Ważne zwycięstwo koszykarek w Poznaniu!
25 stycznia 2020, 19:09 | Autor: Kamil
Trzecie z rzędu zwycięstwo odniosły dziś koszykarki Widzewa! Choć podopieczne Wojciecha Szawarskiego długo przegrywały z AZS Poznań, to dzięki świetnej czwartej kwarcie były w stanie odwrócić losy meczu i ostatecznie triumfowały 78:69!
Spotkanie rozpoczęło się słabo dla przyjezdnych. Widzewianki po niespełna dwóch minutach przegrywały już 0:8, a złą passę przełamała dopiero celna „trójka” Klaudii Gertchen, po której cztery punkty z rzędu zdobyła Ewelina Gala, zmniejszając stratę. Chwilę później AZS znów odskoczył na większy dystans, a Widzew ponownie go zniwelował. Tak właśnie wyglądała większość pierwszej kwarty, jednak jej końcówka należała już do gospodyń i to one prowadziły 28:23.
Druga część meczu była dużo bardziej uboga w punkty. Choć zaczęła się ona od celnego rzutu za trzy Julii Drop, to później obie strony miały spore problemy z trafianiem do kosza. Podopieczne trenera Szawarskiego tworzyły sobie jednak okazje, po których były faulowane i dzięki kilku wykorzystanym rzutom osobistym wyszły na prowadzenie 33:32. Żadnej z drużyn nie udało się wypracować większej przewagi, więc ostatecznie do przerwy utrzymywał się remis 42:42.
Początek trzeciej kwarty należał do AZS. W jego barwach świetnie spisywała się była widzewianka, Aleksandra Pawlak, i to właśnie ona trafiła „trójkę”, po której gospodynie prowadziły sześcioma punktami. Taką samą zdobyczą błyskawicznie odpowiedziała na szczęście Gala, ale później zawodniczki z Łodzi kompletnie straciły skuteczność, przez co przewaga poznanianek urosła do aż ośmiu „oczek”. W końcówce przypomniała o sobie Jazmine Davis, która zdobyła sześć punktów w niespełna dwie minuty. Ostatnie słowo należało do jednak Milany Zivadinović i przed finałową kwartą akademiczki wygrywały 62:57.
Wydawało się, że czwarta część spotkania będzie niezwykle emocjonująca, lecz koszykarki z Poznania kompletnie straciły swoją formę. Widzewianki zdobyły dziewięć punktów z rzędu i wróciły na prowadzenie, które stopniowo powiększały. Do kosza trafiały kolejno Davis, Drop oraz Katarina Vucković, a po „dwójce” tej ostatniej na tablicy wyników widniał rezultat 74:67. Było więc pewne, że podopieczne trenera Szawarskiego nie wypuszczą już zwycięstwa z rąk!
Ostatecznie Widzew wygrał 78:69, dzięki czemu nie tylko odskoczył swoim dzisiejszym przeciwniczkom w tabeli, ale też zbliżył się do wyprzedzającej go ósmej Politechniki Gdańskiej na dystans dwóch zwycięstw. Play-offy są więc w zasięgu, choć o triumf za tydzień będzie bardzo trudno, bo rywalem łodzianek będzie niepokonana w lidze Arka Gdynia. Mecz w sobotę, 1 lutego, o godzinie 18:00.
AZS Poznań – Widzew Łódź 69:78 (28:23, 14:19, 20:15, 7:21)
AZS:
Aleksandra Pawlak 21, Ginette Mfutila 11, Zakiya Saunders 11, Martyna Pyka 10, Lea Miletić 4, Aleksandra Parzeńska 4, Monika Bosilj 3, Milana Zivadinović 3, Marta Nowicka 2
Widzew:
Jazmine Davis 23, Taylor Emery 17, Klaudia Gertchen 15, Ewelina Gala 12, Julia Drop 9, Katarina Vucković 2, Monika Jasnowska 0





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brawo wy
Dreszczowiec z happy endem.
W Poznaniu ok 20 kibiców z Widzewa.
byliśmy, zobaczyliśmy, WIELKIE BRAWA DLA DZIEWCZYN