Widzew zainteresowany kolejnymi graczami

Nie tylko Adam Radwański znalazł się w gronie piłkarzy, łączonych przez media z Widzewem. „Wyborcza” zdradziła dziś bowiem trzy kolejne nazwiska. To Bartłomiej Urbański, Daniel Pik i Krystian Miś.

Najciekawszą kandydaturą wydaje się być ten pierwszy. 20-letni Urbański (na zdjęciu z lewej obok Macieja Szewczyka) w młodości występował w juniorach Polonii i Legii Warszawa. W obu klubach znajdował się też w kadrach pierwszych zespołów, w „Dumie Stolicy” zaliczając siedem spotkań w III lidze. Na tym poziomie grał też w rezerwach Legii. Przed sezonem 2017/2018 trafił do holenderskiego Willem II, jednak musiał skupić się tylko na reprezentowaniu barw drużyny do lat 21. Jest środkowym pomocnikiem.

Nieźle wygląda także biografia Pika. Urodzony w 2000 roku prawoskrzydłowy pod koniec poprzedniego sezonu wdarł się do pierwszego zespołu Cracovii. W trzech rozegranych meczach sprawił świetne wrażenie i bardzo pozytywnie zaskoczył wielu obserwatorów. Niestety, jego karierę nieco zahamowała kontuzja. Jesienią 18-latek złamał nogę i nie wystąpił w żadnym spotkaniu. Piłkarz wrócił już jednak do treningów.

Doświadczenie w Ekstraklasie ma też Miś. Lewy obrońca, mogący grać też w środku, ośmiokrotnie reprezentował barwy Korony Kielce w poprzednim sezonie. Latem trafił do Wisły Płock, lecz jesienią ani razu nie pojawił się na boisku. Na jego niekorzyść działa wiek. Defensor ma 22 lata, jest najstarszy z całej trójki i jako jedyny nie ma statusu młodzieżowca.

Ciężko stwierdzić, na ile realny wydaje się temat przyjścia któregokolwiek z wyżej wymienionych zawodników do Widzewa. Żaden z nich nie będzie graczem, który od razu przebije się do pierwszej jedenastki i z miejsca zacznie stanowić o sile łódzkiego klubu. To raczej uzupełnienia i tak szerokiego już składu.