Zapowiedź meczu Jagiellonia II Białystok – Widzew Łódź

8 października 2016, 12:55 | Autor:

jagiellonia_widzew

Za nieco ponad 24 godziny piłkarze Widzewa rozegrają kolejne ligowe spotkanie. By odpowiednio się do niego przygotować, drużyna do Białegostoku ruszyła już dziś. Jutro czeka ich ciekawe wyzwanie, bo starcie z Jagiellonią II przypominać będzie mecz rodem z Ekstraklasy.

Już sama sceneria tego pojedynku sprawi, że będzie on inny, niż wszystkie pozostałe w III lidze. Poza kilkoma zawodnikami, dla większości łodzian będzie to jedna z pierwszych okazji do gry na stadionie mogącym pomieścić 22 tysiące widzów. Tylu na obiekt w niedzielę nie przyjdzie, ale frekwencja i tak będzie najwyższa w tym sezonie. Choćby za sprawą fanów Widzewa, którzy na wyjazd udadzą się w ponad półtora tysiąca osób.

Wyjątkowości meczowi doda też zestawienie gospodarzy. Starcie zbiegło się akurat z przerwą na mecze reprezentacji narodowych (to już drugi taki „przypadek” jesienią; wcześniej zgodnie z terminarzem ŁZPN widzewiacy mieli grać w trakcie przerwy z Legią II), więc należało spodziewać się, że opiekun pierwszej drużyny Jagiellonii da zagrać kilku swoim piłkarzom. Wg naszych informacji, Michał Probierz oddelegował do drugiego zespołu na jutrzejsze spotkanie aż dziewięciu (!) graczy, którzy mają na koncie występy w Ekstraklasie w tym sezonie. Przypomnijmy, że ekipa z Podlasia jest liderem najważniejszych rozgrywek!

W jedenastce „rezerw” Jagi, do której dotarliśmy, mają pojawić się takie nazwiska, jak eks widzewiak Marek Wasiluk (7 meczów w Ekstraklasie w tym sezonie), Jonatan Straus (4 mecze), Damian Szymański (5 meczów), Karol Mackiewicz (10 meczów) czy Maciej Górski (9 meczów)! W wyjściowym składzie zagrać ma tylko dwóch piłkarzy z typowych rezerw, bez występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. To sprawi, że zajmująca 8. miejsce w tabeli III ligi Jagiellonia II będzie wymagającym przeciwnikiem, ale i dobrym przetarciem przed derbami.

Konfrontacja z zawodnikami biegającymi po ekstraklasowych boiskach nie musi jednak oznaczać, że Widzew stoi na straconej pozycji. Często w takich przypadkach zesłani do „dwójki” gracze nie wykazują większej motywacji. Warto przytoczyć przykład meczu „Jagi” z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie, który białostocczanie z kilkoma graczami Probierza na pokładzie przegrali aż 0:6! Podopieczni Marcina Płuski muszą więc robić swoje, a na spotkanie w zupełnie innych warunkach cieszyć się, a nie obawiać go. W wywalczeniu trzech punktów na pewno pomóc będą chcieli kibice.

W zespole gości tym razem będziemy musieli zobaczyć przynajmniej jedną zmianę. Ze składu wypadł kontuzjowany Robert Kowalczyk, dlatego Płuska będzie musiał szukać zastępstwa. Naturalnym kandydatem do gry na szpicy wydaje się być Piotr Burski, ale istnieje też opcja z przesunięciem do przodu bramkostrzelnego Daniela Mąki i wprowadzenia do jedenastki dawno w niej nie widzianego Mariusza Zawodzińskiego.

Na pozostałych pozycjach niespodzianek nie przewidujemy. Zdrowy na szczęście jest Mateusz Michalski, który w ostatnich trzech meczach strzelił dla RTS aż cztery bramki. Jego współpraca z Maciejem Szewczykiem wygląda coraz lepiej, dlatego bardzo liczymy na lewą stronę w łódzkiej drużynie. Winę za błędy w meczu z Ruchem Wysokie Mazowieckie z pewnością będą chcieli odkupić też obrońcy Sebastian Zieleniecki i Kamil Tlaga. Pora na kolejne zero z tyłu, bez względu na klasę rywali! Na baczności musi mieć się natomiast Przemysław Rodak, który ma na koncie trzy żółte kartki. Kolejna oznaczać będzie pauzę w prestiżowym pojedynku z ŁKS.

Arcyciekawie zapowiadające się spotkanie w Białymstoku oglądać będą na żywo wysłannicy WTM. Jak zawsze zapraszamy Was do śledzenia naszej Relacji LIVE z meczu. Będzie gorąco! I na boisku, i na trybunach.

Przewidywane jedenastki:

Jagiellonia II:
Węglarz – Sołowiej, Szymonowicz, Wasiluk, Straus – Mackiewicz, Łupiński, Szymański, Falon – Klimala – Górski

Widzew:
Choroś – Tlaga, Jędrzejczyk, Zieleniecki, Szewczyk – Budka, Rodak, Możdżonek, Michalski – Mąka – Burski