Rywal Widzewa także rozegrał sparing. I poległ

Kończąca się już przerwa reprezentacyjna w Ekstraklasie i I lidze sprzyjała zaliczeniu przez drużyny z tych rozgrywek meczów towarzyskich. W miniony weekend sparingowe starcie zaliczyli więc nie tylko piłkarze Widzewa, ale też ich najbliższy rywal.

Radomiak Radom przystępował do ligowej pauzy w podobnie dobrych humorach, co łodzianie. W 11. kolejce podopieczni Joao Henriquesa odnieśli zwycięstwo nad Zagłębiem Lubin 3:1 i dzięki temu umocnili w środku tabeli. Sobotnie spotkanie kontrolne z Wieczystą Kraków już tak dobrze im nie wyszło – przegrali je na własnym boisku aż 0:3, a wynik konfrontacji otworzył… były zawodnik gospodarzy, Lisandro Semedo.

Warto zaznaczyć, że portugalski szkoleniowiec „Warchołów” mocno przemieszał skład swojej drużyny, bowiem część kluczowych zawodników wystąpiło w pierwszej, a inni w drugiej połowie meczu. Od początku Henriques postawił m.in. na Zie Ouattarę, Abdoula Tapsobę czy Romario Baro, a dopiero po przerwie wpuścił na murawę Jana Grzesika, Rafała Wolskiego czy Mauridesa. Szansę dostał też testowany 20-latek Jakub Okusami.

Dodajmy, że w piątkowym pojedynku w „Sercu Łodzi” wystąpić będą mogli wszyscy gracze, ponieważ nikt nie narzeka na problemy zdrowotne. W dodatku po przerwie kartkowej do dyspozycji trenera wróci obrońca Adrian Dieguez.

Radomiak Radom – Wieczysta Kraków 0:3 (0:1)

Radomiak (I połowa):
Jerke – Ouattara, Blasco, Dieguez, Joao Pedro – Donis, Romario, Leandro – Tapsoba, Niziołek (25′ Molendowski), Capita

Radomiak (II połowa):
Koptas – Grzesik, Cichocki, Kingue, Markiewicz (Okusami) – Kaput, Alves, Wolski – Lopes, Maurides, Zimovski