W II lidze nie ma już niepokonanych na własnym boisku
4 listopada 2019, 08:34 | Autor: Kamil
Po tym, jak piłkarze Widzewa przegrali w środę na własnym boisku z Legią Warszawa, cztery dni później ulegli też Resovii. Ta druga porażka oznacza, że podopieczni Marcina Kaczmarka przestali być jedynym niepokonanym u siebie zespołem w lidze.
Widzewiacy dzierżyli ten tytuł od zakończenia dwunastej kolejki, gdy w Rzeszowie tamtejsza Stal sensacyjnie nie sprostała słabemu Gryfowi Wejherowo. Wtedy w gronie stadionów, które nie widziały jeszcze porażki gospodarzy, pozostało jedynie „Serce Łodzi”. Niestety, wczoraj się to zmieniło.
W dotychczasowych meczach przy al. Piłsudskiego piłkarze Widzewa cztery razy wygrali, trzy razy zremisowali i raz przegrali. Łodzianie zdobywają średnio 1,88 pkt na spotkanie, co w tym względzie plasuje ich dopiero na siódmej pozycji w stawce, za Bytovią Bytów (2,38 pkt), Resovią (2,29 pkt), Błękitnymi Stargard (2,14 pkt), GKS Katowice (2,11 pkt), Górnikiem Łęczna i Stalą Rzeszów (po 2,00 pkt).
Zespół trenera Kaczmarka czekają jeszcze dwa domowe pojedynki w tym roku: 15 listopada z zamykającym tabelę II ligi Gryfem i osiem dni później z bardzo słabą na wyjazdach Bytovią. Inny scenariusz niż sześć punktów nie ma więc prawa wchodzić w grę!





Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze
Cracovia
Wisła Płock
Korona Kielce
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Arka Gdynia
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Świt Nowy Dwór Maz.
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Jagiellonia II Białystok
Znicz Biała Piska
Runda jesienna stracona, dużo gorsza niż w poprzednim, gdzie byliśmy jako beniaminek sezonie. Nie pomogły ekstraklasowe nazwiska i Kaczmarek. Miałem okazję wczoraj obejrzeć pierwsza pół godziny meczu Jagi z łks i po przełączeniu na Widzew Resovia to różnica była straszna. W Białymstoku grano w piłę w Łodzi w padlinę. Niestety za Kaczmarka drużyna przypomina zbiorowisko jak za Paszulewicza i tak naprawdę gdyby nie Marcin Robak i Pawłowski to dla oczu to jest to samo co na wiosnę w każdym od lipca meczu…. Najwyżej zarabiający w Rzeszowie grajek dostaje 3tys.na rękę.
Ta liga taka już jest. Zobacz, że z rywalem z ekstraklasy Widzew potrafi pograć piłką i stworzyć kilka okazji. Tu liczy się głównie siła. Co z tego, że w zeszłym sezonie runda jesienna była dużo lepsza, skoro rozwaliliśmy całą przewagę. Tak naprawdę zdobycz punktowa na koniec rundy może być podobna. Bardziej martwi, że z bezpośrednimi kandydatami do awansu narazie jesteśmy w plecy. W dalszym ciągu wierze, ze bezpośrednio awansujemy. Potrzeba wzmocnić skrzydła i wartościowi zmiennicy. Widzew da radę
Z bezpośrednim kandydatami do awansu wypadamy słabo. Kaczmarek cały czas powtarza że najważniejsze są punkty nie styl. Ale to że my nie mamy stylu ani sfg to widzą wszyscy. Ale z tymi punktami to też ostatnio szału nie ma. Na naszym stadionie takie zespoły jak resowia piwinny być rozszarpane i powinno im się wybić z głowy awans. A tymczasem jadą z nami jak z ciapkami. Jako Widzewiak na to się nie godzę. Z całą czolówką gramy na wiosnę na wyjeździe. Panie trenerze przestañ opowiadać cuda na patyku, tylko zrób awans. I proszę o nie opowiadanie że styl nie najważniejszy. Jak… Czytaj więcej »
Zadziwiająca była szybkość i wytrzymałość zawodników Resovii czy to można wytenować na maxa śmię wątpić , przecież to jest miesiąc Listopad a mieli bardzo ciężkie ostatnie 2 tygodnie ? . Ręka ewidentna powinien obserwator zabrać głos . Coś zaczyna śmierdzić w tej lidze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piłkarze Siedlec nikt nie zawieszony grają dalej !!!!!!!!!!!!
Nasi piłkarze nie grali na maxa masę sił stracili w meczu z Legią i to wykorzystała Resovia
Ani ładu, ani składu. Zgrywamy się 16 kolejkę a inni po prostu grają. Trener inteligentny,bardzo grzeczny, kulturalny…jak Paszulewicz