Selahi potwierdza przyjazd do Łodzi: „Z Sopiciem weźmiemy udział w wielkim projekcie”
30 czerwca 2025, 12:16 | Autor: RyanNowy tydzień zaczął się dla kibiców Widzewa wiadomością o pozyskaniu Diona Gallapeniego. To jednak dopiero początek zakupowej ofensywy w najbliższych dniach, bowiem w drodze do Łodzi jest piłkarz uważany, za transferowy hit. Sam już tego nie kryje.
Lindon Selahi, bo o nim mowa, jest już w drodze na Piłsudskiego. Jeśli wierzyć dosłownie chorwackim mediom, przyleciał dziś do Krakowa i dopiero stamtąd uda się do centrum kraju. Będzie musiał przejść jeszcze rutynowe badania medyczne i dopiero po nich klubowe media odpowiednio „opakują” jego angaż, a następnie oficjalnie poinformują o transakcji. Stanie się to najwcześniej we wtorek – na dziś żadne tego typu publikacje nie są już planowane. Najprawdopodobniej najszybciej, gdy będzie to możliwe, dołączy do drużyny na zgrupowaniu w Opalenicy, ale ciężko wyrokować czy zdąży na środowy mecz sparingowy z Banikiem Ostrawa.
Selahi zdążył się już pożegnać z kolegami z szatni i współpracownikami z Rijeki, z którą niedawno sięgnął po mistrzostwo Chorwacji. „Jest we mnie wiele emocji, płynie rzeka łez. To tam zostałem ojcem i dojrzałem do roli prawdziwego mężczyzny. Opuszczam klub z dumnie podniesioną głową, bez wyrzutów sumienia. Mogę każdemu spojrzeć prosto w oczy. Zawsze dawałem z siebie wszystko i teraz życzę drużynie, by dalej osiągała swoje cele. Trzymam kciuki, by awansowała do Ligi Mistrzów” – mówił pomocnik, cytowany przez serwis Novilist.hr.
Piłkarz nie robi tajemnicy z tego, że karierę będzie kontynuować właśnie przy Piłsudskiego. Przyznał też, że ogromny wpływ na jego wybór miała osoba trenera Zeljko Sopicia, z którym miał już okazję pracować. „To człowiek, który mnie kocha i szanuje. Fakt, że zobaczymy się w Polsce, jest dowodem na to, że te uczucia są przeze mnie odwzajemniane” – powiedział 26-letni Albańczyk. „Sopić powiedział mi, że będziemy brać udział w wielkim projekcie. Dużo rozmawialiśmy przed podjęciem przeze mnie decyzji i nie mogę się doczekać momentu, gdy znów będę mógł zagrać w drużynie prowadzonej przez tego trenera” – dodał Selahi.
Co ciekawe, jeszcze w weekend chorwackie media twierdziły, że pomocnik wybiera pomiędzy Widzewem a Hajdukiem. Z jego słów wynika jednak, że nigdy nie brał na poważnie możliwości przeprowadzki do klubu ze Splitu. „Nie jest tajemnicą, że miałem oferty z innych chorwackich ekip. Grzecznie ich wysłuchałem, ale wiedziałem z góry, że nigdy nie przeniosę się do innej drużyny w tym kraju. Grałem dla Rijeki, a więc w Chorwacji nie mogę grać nigdzie indziej” – stwierdził przyszły widzewiak.
Lindon Selahi ma się przenieść do Łodzi na zasadzie wolnego transferu, ponieważ jego umowa z obecnym klubem wygasa o północy. Z prasowych doniesień wynika, że otrzymał propozycję sięgającą 500 tysięcy euro za rok gry w czerwono-biało-czerwonych barwach.
Foto: novilist.hr/V. Karuza
Gotujemy…
Pięknie tak trzymać
brawo Widzew!
Honorowy gość. Zatem czekamy na Ciebie Lindon!
Gang Albanii w srodku pomocy! lewa noga i prawa !
Pół bańki euro rocznie robi robotę widocznie.
Ale czasy nadeszły…wygrywamy z Hajdukiem walkę o zawodnika…
No no ,przecież powiedział sam że nigdzie indziej w Chorwacji by nie zagrał tylko Rijece,po drugie to tylko plotki i nie wiadomo w jakim stopniu była chęć pozyskania przez Hajduk tego zawodnika i czy w ogóle była na poważnie czy luźne spekulacje
Niesamowite ile minusów dostajesz za zdroworozsądkową wypowiedź.
Może i tak, ale Chorwaccy / Bałkańscy dziennikarze podawali, że wcześniej odrzucił też ofertę Belgów a to już jest coś
Chłopaki szaleją, ponad 2 mln zl za rok gry dla jednego piłkarza…. No grubo idziemy, mama nadzieję, że odzwierciedla to jego umiejętności…
Mam*
Goli i asyst w ostatnim sezonie ma tyle co kot napłakał. Bramka przeciwko Hajdukowi i asysta przeciwko Dinamo. Legia i Lech mają ciepło ….
Nooo bo defensywni pomocnicy Legii i Lecha wykręcają tripple double
Ty defensywnego pomocnika oceniasz po ilości goli i asyst? Gratuluje xd
No popatrz, taki Lobotka miał tylko jedną asystę w całym sezonie i zero goli, a zdobył mistrza z Napoli.
To akurat w najważniejszych meczach zapunktował
Fiu fiu….wygląda na to że trafi nam się Widzewiak z charakterem. Trzymam kciuki
w piłce nożnej transfer do drużyny ze względu na trenera jest dosyć niebezpieczny ale trzeba trzymać kciuki żeby projekt faktycznie był wielki :)
no, bajerant i myśliwy skrzywili nas w tym aspekcie
Robert, kochamy Cię!
Robert, kochamy Cię!!
Shehu z pewnością będzie czuć się jeszcze lepiej, a Selahi sprawniej się zaaklimatyzuje. Współzawodnictwo każdemu z nich wyjdzie na dobre – życzę obu wspólnych występów w reprezentacji kraju.
Tylko żeby nie było grupek i grupeczek!A ogólnie chłopaki z Albanii to nie złe grajki.może coś z tego będzie daj B!
Widzew płaci największe pieniądze w lidze- to jest niemożliwe, to jakiś sen. Miejmy nadzieję, że to się nigdy nie skończy i że chociaż połowa tych transferów wypali. Po TOP 8 panowie w tym roku, nie ma nawet innej możliwości!