Snajper Olimpii nie boi się Widzewa: „Nie będą mieć łatwiej przeprawy”

Olimpia Elbląg jest po trzech kolejkach największym pozytywnym zaskoczeniem II ligi. Podopieczni Adama Noconia zgromadzili dotąd siedem punktów i są liderem rozgrywek. W sobotę będą chcieli uprzykrzyć życie Widzewowi.

Na uwagę zasługuje nie tylko postawa całego zespołu, ale także jej skrzydłowego. Damian Szuprytowski zajmuje ex aequo z dwoma innymi piłkarzami pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Trafiał do siatki w inaugurującym sezon meczu z Lechem II Poznań i dwukrotnie w wyjazdowym spotkaniu z Elaną Toruń.

Doświadczony 30-latek, mający za sobą drobny epizod w Ekstraklasie (w barwach Lechii Gdańsk), jest przekonany, że jego drużyna zdoła pokonać także łodzian. „Jesteśmy zadowoleni z udanego startu rozgrywek, bo to dobrze wpływa na morale całej drużyny. Zwycięstwa budują atmosferę i pewność siebie. Wierzymy, że w sobotę sięgniemy po kolejne trzy punkty i zrobimy twierdzę z naszego boiska” – powiedział cytowany przez oficjalną stronę Olimpii.

Zdaniem piłkarza z Elbląga, jego zespół podejdzie do sobotniej potyczki z respektem do łodzian, ale także z pełną wiarą w swoje możliwości. Zapowiada, że gości czeka wieczorem ciężkie spotkanie. „Mecz z Widzewem traktujemy jak kolejne spotkanie ligowe. Mamy szacunek do rywala, ale na pewno w Elblągu nie będą mieli łatwej przeprawy”- uważa Szuprytowski.

Pojedynek Olimpia – Widzew rozpocznie się dziś o godzinie 19:00.