Widzew zaczął identycznie, jak jesienią

9 kwietnia 2017, 19:17 | Autor:

piłkarze

Pięć spotkań i trzynaście punktów – to dotychczasowy dorobek piłkarzy Widzewa. Ciekawostką jest, że łodzianie w taki sam sposób rozpoczęli jesienne rozgrywki. Wtedy po 5. kolejce byli jednak na ligowym podium.

W sezon 2016/2017 widzewiacy wchodzili pod wodzą Marcina Płuski. Podobnie jak teraz, pokonali na inaugurację (przy pustych trybunach) Świt Nowy Dwór Mazowiecki, a potem przywieźli komplet punktów z Lubawy oraz Łowicza. W meczu z Concordią zwycięskiego gola strzelili dopiero w 95. minucie, ale wygrali z nią przy Milionowej 2:1. Punkty Płuska stracił dopiero w Tomaszowie Mazowieckim, remisując z Lechią.

Początek wiosny jest więc taki sam, choć Widzew nie potrafił wygrać w Elblągu. Pokonał za to lechistów i bilans jest taki sam. Trzeba jednak zauważyć, że jesienią zespół był kadrowo nieco słabszy, a do tego trzy z pięciu meczów rozgrywał poza Łodzią. Zimą kadrę wzmocniono, a do tego trzykrotnie przeciwnika podejmowano na nowym stadionie, dającym duży atut.

Sytuacja łodzian w tabeli zaczęła komplikować się w drugiej połowie poprzedniej rundy, a kulminacją była końcówka jesieni, w której Tomasz Muchiński pogubił aż 11 punktów! Oby Przemysław Cecherz potrafił utrzymać równą formę swoich graczy przez całą rundę!

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Piłkarzem, który wiąże ze sobą oba te okresy, jest Daniel Mąka. Widzewiak w pierwszych pięciu meczach rundy jesiennej strzelił cztery bramki, wiosną po pięciu grach ma już pięć goli! Cóż za regularność!

Początek jesieni vs początek wiosny w wykonaniu Widzewa:

 
JESIEŃ WIOSNA
Mecze: 5 5
Punkty: 13 13
Zwycięstwa: 4 4
Remisy: 1 1
Porażki: 0 0
Bramki strzelone:
8 10
Bramki stracone: 2 4
Żółte kartki: 11 15
Czerwone kartki: 0 1
Ilu strzelało gole: 3 6
Wyniki:
Widzew – Świt 2:0 (d) 2:1 (w)
Widzew – Motor 2:0 (w) 2:0 (d)
Widzew – Pelikan 1:0 (w) 2:0 (d)
Widzew – Concordia 2:1 (d) 2:2 (w)
Widzew – Lechia 1:1 (w) 2:1 (d)