Widzew zgłosi Grodzisk we wniosku licencyjnym

14 kwietnia 2015, 20:18 | Autor:

Widzew_herb

Jutro upływa termin składania wniosków dla klubów starających się o licencję na grę w I lidze w sezonie 2015/2016. Dokumenty, mimo ciężkiej sytuacji sportowej i organizacyjnej, kompletują także w Widzewie. Gdzie będą grać w rundzie jesiennej?

Cały wniosek ma zostać przesłany do Komisji ds. Licencji Klubowych w środę. Dokumentacja zawierać będzie tradycyjnie cztery części, zgodnie z obowiązującym Podręcznikiem Licencyjnym. Podzielono je na kryteria: prawne, administracyjne, finansowe oraz infrastrukturalne. Nie trudno zgadnąć, że w Łodzi największe zmartwienie niesie ze sobą spełnienie dwóch ostatnich.

Klub musiał we wniosku wskazać m.in. stadion zastępczy, na jakim zamierza występować w roli gospodarza w przyszłym sezonie. Jako, że obiekt w Byczynie został wiosną dopuszczony jedynie warunkowo (zespół dostanie za to 6 punktów karnych), w następnych rozgrywkach gościć łodzian już nie może. Jak się dowiedzieliśmy, stadionem wskazanym przez Widzew będzie ten w Grodzisku Wielkopolskim, na wynajem którego podpisana została stosowna umowa. Wstępnie zamierzano podejmować rywali przy al. Unii 2, ale wciąż nie są znane warunki, których można będzie z tego obiektu korzystać. Przy Piłsudskiego dmuchają więc na zimne i zabezpieczają się innym boiskiem.

Sen z powiek kibiców spędzać może również sprawa finansów. Widzew nie spłacił przecież marcowej raty układu z wierzycielami, co Komisja może potraktować jako nieuregulowane zobowiązania wobec członków PZPN. Z drugiej strony klub złożył wniosek o zmianę warunków układu, który mimo skargi Arki Gdynia póki co nie został przecież uchylony, a więc jego stan prawny nie uległ zmianie. Nie jest także znana jeszcze data rozprawy, na której sąd rozpatrywać będzie wnioski obu klubów.

Komisja ds. Licencji Klubowych będzie analizować dokumenty do połowy maja. Wówczas zadecyduje o przyznaniu licencji Widzewowi na grę w I lidze w pierwszym terminie (obowiązywać będzie ewentualna procedura odwoławcza). Chyba, że drużyna nie obroni miejsca na zapleczu ekstraklasy, co na dzień dzisiejszy jest najbardziej prawdopodobną opcją.