Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Stomil Olsztyn

20 sierpnia 2021, 22:30 | Autor:

Fantastyczna seria piłkarzy Widzewa Łódź dobiegła końca – w środowy wieczór podopieczni Janusza Niedźwiedzia przegrali na wyjeździe z Arką Gdynia. Bardzo szybko dostaną jednak świetną okazję do rehabilitacji, bo zaledwie trzy dni później zmierzą się na własnym stadionie z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli I ligi Stomilem Olsztyn. Wbrew pozorom, wcale nie czeka ich spacerek.

Po pierwszych dwudziestu minutach meczu w Gdyni wydawało się, że czerwono-biało-czerwoni są na najlepszej drodze do odniesienia kolejnego zwycięstwa. Łodzianie całkowicie dominowali, co przypieczętowali bramką zdobytą przez Marka Hanouska. Goli mogło być więcej, jednak skutecznością nie grzeszył Paweł Tomczyk, który samemu zmarnował trzy świetne sytuacje. Ta niefrasobliwość się zemściła, bo później to Arka przejęła inicjatywę i konsekwentnie wykorzystała wszystkie błędy rywali. Kiepsko dysponowana była zwłaszcza lewa strona, gdzie Radosław Gołębiowski dał się ogrywać Olafowi Kobackiemu. Na domiar złego, jeszcze w pierwszej połowie z urazem boisko opuścił Dominik Kun. Nie jest to na szczęście nic groźnego, lecz wszystko wskazuje na to, że jutro nie zobaczymy go na boisku.

I choćby z tego powodu można być prawie pewnym, że bez zmian w składzie się nie obędzie. Pierwsza czeka nas właśnie za plecami napastnika, gdzie pozycję Kuna zajmie albo Karol Danielak, albo Mateusz Michalski. My stawiamy na tego pierwszego, bo wicekapitan w środę również nie błyszczał. Miejsce w jedenastce raczej zachowa Juliusz Letniowski, ale czy to samo zrobi nieskuteczny Tomczyk? Naszym zdaniem jeszcze tak, chociaż słychać głosy, że trener Niedźwiedź jest coraz bardziej rozgoryczony postawą swojego napastnika. Były gracz Lecha Poznań nie ma jednak zbyt dużej konkurencji – Bartosz Guzdek nie jest raczej gotowy na grę w pełnym wymiarze w I lidze, zaś Kacper Karasek, którego domagają się niektórzy kibice, to zdecydowanie bardziej wahadłowy lub skrzydłowy. Można byłoby oczywiście przesunąć do przodu choćby Danielaka, lecz chyba jeszcze nie teraz i od pierwszej minuty znów obejrzymy Tomczyka. Oby tylko był w stanie przełamać swoją obecną niemoc…

Roszady spodziewamy się za to na środku obrony. Wydaje się, że do gry wróci Daniel Tanżyna, zwłaszcza że był gościem dzisiejszej konferencji prasowej, co byłoby dziwne, gdyby miał siedzieć na ławce. W czyje miejsce? Chyba Tomasza Dejewskiego, który w Gdyni spisał się bardzo słabo. Teoretycznie zmiana może nastąpić też na lewym wahadle, gdzie Gołębiowskiego mógłby zastąpić będący już w niezłej dyspozycji fizycznej Fabio Nunes. To zmusiłoby jednak szkoleniowca łódzkiej ekipy do poszukania pozycji dla młodzieżowca gdzie indziej. Raczej nie przewidujemy aż takiej rewolucji w ciągu trzech dni. Jeżeli zaś chodzi o kadrę meczową, to w przypadku braku kontuzjowanego Kuna będzie w niej jeden wakat. Prawdopodobnie wypełni go Daniel Villanueva, chociaż nie zdziwimy się nominacją dla Mateusza Malca, który w środowym spotkaniu rezerw zaprezentował się ze świetnej strony.

Patrząc tylko na tabelę, widzewiaków powinno czekać bardzo łatwe zadanie. W rzeczywistości wcale tak nie będzie. Stomil żadnego z dotychczasowych starć nie przegrał zdecydowanie – w pojedynkach z GKS Jastrzębie i Arką bramki na wagę porażki tracił w doliczonym czasie gry. Również Korona Kielce mocno się męczyła i była w stanie wywieźć zaledwie skromne zwycięstwo. To pokazuje, że olsztynianie nie będą chłopcami do bicia, chociaż na razie potrzebują czasu na zgranie. Latem w Olsztynie miała miejsce rewolucja, bo zmieniła się praktycznie cała kadra. Wśród ciekawszych ruchów przychodzących należy wymienić między innymi Szymona Lewickiego i Łukasza Monetę z GKS Tychy, Patryka Mikitę z Radomiaka Radom, Wojciecha Reimana ze Stali Rzeszów czy dwóch Kongijczyków: Jonathana Simbę Bwangę oraz Merveille’a Fundambu. Ten drugi jest zresztą świetnie znany łódzkim kibicom, a to w starciu z warmińskim klubem zdobył swoją jedyną bramkę w czerwono-biało-czerwonych barwach. Czy teraz powtórzy ten wyczyn? Mamy nadzieję, że nie.

Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Stomilem Olsztyn rozpocznie się jutro o godzinie 20:30, zaś poprowadzi go podchodzący z Wasilkowa Konrad Kiełczewski. Na trybunach stadionu przy al. Piłsudskiego stawi się ponad dziesięć tysięcy fanów, w tym całkiem liczna grupa gości. Na miejscu nie zabraknie również wysłanników Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Zawody będzie można obejrzeć wyłącznie za pośrednictwem platformy ipla.tv – koszt zakupu pojedynczej transmisji to dziesięć złotych. Darmowe będą za to przekazy radiowe, zarówno na antenie RadioWidzew.pl, jak i Widzew.FM.

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Krzysiek
2 lat temu

w ataku Guzdek i hiszpan a za golebiowskiego portugalczyk a Tomczyk w drugiej druzynie niech idzie cos strzelic

robert
Odpowiedź do  Krzysiek
2 lat temu

Ta i walkower…

Mig
Odpowiedź do  robert
2 lat temu

Czemu walkower?

Patryk
Odpowiedź do  robert
2 lat temu

No właśnie nie guzdek jako młodzieżowiec za golebiowskiego a tomczyk za nunesa ilość młodzieżowców się zgadza a nunes na wachadle a guzdek jako napastnik na 9 a villa jako skrzydłowy w miejsce kuna

cuccuredu
Odpowiedź do  Patryk
2 lat temu

aaa „a” znaki „a” interpukcyjne „a” są ci znane?

dasdasda
2 lat temu

skład bedzie z goła inny

2 lat temu

Za Kuna mógłby wskoczyć Nunes

Krzysztofpiastòw
2 lat temu

Przełamać niemoc,dobre. A gdzie i kiedy była ta moc która zamieniła się w niemoc i teraz trzeba ją przełamać, Kamil proszę.
To piłkarski troglodyta i wstyd na całą ligę, osobiście nic do niego nie mam może się i stara ale jest słaby,mega słaby.

Jacek9993
2 lat temu

Wrąbel- Nowak, Tanżyna, Stępiński-Nunes, Teteh, Hanousek, Zieliński- Danielak, Michalski- Guzdek

Czerwono-Biało-Czerwony
2 lat temu

Liverpool-Burnley dziś o 13.30. Ale jak to ???? To o takiej godzinie liga angielska gra,a my nie możemy ? A no tak przecież to słaba liga angielska ,a zaplecze Ekstraklasy to takie giganty,że przy sztucznym oświetleniu to obowiązek,a prąd przecież TANIEJE ;)

wojtek
Odpowiedź do  Czerwono-Biało-Czerwony
2 lat temu

u nich 12:30 bedzie

Drzemlik
Odpowiedź do  Czerwono-Biało-Czerwony
2 lat temu

Liverpool rozgrywa pierwszy taki mecz, my już graliśmy 3. Liverpool gra pod koniec lata, my w jego pełni, gdy upały sięgały zenitu. Chyba widać różnicę?

Andrzej. S
Odpowiedź do  Drzemlik
2 lat temu

Ok .
Ja się z tym zgadzam
Ale za śmieci płacę35 zł za osobę , a po chuj świeci się światło na stadio o godzinie 12. 40 w niedzielę to zgoła nie pojmuję???
Bo wymóg Polsatu? To czy oni nie widzą w biały dzień.
Gdzie tu sens,oszczędność i ekologia??????

Ed Bloom
2 lat temu

Gołębiowski drugiego tak słabego meczu nie zagra. Dzisiaj będziemy się nim zachwycać, tak myślę. Fucktem jest, że Tomczyk mógłby zacząć z ławki żeby doszło do niego, że musi więcej pracować chyba. Dwóch młodzieżowców to nie problem bo obaj prezentują ciekawy poziom. Jeśli Danielak wróci do grania jak w pierwszych meczach to jestem spokojny o wynik ze Stomilem. Dopingujcie tam bardzo głośno żeby to „Zawsze w 12” zyskało na znaczeniu i żeby zawodnicy i sztab czuli to aż do szpiku kości.

Last edited 2 lat temu by Ed Bloom
Widzewiak
2 lat temu

Tomczyk? Serio? Zaczynam wątpić w Niedzwiedzia

Piotr B.
2 lat temu

Obym nie miał racji, ale w ostatnim czasie kaleczyli nas Radwański (X2) i Czubak…. Oby Fundambu nie wpisał się w ten schemat….

RedMan
2 lat temu

Ja będąc amatorem po kilku treningach i jednym sparingu miał bym wątpliwości czy Tomczyk mi jest w ogóle do czegoś potrzebny?! Nie wiem co ten szybkobiegacz ma w sobie że tylu trenerów „uwiódł”?

17
0
Would love your thoughts, please comment.x