Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Stal Głowno

29 września 2015, 20:33 | Autor:

Widzew_Stal

Po tygodniu przerwy piłkarze Widzewa wracają do walki o ligowe punkty. Środowy mecz będzie szczególnym wydarzeniem dla Marcina Płuski, który tym samym zadebiutuje w roli trenera RTS. Naprzeciw jego drużynie stanie jutro Stal Głowno, którą łodzianie akurat dobrze znają.

Stal to zespół, z którym widzewiacy spotkają się jutro już trzeci raz w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Obie ekipy mierzyły się bowiem ze sobą dwukrotnie w okresie przygotowawczym. Na początku lipca, gdy ówczesny szkoleniowiec Witold Obarek desygnował do gry „drugi garnitur”, padł remis 1:1. Tydzień przed inauguracją sezonu doszło do rewanżu. Występujący w najsilniejszym składzie RTS nie dał rywalom najmniejszych szans, rozbijając go aż 7:1!

Mecze sparingowe a ligowa walka, to jednak dwie zupełnie inne rzeczywistości. Jeśli jednak spojrzeć na środowy pojedynek pod kątem tabeli, to gospodarze wyrastają na zdecydowanego faworyta. Widzew przegrał w rozgrywkach tylko raz (z liderem), a z pozostałych ośmiu spotkań wygrał pięć. Głownianie zdołali zwyciężyć tylko dwukrotnie i aż pięć razy schodzili z boiska pokonani. Dodatkowo łodzianie mogą pochwalić się najlepszą defensywą w lidze, a Stal pod tym względem znajduje się na przeciwnym biegunie – straciła najwięcej bramek z całej stawki.

Liczby meczów jednak nie wygrywają. Robią to piłkarze, a ci będą musieli wyszarpać trzy punkty. Nie wiadomo jednak, w jakim wybiegną zestawieniu. Przed debiutującym Płuską spory dylemat w kwestii wybrania właściwej jedenastki. Po pierwsze pracuje z zespołem niecały tydzień, po drugie będzie mieć pewne ograniczenia w swoich wyborach. Głównym utrudnieniem będzie brak w jutrzejszym pojedynku jednego z najsolidniejszych graczy, czyli Damiana Dudały. Lider obrony jest już zdrowy, ale nie może zagrać ze Stalą z powodu nadmiaru żółtych kartek. Niewykluczone więc, że parę stoperów stworzą Daniel Maczurek oraz dobrze wyglądający na tej pozycji w wygranym spotkaniu z Orłem Nieborów Michał Czaplarski. Teoretycznie gotowy do gry powinien być już także Michał Polit, ale biorąc pod uwagę blisko miesięczną przerwę, może być dla niego za wcześnie.

Brak Dudały skomplikuje także sprawę związaną z liczbą młodzieżowców. Na murawie musi być ich co najmniej dwóch. Skoro pole manewru kończy się w defensywie, Płuska będzie musiał postawić na dwóch młodych piłkarzy w przednich formacjach. Naturalnym wyborem wydają się być często wykorzystywani przez Obarka Aleksander Majerz, Damian Gilarski, Nikodem Kasperczak lub Adrian Kralkowski, ale nowy trener może mieć na ten temat swoje zdanie.

Goście do Łodzi przyjadą w roli outsidera. Aktualnie beniaminek znajduje się w strefie spadkowej, do czego przyczyniła się kiepska passa podopiecznych Marka Pawlaka. Przegrali oni trzy ostatnie spotkania, tracąc w nich aż 15 bramek, w tym aż 9 golu w starciu z Mechanikiem Radomsko. Ostatnie zwycięstwo jutrzejszych rywali Widzewa miało miejsce aż w sierpniu; we wrześniu wywalczyli oni raptem punkt na dwanaście możliwych.

Mimo słabych wyników i fatalnej postawy obrońców, głownianie bywają groźni w ataku. Ze strzelonymi 20 bramkami ustępują tylko trzem ekipom w lidze. Pawlak nastawia swoich piłkarzy ofensywnie i z udziałem Stali padają często rezultaty „hokejowe”. Najskuteczniejszym strzelcem jest 21-letni napastnik Przemysław Szubert, autor pięciu trafień. Tylko jedno mniej ma na koncie Damian Mospinek, który jest wychowankiem…Widzewa. Skrzydłowy był nawet sprawdzany w lipcu przez Witolda Obarka, ale nie przekonał go do swoich umiejętności. Podobnie, jak Patryk Ignatowski.

Początek meczu Widzew – Stal o godzinie 16:00. Na WTM będziecie mogli śledzić tradycyjną Relację LIVE ze stadionu SMS przy Milionowej. Zapraszamy!

Przewidywane jedenastki:

Widzew:
Sokołowicz – Pietras, Czaplarski, Maczurek, Milczarek – Budka, Rachubiński, Okachi, Gilarski – Kralkowski, Zieliński

Stal:
Smurzyński – Florczak, E. Ignatowski, P. Ignatowski, Kluska, Kret, Mospinek, Suchenek, Gibała, Tomczyk, Szubert