Zieliński ma problem. Cracovia w niedzielę bez trzech piłkarzy

Cracovia znajduje się w tabeli tuż za Widzewem. W przypadku zwycięstwa w niedzielnym spotkaniu może zrównać się punktami z łódzkim zespołem, ale gospodarze będą musieli zmierzyć się z problemem kadrowym. Wypadło aż trzech zawodników.

Przed przerwą reprezentacyjną „Pasy” mierzyły się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa. Postraszyły lidera, ponieważ po golu Michała Rakoczego prowadziły 1:0. Jeszcze przed przerwą gospodarze wyrównali, a w drugiej połowie zdominowały rywala, strzelając kolejne trzy bramki i wygrywając ostatecznie 4:1. Porażka to nie jedyna przykra konsekwencja tego meczu dla ekipy Jacka Zielińskiego. Po zmianie stron aż trzech graczy „wykartkowało się” na następne zawody.

Czwarty raz w tym sezonie żółtymi kartonikami ukarani zostali czeski obrońca Jakub Jugas oraz napastnik Patryk Makuch. Bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał natomiast macedońsko-bułgarski pomocnik Jani Atanasov. Najbardziej bolesną stratą wydaje się pauza Makucha. Co prawda 23-latek nie jest tak skuteczny, jak w poprzednim sezonie w I lidze, w barwach Miedzi Legnica (zdobył cztery gole), ale to wciąż groźny piłkarz, w dodatku znający już smak trafienia przeciwko Widzewowi.

Oprócz wspomnianej trójki, trener Zieliński nadal nie może też korzystać z usług utalentowanego Kamila Pestki, który jeszcze jesienią doznał skomplikowanej kontuzji i prawdopodobnie nie wystąpi już do końca sezonu.