Sejm szykuje zmiany w Ustawie o Imprezach Masowych?

W ostatnim czasie, w Sejmie doszło do dwóch posiedzeń Komisji Sejmowej, która obradowała nad propozycjami zmian w Ustawie o Bezpieczeństwie Imprez Masowych, które przygotowała specjalnie powołana do tego Podkomisja. Niektóre z proponowanych zmian są wręcz absurdalne, zatem przede wszystkim jako kibice pokusiliśmy się, o kilka słów tytułem komentarza.

9 i 10 lipca Podkomisja nadzwyczajna do przygotowania projektu ustawy o zmianie Ustawy o Bezpieczeństwie Imprez Masowych debatowała na temat wprowadzenia nowelizacji do przedmiotowej ustawy. Owe propozycje Podkomisji zostały niemalże natychmiast przekazane Komisji Sejmowej, która j 23 lipca ma się nad nimi pochylić, uchwalić ewentualne poprawki i nadać projektowi dalszy legislacyjny bieg. Na stronie Arkowcy.pl wczoraj pojawiła się lista proponowanych zmian do ustawy o imprezach masowych, którą prezentujemy poniżej. W myśl ewentualnej nowelizacji kibiców mogą spotkać następujące sankcje:

1. Zakaz stadionowy można otrzymać już w trakcie podróży na mecz, w tym za samo posiadanie rac;
2. Zakaz stadionowy za bójki poza stadionem, nawet nie związane z kibicowaniem i meczami, jeżeli sąd uzna, że nie powinniśmy uczestniczyć w meczach;
3. Poszerzony zakaz klubowy, który będą mogli orzekać PZPN i Ekstraklasa;
4. Zmiana trybu odwoławczego od zakazu klubowego, co jeszcze bardziej wydłuży proces odwołania;
5. Odmowa sprzedaży biletu na przykład w przypadku negatywnej opinii organizatora;
6. Nakaz organizowania imprez masowych przez kluby z niższych klas;
7. Obowiązek orzekania zakazu klubowego przez organizatora w oparciu o samych zarzuty wobec kibiców (nie na podstawie prawomocnego wyroku!);
8. Środek zapobiegawczy w postaci zakazu zbliżania się do stadionu;
9. Łatwiejsze przekazywanie danych o kibicach (zmiana przyjęta na prośbę panów Osucha i Bednarza);
10. Obligatoryjny zakaz stadionowy w przypadku prowokowania innych kibiców.

To tylko niektóre z ewentualnych poprawek jakie Rząd chce wprowadzić do ustawy o imprezach masowych. Nie obyło się również ograniczeń związanych z pirotechniką, która wciąż stanowi kość niezgody pomiędzy Rządem a kibicami. Wiele swego czasu mówiło się, z woli samego PZPN-u, o osiągnięciu kompromisu co do pirotechniki, ale żadne konkrety w tej materii nie nastąpiły. Mając na względzie proponowane zmiany nasuwa się na myśl stwierdzenie, iż posiadanie materiałów pirotechnicznych w tym kraju sprowadza się do nielegalnego posiadania broni.

Dzięki ewentualnej nowelizacji coraz więcej do powiedzenia, w kwestii zakazów stadionowych będzie miała spółka Ekstraklasa oraz PZPN, które będą mogły orzekać o nałożeniu zakazów stadionowych. PZPN oraz Ekstraklasa S.A. wnioskują również, o to, aby to sądy administracyjne rozpoznawały środki odwoławcze od nałożonych sankcji. Wszystko to, aby zniechęcić ukaranego do obrony swoich praw.

Wiele kontrowersji budzi również ewentualny środek karny, w postaci zakazu zbliżania się do obiektu sportowego, a także wysuwanie propozycji zmian do ustawy ze strony właściciela Zawiszy Bydgoszcz, Radosława Osucha, a także Prezesa krakowskiej Wisły, Jacka Bednarza, którzy jak wiemy nie najlepiej żyją z kibicami swoich drużyn.

Jak donosi serwis Arkowcy.pl, Komisja Sejmowa obradująca nad ustawą odrzuciła ekspertyzę prawnika Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców odnośnie proponowanych przez Rząd zmian.

foto: sejm.gov.pl