widzew to niestety ale mizernie włoski napastnik się prezentuje i nie ma co twierdzić ze jest inaczej.
Dawaj Na trening, jeszcze okienko jest otwarte może Cię wezmą.
Czy nie za wcześnie? Czy nie należałoby jeszcze jednego dnia odpocząć? W Europie zachodniej, zespoły jednego dnia rozgrywają mecz, następnego mają trening wyrównawczy, odnowę lub trening dla chętnych, na który zwykle przychodzi większość zespołu…U Nas dwa dni nic nie robienia…
Taka reklama jest Amazona.
4 dni pracy, 3 dni wolnego.
To dokładnie jak w Widzewie.
I jeszcze tu lepiej płacą dodatkowo.
Dwa mecze z outsiderami, to jest szansa na odrodzenie po piątkowej kompromitacji. Trzeba jednak uważać, bo Stomil urwał punkty silnej Koronie. Trener Niedźwiedź musi się wziąć do pracy, bo jego konto obciąża największą klęska od 70 lat!
Z tymi outsiderami to bym jednak bardzo uważał. Po wynikach tej kolejki widać, że nic w tej lidze nie jest oczywiste i, moim skromnym zdaniem, będą jeszcze zaskakujące rezultaty wielu meczów. Mnie najbardziej ciekawi jak po tej sromotnej porażce zareaguje trener i drużyna. Ten najbliższy i kolejny mecz to pokażą. I tak jak napisałem wcześniej pokażą już w szerszej perspektywie jak zespół został przygotowany do tej finalnej, wiosennej rywalizacji o awans do ekstraklasy. Już na koniec: moim zdaniem żadne z tych wiosennych spotkań dla Widzewa nie będzie łatwe. My kibice trzymamy kciuki, dopingujemy, bo Razem Tworzymy Siłę. Tylko WIDZEW RTS… Czytaj więcej »
Trening panowie. Tylko to może dać pozytywne efekty . Powodzenia w Olsztynie.
Trenerze, z całym szacunkiem dla Pana, ufam, że ma Pan dobry warsztat, i że zależy Panu w takim samym stopniu jak i mnie ( a nie wątpię, że wszystkim sympatykom RTS), na sukcesach Widzewa, dlatego proszę o weryfikację składu zespołu na najbliższy(?) mecz pozycji Daniela. Może i on jest dobrym wodzirejem, ale boisko i mecz to nie wesele. Ile jeszcze wielbłądów ma popełnić, ile jeszcze bramek przez niego mamy stracić, by dał mu Pan odpocząć? Wiem, że ma doskonałe warunki fizyczne i potrafi być pomocny w ataku, jednak gubienie krycia, łatwe straty, przewidywalne zagrania, ociężałość i brak zwrotności oraz od… Czytaj więcej »
To co powiesz o Zielińskim?
Vasco popukaj się w czoło to będzie wesoło
Na Stomil wypadłoby zastosować nowy skład. Po co kupiono Austriaka, Norwega, po co w kadrze jest Villa który błyszczy w treningach i sparingach? Panie Niedźwiedź faworyzowanie graczy którzy grają mizernie awansu Nam nie dadzą. Ustawienie na boisku zostało już możliwie rozszyfrowane przez Naszych rywali. Gra po linii od jednego, do drugiego. Zaskocz Pan trochę przeciwnika długimi podaniami, prostopadłymi. Oglądając mecze widzę dobre ustawienie skrzydłowych, wahadłowych którzy tylko proszą o szybką długą piłkę. Skoro ćwiczyliście w Turcji i w meczu z Ukraińcami nowe ustawienie to zastosuj je Pan. 4-4-2, może 4-5-1? Nerwy kibiców są, bo to nie jest wyjątkowe złe rozpoczęcie… Czytaj więcej »
po piątkowym blamażu w tabeli nam się upiekło . ale w Olsztymie 3 pkt. to obowiązek , takie mecze poprostu musi się wygrywać jeżeli chce się awansować
Po blamażu z Arką nie widzę możliwości lepszej gry Widzewa…Niestety wszystko byłoby dobrze,gdyby nie ta piłka na boisku! Baaardzo przeszkadzała!Odbijała się w różnych kierunkach i przeszkadzała w bieganiu!Jeżeli w Olsztynie znowu pojawi się na boisku,to będzie źle!
NIestety, ale z tym bieganiem też był problem, jak zawsze na wiosnę
Powtórzę to jeszcze raz, trener Niedźwiedź mentalnie jest nadal w II lidze. Po jego pomeczowych wypowiedziach odnoszę wrażenie, że byliśmy świadkami dwóch zupełnie innych meczy. A tak na marginesie, czy Kita ma znowu katar, dlaczego Pawloski nie grał na swojej pozycji, itp, itd. Arka zajechała nas wybieganiem, presingiem i techniką użytkową. O składzie i zmianach nie ma sensu się rozpisywać.