Skra – Widzew (wypowiedzi)
10 kwietnia 2022, 17:48 | Autor: Kamil
Tylko jeden punkt w spotkaniu ze Skrą Częstochowa zdobyli dziś piłkarze Widzewa Łódź. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia wypuścili zwycięstwo z rąk, a bramkę na wagę utraty dwóch punktów stracili w szóstej minucie doliczonego czasu. Co po tym dramatycznym widowisku mieli do powiedzenia trenerzy i gracze obu drużyn?
Janusz Niedźwiedź:
„Przede wszystkim u wszystkich panuje ogromna złość, bo wypuściliśmy zwycięstwo z rąk. Ostatnie dwadzieścia sekund spowodowało to, w jakich wszyscy jesteśmy nastrojach. To był dla nas bardzo dobry tydzień, wygraliśmy dwa mecze z trudnymi rywalami i wydawało się, że ten trzeci też skończy się zwycięstwem. Niestety, zbyt głęboko się cofnęliśmy, popełniliśmy błędy, nie wybiliśmy piłki. Mogliśmy wcześniej zamknąć spotkanie, mieliśmy swoje okazje, nie skorzystaliśmy z nich. Dostaliśmy bramkę, która zabrała nam dwa punkty, stąd rozczarowanie.
Chciałbym podziękować kibicom za fantastyczny doping przez cały mecz oraz trzem tysiącom dzieci. Atmosfera była rewelacyjna – i tym bardziej żałujemy tego, że punkty nam dziś uciekły.”
Jakub Dziółka:
„Gratuluję mojemu zespołowi gry do końca o korzystny rezultat. Nie tak dawno prowadziliśmy 2:0 z Chrobrym i zremisowaliśmy, dzisiaj przegrywaliśmy i walczyliśmy o to, żeby zdobyć o to punkt. Wiele osób ocenia nas jako zespół wyłącznie się broniący, bo mamy mało zdobytych bramek, ale dzisiaj pokazaliśmy, że nie stoimy tylko w szesnastce, tylko potrafimy grać wyżej. Ciężko pracujemy, by Skra była dobrze oceniana. Przeciwstawiliśmy się dobremu zespołowi i możemy dopisać sobie punkt. Teraz mamy tydzień na przygotowania do kolejnego meczu.”
Patryk Stępiński:
„Straciliśmy w tym spotkaniu dwa cenne punkty pomimo tego, że byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem. Powodem ich straty była przypadkowa sytuacja z 96. minuty. Skra do tego momentu nie stworzyła sobie kompletnie sytuacji, a przypadek zadecydował dziś o tym, że tracimy ważne dwa punkty. Wybita piłka, chaos i odbitki. To zabrało nam zwycięstwo.”
Henrich Ravas:
„Czuję rozczarowanie i niezadowolenie. W końcówce zabrakło nam chyba koncentracji i dopuściliśmy do szansy naszych dzisiejszych rywali, choć faktycznie niewiele brakło, bym obronił strzał częstochowian. Zdecydowanie nie zaliczymy tego spotkania do udanych. W walce o awans ważne są zwycięstwa, a jeden punkt nikogo nie satysfakcjonuje. W walce na szczycie ligowej tabeli potrzebne są punkty, a my dziś dwa zgubiliśmy. Najważniejsze będzie teraz dobrze nastawić się do pozostałych spotkań i najlepiej wszystkie je wygrać. Myślę, że taki powinien być nasz plan na resztę sezonu, bo bardzo chcę pomóc Widzewowi w awansie.”
Patryk Mucha:
„Wiemy, jak ważne dla nas byłoby to zwycięstwo. Straciliśmy gola w ostatniej minucie i jesteśmy bardzo zdenerwowani z tego powodu. Pracuję po to, by grać jak najwięcej. Wiem, jaka jest moja sytuacja. Staram się pozytywnie do tego podchodzić, nie nakręcać się jakimiś negatywnymi myślami, że nie gram. Robię swoje i czekam na swoje minuty na boisku.”
Mateusz Malec:
„Uważam, że bardzo dobrze zachowaliśmy się jako drużyna. Przy okazji tego spotkania towarzyszyło mi dużo emocji. Kiedy wszedłem na boisko, wiedziałem, że muszę robić swoje, niestety nie miałem ku temu zbyt dużo okazji, ponieważ oddałem tylko jeden strzał. Udało nam się wyrównać w końcówce meczu na 2:2, ale jednak wiedziałem, że w domu nie wypada mi się z tego cieszyć. Odbierałem ten mecz bardzo osobiście, ponieważ Łódź jest moim domem. To miejsce, gdzie się urodziłem i wychowałem. Na Widzewie spędziłem wiele lat. Od dziecka przychodziłem tutaj na stadion i kibicowałem. Cieszę się, że udało mi się zadebiutować właśnie na tym stadionie i mogłem się pokazać. Pozostaje mi teraz tylko dalej pracować.”
Część wypowiedzi za widzew.com.
Jagiellonia Białystok 
Śląsk Wrocław 
Lech Poznań 
Górnik Zabrze 
Legia Warszawa 
Raków Częstochowa 
Pogoń Szczecin 
Widzew Łódź 
Piast Gliwice 
Stal Mielec 
Zagłębie Lubin 
Cracovia 
Radomiak Radom 
Warta Poznań 
Puszcza Niepołomice 
Korona Kielce 
Ruch Chorzów 
ŁKS Łódź 
Sokół Aleksandrów Łódzki 
Widzew II Łódź 
RKS Radomsko 
Polonia Piotrków Trybunalski 
AKS SMS Łódź 
Ceramika Opoczno 
Start Brzeziny 
Omega Kleszczów 
Zjednoczeni Stryków 
ŁKS III Łódź 
Zryw Wygoda 
Warta Działoszyn 
KS Kutno 
Orkan Buczek 
Boruta Zgierz 
Skalnik Sulejów 
Szczerbiec Wolbórz 
Włókniarz Zelów 
Trenerze wspolczuje.Ani nie ma kogo wpuścić jako napastnika ani na lewe wahadło. W rezerwie oprócz Guzdka i Nowaka same karakany. W sumie to nie ma żadnej formacji…
Gościu co ty pierdolisz. W skrze grało 5 młodzieżowców… Gdzie są nasi
Tam gdzie nie ma kasy graja młodzieżowcy, a tam gdzie jest (czytaj Widzew) tam „graja” nazwiska
Trudno o trafniejszy komentarz…
I Widzew jest na 2 miejscu… Gdzie jest Skra?
Sami frustraci wylewają którzy wylewają tu swoją żółć
Z czego się cieszyć że Widzew grając ze Skrą broni wyniku i ustawia autobus?
Mecenas Beara się wypowiada.Spadaj zatorowcu na stronę Bankrut klubu kałes.
Jak to gdzie? W Skrze…
Karakany to w piłkę grać nie mogą? Wolę te karakany, szybkie, zadziorne techniczne typu Villa, niż ten wóz 50 letni z węglem Guzdek….a nie sorry 20 latek heh
Ja po prostu nie jestem w stanie patrzeć na to jak Guzdek biega. Wiem że gość jest wysoki ale kur..On biega jak najstarszy żółw dzień przed śmiercią. Jeszcze tak jakoś układa te ręce że mam wrażenie że to jakaś mała dziewczynka biegnie a nie rosły chłop który chce walczyć o piłkę. Po prostu dramat, zero motoryki, kompletne zero.
Najczęściej karakan jest szybszy i bardziej pożyteczny od żyrafy z zerowym startem, która co chwilę nie nadąża i gubi akcję; a swoją drogą: naprawdę są rozwiązania treningowe i suplementacyjne, które potrafią pomóc… nie trzeba iść w zaparte
stereotypy, każdy zawodnik jest inny. Nunes tzw „karakan” jest wolny i przewidywalny, a Czubak, którego ewidentnie ktoś nie lubił w Widzewie strzela kolejną bramkę w sposób typowy dla tzw. „karakana”…
Trenerze.
Pomylił się Pan.
Jak juz napisałem gdzieś wcześniej.
Dzieci było 3011.
Trzy tysiące na B i
jedenastu na boisku.
Tak frajersko stracić dwa punkty.
Ech. Jak dzieci mgle.
Skra miała dwa rzuty rożne i dwie bramki. Więcej nam nie zagrozili.
Racje, ale wygrywa ten który strzeli więcej goli :)
Wlasnie na takie okazje brakuje Daniela! Ma swoje wady ale gra głowa najlepiej w drużynie.
Mąki ? Juz raczej z rezerw nie wyjdzie. Tanżyna może gra głową ale na pewno nie na poziomie ekstraklasy. Tak więc dziękujemy .
A MY MIELIŚMY TYCH RZUTÓW ROŻNYCH ? I STRZELILIŚMY Z NICH BRAMEK ?
A co by było gdyby mieli więcej rzutów rożnych?
No remisik z kandydatem do spadku, u siebie. Kulisy po tychach….epicki tytuł, Widzew gra do końca, lol. Do końca to grał Wielki Widzew Cesarza Franza. To jakby napisać, że grający w Lidze Mistrzów Widzew, pokonał gks tychy….
Chłopie, o czym Tu mówisz? Historia . Nie porównuj g.do szynki.
Niedźwiedź….ty już nic nie mów, nie ma tylu zawodników, skrzydła nie grają w drugiej połowie, na ławce dwóch skrzydłowych….a ty wprowadzasz Nowaka, Muchę i wóz z węglem na 9
Ten trener jest cienki i tylko dzięki temu prezesikowi w brylach siedzi na stołku.Obydwoje gówno się znają ale mądrować się potrafią.Panie Stamirowski wykop tych dwóch dywersantów .Pan wie czego oczekują kibice a tych dwóch psuje temat awansu.
Zgadza się, ale trener jest zapatrzony i buja w obłokach. Jak coś nie idzie to się zmienia taktykę i zawodników, ale pozycja za pozycję, a nie defensywy Mucha za skrzydłowego. I ten Guzdi ulala – lecę bo chcę (7 tonowa rusałka biegająca po zbrojeniowej trawce)
Panie trenerze Niedźwiedź. Najlepszym podziękowaniem dla kibiców będą wasze zwycięstwa. Niczego więcej nie chcemy.
Największe brawa po tym spotkaniu dla dzieciaków! Resztę warto przemilczeć.
Trener wie co to strzaly z dystansu?? Nie mamy napastnikow wiec moze…
Jeden strzał z dystansu to Kita. Niecelny ale próbować trzeba.
Karasek też strzela z dystansu i grzeje ławę. Villa dalej nie gra. Ja nie rozumiem naszego trenera. Chyba brakło mu już odwagi. No i Zieliński ciągły brak ambicji do lepszej gry
Ogladajac skrot o to mi chodzi co zrobil p.Kun Mozna
Na jesieni strzałami z dystansu robiliśmy wyniki po 4:0. Co to się teraz stanęło?
Jestem Widzewiakiem ale na to granie to rzygać mi się chce, coś okropnego i to pie..szenie trenera
Jestem rozczarowany gra widzewa prowadząc 2-1wszyscy cofają się bronić wyniku i to jeszcze na własnym stadionie panie trenerze wyciagni wkoncu wnioski No chyba że nie chcecie awansować to druga sprawa
Niedźwiedź to nawet nie wie co to znaczy wyciągnąć wnioski.Tak się zastanawiam co Widzew zawinił losowi że dostaje takiego cienkiego trenera i prezesa.
Przestań! po prostu odejdź. Awansu i tak nie będzie. Przy tej grze to mamy jeszcze w następnych meczach maks. 12 punktów co daje nam pozycję 3. A tak realnie to Puszcza, Jastrzębie Korona i derby remis. Przegrane z Miedzią i Podbeskidziem no i może wygrana z Resovią. Razem 8 punktów i miejsce 5…Baraże z upośledzonymi sąsiadami
Kolejna zmiana trenera? To nie trener jest problemem Klubu.
Baraże w których jeszcze ŁKS nas pojedzie.
Roznica obecnie miedzy Widzewem a ŁKS – my tracimy w ostatniej minucie oni strzelają w ostatniej minucie.
Cofnięcie sie naszych w ostatnich minutach na naszym stadionie z drużyną walcząca o utrzymanie to blamaż taktyki w połączeniu ze zmianami wygląda jak sabotaż
Trener Skry chyba odleciał, grali tylko i wyłącznie obronę. Kilka wyjść do przodu. Bardzo dobrze rozpracowali rożne i strzelili dzięki temu bramki.
Nie pierwszy raz w tym sezonie. Z Arką puścili przegrają z każdym, z nami rywali 2 pkt. O czym to świadczy?
Urwali…
Będzie pitolił o doskonałej atmosferze na trybunach ,ta jest zawsze. Szkoda że kopacze nie potrafią się .
dostosować. Awans będzie na wyrost ,a na 100 % w przypadku awansu trener nie poradzi sobie z ekstraklasą. Serce wierzy w awans ale rozum go odradza.
Przestań Pan pierdolić weź się Pan do roboty. Podniecasz się Pan wygraną z katowicami, a to takie kasztaniaki że głowa mała.
Trzeba było wygrać dziś, z opolem i nawet zremisować z arką u siebie czy nawet strawić tę wtopę z polkowicami i dziś bylibyśmy 1 nogą w ekstraklasie z 8 punktami przewagi nad 3 zespołem.
Od dawna pracujecie, żeby wypaść poza dwójkę i jest już tego blisko, może to nastąpić już w następnej kolejce.
Narobiono transferów a nie ma ani obrony, ani ataku.
Wygląda to tak jakby awansu miało nie być. Montini , Hansen, Ravas … Jeszcze kilku. Bardzo liczyłem na Słowaka , cóż, pomyliłem się. Kto ściągnął tych ludzi ,kto za to odpowiada , ile kosztowały prowizję etc. ? Pytałem wiele razy : kto odpowiada za catering stadionie!??? Czy zarabia na tym Klub ??? JEŚLI nie to kto ? Czy kibolstwo nadal rządzi??? Jak naprawdę wygląda budżet, kto „foi” Widzew ?Pytań jest więcej.
Nie zadawaj za dużo pytań, bo ktoś cię w domu odwiedzi….
Jakoś się nie boję . Może dlatego , że znam to środowisko od podszewki. Dziękuję za trafny komentarz.
Ale jest 6 bramkarzy
Spierdoliles, Janusz i tyle. Została minuta to się robi zmiany na czas. Nie mówiąc o tym co robił na boisku KITA, GUZDEK? Naprawdę Villa jest gorszy od nich? Ktokolwiek? Nowak nawet?
Na ławce został Karasek, Villa i Zawadzki. (Oprócz tego 1 same karakany). Villa jest chyba za słaby fizycznie żeby grać w ataku
Pech I tyle co tu wiecej gadac. Brakuje Napasnika ale to wszyscy wiedza tylko zarzad nie. Pawlowskiego nie ma juz tydzien a oni jutro dopiero beda wiedziec na czym stoja. Guzdek niech lepiej idzie do rezerw i tam troche postrzela. Arka I Kielce tez beda gubic pkt bo nie wierze ze by do konca sezonu wszystko wygrali. Pozyjemy zobaczymy.
Na razie Arka i Kielce zdobywają punkty, a my tracimy. Mam nadzieję że nie wypadniemy poza dwójkę bo już nie wrócimy. Nasz najważniejszy mecz to teraz Puszcza. I już wcale nie jestem pewien wygranej.
Kita i Guzdek rezerwy, Villa do ataku, gorszy nie będzie. Pawłowski pomoże, Ernest też. Będzie dobrze jak tylko trener przestanie dawać dupy.
Trener szału nie robi jednak nie tutaj tkwi główny problem . Spójrz na Wisłę , na miśka – rozpruwacza i reszty sam się domyśl. Awansu miało nie być nawet do pierwszej ligi , trafił się cudem. Im wyżej, tym trudniej robić wały, zwłaszcza w tych czasach. Redakcjo, nie twierdzę, że nie zależy Wam na tym Klubie. Wiem ,że Stowarzyszenie etc . Ktoś Wam płaci. Tylko, że to jest Widzew. Znam kibolski syf. Teraz patologia jest gorsza niż 20 lat temu. Powiedzcie prawdę : kto odpowiada za catering ? Czy kibolstwo ma wpływ na klub(wiem że ma) ? Nie cenzurujcie komentarzy.… Czytaj więcej »
Nie da się wygrać meczu wchodząc z piłką do bramki, zamiast strzelać z dystansu.
Ale, czy my mamy kogokolwiek z kopytem???
Letniowski…a nie, czekaj, przecież nie gra…
Pamiętacie podwójny awans za Cacka? Powieźliśmy wtedy Znicz 7:1, w finałowym meczu sezonu u siebie drugi G.Zabrze rozwaliliśmy 3:0. Do Ekstraklasy opłaca się wchodzić wyłącznie mając taką drużynę jeśli nie chce się spadać w następnym sezonie. Gdyby tylko Cacek nie okazał się dusigroszem na ostatniej prostej to byśmy już dawno grali w LM. Tamten Widzew pojechałby z dzisiejszym 10:0, jesteśmy namiastką Ekstraklasowego zespołu. Ekstraklasową w 100% to mamy wyłącznie frekwencję. Potrzebujemy dużej inwestycji, trzeba od razu wskoczyć na top 5 polskiej piłki i takim zespołem wejść z drzwiami do Ekstraklasy no bo co z tego jak jakimś cudem doczłapiemy się… Czytaj więcej »
W następnej kolejce widzew traci nie stety drugie miejsce w tabeli a tak bym chciał żeby awansował w tym sezonie ale to chyba nie realne grając bez napastnika
Jakoś nie tęsknię za Cackiem
Nikt nie wejdzie do klubu gdzie mimo zainwestowanych milionów nie będzie mógł rządzić
Reszty się domyślacie
…
KIedy po zwycięstwie z Tychami i w trakcie wielkiej euforii napisałem parę krytycznych słów to zostałem zmieszany z błotem i zminusowany na maksa. W tym roku Arka odrobiła do Widzewa już 8 punktów. Kiedy poprzednio Arka wchodziła do ekstraklasy to odrobiła na wiosnę do konkurentów 10 punktów. Przy równym bilansie mamy 2 porażki z Arką i zostają baraże. Tak więc jeszcze jeden remis więcej od Arki i nie ma bezpośredniego awansu.
Dokładnie. Ludzie widzą to co chcą, pod wpływem emocji, za dwa dni już o tym nie pamiętają, nie tylko chodzi o football.
Nie mamy armat :( mamy dużo lekkiej jazdy, ale napadziorów już brak …i jeśli jakimś cudem awansujemy, to Niedźwiedź zachowa skórę, …a może nawet i nie. Może tak być, że trenejro od teraz już tylko walczy o swoje dobre imię.
Widzieliśmy w Niedźwiedziu cudotwórcę na początku sezonu, druzyna grała szybko do przodu.
Pogubił trener stery , juz zaczyna sie gadanie nt jego przyszłości, ale co sie dziwić skoro jego drużyna głównie gra do boku lub do tyłu i do tego wolno.
Słabo to oglądać, oczy bolą :(
On już stracił dobre imię.Za to zyskał sławę jako narrator bajek i wciskacz kocopołów.Bear myśli że głupców ma na trybunach.Przepraszam kibiców że użyłem tego obraźliwego słowa wobec was ale mam już dość tego pseudo trenera.
Pisałem o tym już dwukrotnie,po zimowych sparingach i po czterech wiosennych kolejkach,napiszę trzeci raz.Ten zespół stać na średnią punktową 1.2/1.3 i gdyby nie świetny początek sezonu,bylibyśmy w tabeli gdzieś w okolicach Skry.Tak więc żadnej niespodzianki dzisiaj nie było.O awansie trzeba zapomnieć,bo to nawet na farcie się nie uda.Bezpośrednio nie wejdziemy,a w barażch z taką grą nie mamy żadnych szans.
Gdyby Guzdek miał siłę biegać i wrócił pomóc obrońcom w ostatniej minucie to by była wygrana. W ogóle jak na Guzdka patrzę to mam wrażenie, że bieganie sprawia mu cierpienie…
Ostatnia akcja to bezsensowne wybicie w panice na róg, gdzie skra po rogu strzelila nam pierwszą bramkę. A potem cała drużyna na polu karnym i nikt nikogo nie kryje… Więcej Nowaków i Muchów trzeba było trenerze nawpuszczać… Żeby fryzury im się tylko nie popsuły, parodyści. Mamy piłkarzyków bez woli walki, zero wślizgów, zero sportowej złości. Sam Marek Hanousek to za mało.
Niestety kolejny sezon, gdy okazuje się , że styrany piłkarski emeryt z południa Europy jest profesorem na tle naszych wyżelowanych , wytatuowanych „ qfiast”. Oprawa, wywiady, media – tylko qrwa grać nie potrafią.
Może w nadchodzącym tygodniu zacznie wreszcie treningi Letniowski? 4 tygodnie od operacji już minęły. Może jego obecność pozwoli jeszcze uratować sezon? Choć to pewnie śmieszna wiara.
Panie trenerze byliśmy blisko 3 pkt tylko i wyłącznie dzięki zagraniu ręka przypadkowa przez zawodnika gości! Żeby nie ten karny też by był remis a może nawet porażka. Wymieniamy 500 podań i co z tego jest? Skra Częstochowa podchodzi do nas presinngeim i mamy problem żeby wyjść, owszem w 2-3 sytuacjach udało nam się wyjąć ładnie ale cały mecz dno. Już pisałem to po meczu z Polkowicami w 1 lidze trzeba grać prostymi środkami przedostawać się pod pole karne dłuższymi podaniami z pominięciem drugiej lini. Zagraliśmy takie 3 piłki w meczu tylko! I odrazu było zagrożenie więcej miejsca na połowie… Czytaj więcej »
Taa. Skra zamurowana na własnej połowie a ty chcesz grać długą piłkę. Chyba na zegar. Nunes robił dużo przewagi na skrzydle tylko nie było komu dograć w polu karnym bo Guzdek był nieobecny
Co robił ? Sztuka dla sztuki, takiego grajka byle kto z Wisły Płock czy Warty nakryje czapką. Trzy udane pod publiczke zagrania w rundzie i gwiazdor?
Skra zamurowana na swojej połowie?!?! Na innym meczu byłeś. Ile razy jak wyprowadzaliśmy piłkę od tyłu już pod nas podchodzili wysoko i przeszkadzali nam mieliśmy problemy z wyjściem! Nikt nie mówi że cały mecz mamy grać długie piłki wystarczy dwa podania i wypuścić kogoś na wolne pole jakieś prostopadle podania a my wymieniamy 500 podan i cały czas pchamy się w kocioł w jeden sektor boiska zamiast przeczucac na wolne pole. Wszyscy podchodzą wysoko nie dają nam grać piłka a ty pewnie po każdym meczu sobie tak mówisz że przeciwnik się zamurował dlatego nie wygraliśmy haha mów sobie tak dalej.
„Klepanie ” TO MOZE bARCELONA kontynuowac a nie Widzew bo z tego klepania nić albo bardzo mało wynika albo konczy się stratą lub podaniem do bramkarza gosci.Mamy nawet problemy z wyprowadzeniem piłki jesli przeciwnik agresywnie atakuje, gubimy się i sami stwarzamy dla siebie zagrozenie.To nawet dzisiaj było widoczne.Słusznie tez piszesz ze długie podania z pominieciem drugiej linii tez sytuacyjnie trzeba stosować a nie po raz n-ty wycofywać piłki do tyłu i tracić czas i tempo.
Może na mecz pucharowy wysłać Unię II?
Panowie przecież Oni nie awansują. Zadanie przed sezonem to pierwsza szóstka. I jest zadanie prawie wykonane. A na eks. trzeba mieć grajków, a nie to co jest. Jestem Widzewiakiem od 35 lat. Ale jak słucham Trenera i widzę jak się przy 1:2 cofają to mnie krew zalewa. Z kim do tej eks. mamy wejść z kim.
Niema drużyny na awans ani trenera który wie co w drużynie słychać .Doktor podobno zdjagnozował problem ale zapału na mecz ze Skra już zabrakło. Gdyby nie karny pewnie byłaby porażka.
Skoro Karasek slaby i Villa tez to co oni robia na lawce rezerwowych? Mamy rezerwy, U-19, U-18 itd. Rusz Pan du.. na ich mecze I zobacz jak graja. W Skrze gralo 5 mlodzikow I jakos nie widzialem roznicy miedzy nimi a naszymi nabytkami z zagranicy. Pora popatrzec na nasza mlodziesz bo jest paru chlopakow co potrafia grac, tylko trzeba zaryzykowac I dac szanse i nie bac sie.
Nasi z kimkolwiek grają to od 15 meczy drżymy o wynik
Panie trenerze, tak się kończy obrona Częstochowy, gdy bronić się nie potrafi. Może pan słyszał że najlepsza obrona jest atak, może pan tą taktykę zastosuje…..
Panie Niedźwiedź skończ pań pierdolenie gramy bez napastnika przedewszystkim w 85min wpuszcza pań obrońcę za pomocnika (Nowak za Lipskiego) i po co ta zmiana żeby się bronić więc wiadomo że zespół miał się cofnąć więc nie pierdol ze zespół za bardzo się cofną..z gry tysiac pięćset podań i nic więcej a skra dwa proste podania i jest pod polem karnym otrzasnij się chłopie
Panie trenerze proszę nie pieprzycie nie zasłużyliśmy na zwycięstwo tak miedzy Bogiem a prawdą
fakty są takie, że 5 lat nie jesteśmy w stanie zbudować drużyny. Co z tego, że jest troche lepiej niż rok temu jeśli ogólnie jest bardzo słabo. Drużyna na extraklase w kryzysie wygrywa z ogonami 1 ligi a w gazie wali czołówkę. Nie mamy się co się równać do Miedzi i Arki. A jeśli (w co już nie wierze) jakoś awansujemy to kto tam będzie grał? Na extraklase może Hanousek jako tako się nadaje oprócz niego moze 2-3 nazwiska które może, może .. reszta to pozimio 1 i 2 liga. w PP dostaliśmy wpierdy od słabej Wisły która walczy o… Czytaj więcej »
Hanousek to Pan Piłkarz. Drużyna jest w budowie , a powinna już być zbudowana. Trener żyje opowieściami z mchu i paproci niektórzy jeszcze w to wierzą. Tutaj jest wszystko by był dobry football. Oprócz kibolskiego syfu dojącego Klub , rozsądnego zarządu i minimalizmu niektórych,którzy udają ze jest dobrze. Czyli prawie robi wielką różnicę.
Ludzie, co wy wiecie o footbolu.
Nasi działacze, robią wszystko, żeby zarobić dodatkowe pieniążki podczas dwóch dodatkowych meczy barażowych (warunek trzecie miejsce i awans do finału).
Oby się tylko nie przeliczyli, bo w konsekwencje mogą być duże.
Zmiany….. dobrze funkcjonująca obrona traci Hanouska a wchodzi ostatnio, chyba dłużej niż ostatnio drewniany Nowak. Osłabiamy się. Kita, który jest typem napastnika skrzydłowego lub dogrywającego jest na tej pozycji na której był wystawiony bezużyteczny. Co do taktyki…. w pierwszej połowie zamiast Skrę, która bała się grać, nie umiała w obronie nic zrobić…I zamiast ją stłamsić, docisnąć strzelić 3 gole i spokojnie czekać do końca my…. gramy chodzonego!! Bez pressingu, strzałów, agresji. Na drugą połowę wyszła już skra którą my wzmocniliśmy, której my pozwoliliśmy się zbudować …. dramat. I tak jak zawsze bronię trenera to dzisiaj… zaczynam mieć coraz większe wątpliwości.… Czytaj więcej »
Hej , cwaniaczki gdzie jesteście jak.pisalem w poście zapowiedź meczu że nasza siłę ofensywa dziś czyli trojka z przodu i wahadła to smiech na sali. Wysyp minusów! Jak zwykle fachowcy różowe okulary bez myślenia. Łącznie mają kilka bramek i kilka asyst w pięciu hahaha. I dzisiaj to bylo widać. Po awansie. Nie da się awansować bez napastników, nie da k…! Awansuje Arka jako druga A ŁKS jako trzeci, bo z takim atakiem, bramką nas w barażach rozpier…i to będzie największy wstyd w tym wieku. Jeszcze u nas bo oni będą mieli piąte miejsce my 3 lub 4, więc baraż bedzie… Czytaj więcej »
Bez przesady. Obejrzałem parę minut meczu z Sandecją i tam to dopiero była kopanina. W obecnej formie łks nie ma czego szukać w barażach. Chociaż akurat na nich lepiej nie trafiać, bo wiadomo, że w derbach różne cuda się dzieją
Trenerze, tracimy dwie bramki na własnym boisku z drużyną, która strzeliła najmniej goli ze wszystkich drużyn. Może czas opierd…. to całe towarzystwo wzajemnej adoracji, bo jeżeli pan tego nie zrobi to znaczy, że jest pan facetem bez jaj, minimalistą liczącym na farta. Dlaczego ta drużyna wychodzi na boisko i myśli że mecz sam się wygra, zero presingu, zero przyśpieszenia, zdominowania przeciwnika. Cały mecz jest grany w jednostajnym tempie, zagrania prostopadłe na Kitę czy Guzdka to pewna strata, zagrania ze skrzydeł w pole karne do nikogo, strzałów zza pola karnego jak na lekarstwo. Ostanie dwa mecze to pomoc z niebios za… Czytaj więcej »
To Arka już szampany sxykuje na awans, kolejne nasza strata punktów. K…jestem tak zły przez nasze frajerstwo
Kielbachy strzelają bramkę z dupy w 95 minucie my tracimy. Wiedziałem, że jak Terpilowski nie zamknął meczu to za chwilę to się zemścić. . Taki nasz los i frajerstwo.
Dróżdż, Rydz, Niedźwiedź czyli pseudo prawnik, pseudo marketingowiec i pseudo trener. Dobrali się Panowie i bawią się w piłkę, uczą się i robią nam wielki wstyd. A kibic głupi i tak karnet kupi ;) … Szkoda, bo z tej mąki nic nie wyrośnie, drożdże przeterminowane albo za kiepskie :).
Akurat do prezesa większych zastrzeżeń nie mam. Ale teener popsuł nam sie, co gorsze cześć jego decyzji jakby specjalnie na złość drużynie podejmował. Brak reakcji ze zmianami w wielu meczach do 80 minuty, dziwne personalne decyzje, mozolnosc gry. Słabo to wygląda, patrzymy prawie z każdym meczem jak nas gonią w tabeli.
Nawet dziecko widzi że Kita nie może grać ma 9
…Ale trener widzi inaczej….A ponadto to oni mają siły na 60 min…..Nie widzę tego awansu ..Czubak byłby idealny ….uważam.ze poza Miedzia wejdzie Arka….a ktoś 3 to nie mam pojecia
My z naszą średnią punktów na mecz to jeszcze wypadniemy poza baraże. Na 2 miejsce przy naszej formie to niestety naiwne liczenie.
Na naszych oczach drużyna oddaje awans, w dużej mierze żalosnymi lub frajerskimi meczami.
Stracić bramke z ogorkami w 95 minucie, dostać gola po lobie z 40 metrów, gol po strzale w środek bramki z 40 metrów to jest obraz słabości drużyny
A Skra w składzie 5 młodzieżowców !!! Brak słów. Za co nasi biorą pieniąchy skoro dzieciaków nie mogą pokonać
Odpuść już z tym czubakiem cwaniakiem.
On u nas nie chciał grać. I już.
Guzdek = Tomczyk
Tomczyk był jednak szybszy, nawet od piłki
Na waszym miejscu ( kibiców)poprosiłbym właściciela Widzewa o spotkanie .Poprosiłbym na waszym miejscu o spotkanie między wami i panem Stamirowskim bez osób trzecich to znaczy bez Drożdża i Niedźwiedzia.A na takim spotkaniu poprosił bym właściciela o określenie się o co gramy w tym sezonie. Jesteście przecież też sponsorem tego klubu i macie prawo otrzymać szczerą prawdę.Dróżdż i Niedźwiedź i tak nie są tak związani z tym klubem jak wy.To tylko ludzie bez przywiązania do klubu i barw oni tylko tu pracują.
Trenerze co Ty zrobiłeś z tymi zawodnikami w trakcie przerwy zimowej. Naprawdę odmieniłeś oblicze tej drużyny Szatnia za Ciebie w ogień nie wskoczy. Ewidentnie ktoś z nas kibiców robi wała . Zresztą nie po raz pierwszy na wiosnę.
łysy bajerant
Ten zespół NIE WALCZY. Ile złapaliśmy dziś kartek? Ile było walki, przepychanek, wślizgów, spięć, rajdów skrzydłowych? ZERO. Trenerze nie potrafi Pan ustawić drużyny, nie potrafi Pan zaskoczyć przeciwnika, nie potrafi Pan wykrzesać w tych piłkarzach ambicji. Dlatego jesteśmy ogrywani przez niedoświadczonych młodzieżowców. I takie opowiadanie bajek, jak to w ostatnich sekundach straciliśmy punkty jest pluciem nam, kibicom, w twarz. Przeszliście OBOK tego meczu, jak grupa nieudaczników – tu jest WIDZEW tu się zostawia serce na murawie. Szkoda, że Pana nie zmienili po batach z Arką, może dziś mielibyśmy więcej punktów.
Mamy dwa cholernie trudne wyjazdy
Do Miedzi i pejsow
Czy ktoś się jeszcze ludzi że Januszek wywiezie z tamtąd inny wynik niż baty?
W ostatnie minucie mogło być 3:1, a skończyło się 2:2. Dlaczego? Przez złe wybory. Nasz nowy młodzieżowiec miast strzelać mógł dogrywać na środek pola karnego. Może tym razem Guzdek by trafił. W ostatniej akcji meczu ktoś z naszej obrony nie zamknął prawej strony. Prawdopodobnie Zieliński. Danielak chyba by zamknął i zablokował strzał, który trafił w słupek. To są te drobiazgi, które decydują o wyniku. A jest jeszcze parę innych. Kita to nie jest napastnik, który gra tyłem do bramki, to jest drugi napastnik, któremu ten grający tyłem do bramki odgrywa piłki. Wtedy dynamika Kity może być wykorzystana w pełni. Guzdek… Czytaj więcej »
PYTANIE (!)
Panie trenerze CZEMU NIECHCECIE AWANSOWAĆ ??????
To jest za trudne pytanie do tego człowieka. Dziś poniedziałek więc jak zawsze po meczu w tym dniu powinien wypowiadać się trener.A wyszło tak że wielki mówca Beat wysłał zastępcę Zubka. A główny trener schował głowę w piasek.Pewnie siedzi i obmyśla następna kiepską taktykę . Biedny ten klub że ma tak cienkiego trenera.Zapytuje jeszcze raz a mianowicie – Co zamierza zrobić pan Stamirowski aby uratować ten sezon i awans?
Faktycznie, pod koniec meczu trzeba było walić piłki w trybuny, ale grajki nawet tego nie potrafią… Miał pan u mnie wielki kredyt zaufania…ale pan go właśnie roztrwonił!
Ja to bym wyjal Daniela z rezerw, przynajmniej dwoch ambitnych walczakow razem z Kunem. A to co dzis zrobili w ostatniej minusie to dramat. Juz samo wybicie na rozny w panice. Do tego te akcje od bramki masakra. Bramkarz ma zakaz wybijania. Sie dziwic ze na koniec jak wpadl do bramki to nie wiedzial czy mu wolno wyjsc. A tak naprawde to winne sa te dzieci na trybunach bo nasi mieli treme.
Po raz kolejny widać, że nasza koncepcja gry to anty-koncepcja czyli pier….enie się z wyprowadzaniem od wląsnej linii końcowej. I nie ważne że to nam idzie jak dziwce w deszcz, z uporem to samo. W lidze chyba już nawet masarzyści wszystkich zespołów wiedzą jak ustawić drużynę „pod Widzew”. I wystarczy zagrać juniorkami żeby strzelić jako pierwszy brameczkę – wrzutka z rogu lub wolnego „na aferę” – widzewiacy pogubią się lub stoją jak klocki. Kupa śmiechu. A do przodu wychodzą zwolna bo można zadyszki dostać. Tylko ten niepoprawny TERPIŁOWKSKI. Po co on tak zapier..la do przodu?! Przecież aż trudno za nim… Czytaj więcej »
Szanowni piłkarze
To nie pierwszy pojedynek w ktorym zachowujecie się NIEODPOWIDZIALNIE..Gubicie punkty z zespołami ktore nie są mocarzami tej ligi.Zapomnieliscie juz pojedenk z Odrą? Ta sama historia jak dzisiaj.Bajdurzenie po raz kolejny .Te same obiecanki.Grajcie do ostatniego gwizdka sędziego i kopcie piłkę do partnera albo ostatecznie daleko na uwalnienie w krytycznej sytuacji.To kanony zachowania piłkarza.Tracenie bramki szybciej niz wszyscy kibice są na swoich miejscach itd,itp.Ile jeszcze tych nieodpowied-nich zachowan nam zaprezentujecie? Baju, baju bedziem w raju.Czyny się liczą a nie deklaracje.
Wy jednak nie chcecie tej ekstraklasy tutaj…
Ja myślę że po prostu Widzew jest żle ustawiony I to przypomina hokej a nie piłkę nożną Trener wie że nawet grając 2 napastnikami Nic nie zwojuje Proponuję aby stałymi napastnikami był Pawłowski i Danielak Z sześciu okaże się kto ma formę Kto nie Z tym że trener jest przemądrzały Najważniejsza jest koncepcja
Kolejna rzecz to wymienność Jeżeli trener uwąża że całą rundę Da się grać 16 zawodnikami Mając 24-26 To gratuluję Gdzie się ogra taki Karasek,Owczarek,Villaneuva,Mucha czy inni Kiedy będzie Villaneuva czy Montini mógł zagrać choć 15 minut Jak będzie Guzdek kontuzjowany?I przestańcie krytykować przemęczonych piłkarzy Jak się nie ma koncepcji To dobre i 2-2 Po prostu piłkarze w 9-10 dni grają w 15-16 Trzeci mecz.Kiedyś musi wyjść zmęczenie
Straszne rozczarowanie.
Tu na Extraklase to sie tylko nadaje z 5 zawodników :) reszta to padaka :) wiec nie pchajmy sie w gips :)
trener ma co chciał oddał Czubaka który Arce kolejny mecz wygrał strzelając decydującą bramkę , postawił na Guzdka który człapie jakby miał 40 lat to tylko jeden przykład błędnych decyzji
Oglądając mecz miałem wrażenie, że nie każdy nasz kopacz daje z siebie 100% …Guzek jest młody a mlodosc ma swoje prawa ale kur…gość wchodzi świeży i nie ma siły?co jest kur??Zamiast zamknąć mecz lecimy z kontrą i …cofamy piłkę. Hansen,Nunez nie raz rozkładali ręce w oczekiwaniu na podanie kiedy bili kompletnie bez krycia i nic…Wierzę w awans,wierzę w Widzew ale trzeba się spiąć na maxa a będzie dobrze
Jak można tak spieprzyć wygrany mecz?