Świdnik już żyje meczem z Widzewem

23 lipca 2014, 07:37 | Autor:

avia_stadion

Niewielkie, 40-tysięczne miasto, położone kilkanaście kilometrów od Lublina, po raz trzeci w swej historii gościć będzie drużynę Widzewa. Mowa oczywiście o Świdniku, który od kilku dni żyje już sobotnim spotkaniem z łódzkim klubem. Rozeszła się już połowa biletów na towarzyskie spotkanie.

Widzewiacy do Świdnika przyjechali już wczoraj, zameldowali się w hotelu w godzinach wieczornych. Dziś czekają na nich zajęcia na obiekcie miejscowej Avii, a później wycieczka w kierunku oddalonego o ok. 60 kilometrów Kraśnika, gdzie stoczą pierwszy z dwóch sparingów. Rywalem piłkarzy Włodzimierza Tylaka będzie tamtejsza Stal, piąta drużyna III ligi lubelsko-podkarpackiej w zeszłym sezonie.

Najważniejszym elementem obecności łodzian w Świdniku będzie jednak sobotni mecz z Avią, na nowym stadionie, który właśnie przy okazji tej konfrontacji doczeka się uroczystego otwarcia. Na obiekcie mogącym pomieścić 3 tysiące widzów może zasiąść nawet komplet publiczności, bowiem po pierwszym dniu dystrybucji darmowych biletów, nie ma już połowy puli.

„Zainteresowanie meczem z Widzewem jest bardzo duże. Jak na razie wejściówki chętni odbierać mogą tylko od wczoraj, a już nie ma połowy biletów. Spotkanie może oglądać więc nawet komplet widzów. Bardzo nas to cieszy.” – mówił w rozmowie z WTM wiceprezes Avii, Krzysztof Mazur.

Drużyna z Piłsudskiego może liczyć na bardzo dobre przyjęcie. Widzewiacy będą przebywać w Świdniku do soboty, między hotelem a boiskiem treningowym, udostępnionym przez gospodarzy, przemieszczać będą się podstawionym przez Avię autokarem. W ten sam sposób dotrą też na mecz do Kraśnika, a każdy ich krok śledzić będą miejscowi dziennikarze. „Obecność takiego klubu, jak Widzew, jest powodem do dumy dla całego miasta” – dodaje Mazur.

Spotkanie ze Stalą Kraśnik w środę o godz. 17:00, a z Avią Świdnik w sobotę o 14:30.

Foto: avia-swidnik.pl