Mroczkowski chciał Dervishaja. Poszło o kasę
5 lipca 2018, 17:40 | Autor: Ryan
W środowy wieczór oficjalna witryna poinformowała o zakończeniu testów dwóch piłkarzy, w tym Arbnora Dervishaja. Okazuje się, że powodem rozstania nie była kwestia niskich umiejętności zawodnika, tylko finansów.
Urodzony w Niemczech obrońca pojechał z drużyną na zgrupowanie, a także wystąpił w dwóch sparingach Widzewa, z Ruchem Chorzów oraz Stomilem Olsztyn. Po nich zapadła decyzja, że 26-latek jest widziany w zespole. Miałby stanowić bezpośrednią konkurencję głównie dla Marcina Pigiela, czyli wzmocnić lewą obronę.
Dlaczego więc Dervishaj wyjechał z Opalenicy? Poszło o warunki finansowe, na jakich gracz miał występować w Widzewie. Klubowi nie udało się dojść do porozumienia z Niemcem, który oczekiwał zarobków ustawiających go w ścisłej czołówce drużyny. Przy Piłsudskiego uznano, że płacić tak duże wynagrodzenie potencjalnemu rezerwowemu nie jest najlepszym pomysłem.
Z widzewiakami nie trenuje już także Tomasz Kurek, który zaliczył kwadrans w wygranym sparingu ze Stomilem. W tymczasowej kadrze są natomiast m.in. obrońca Daniel Paszliński oraz pomocnik Konrad Gutowski. Obaj piłkarze mają duże szanse na podpisanie kontraktów, choć w przypadku tego drugiego też trzeba dojść do porozumienia z agentem młodego skrzydłowego.





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
GKS Katowice
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
A były trener Jasia buldoczy się… Kolego amatorze zajmij się sobą i nie wycieraj Widzewem swojej… :) Prawda jest taka, że może i były zaniedbania, ale gdyby nie gwiazdorzenie sprawy by nie było.
Koleś plecie straszne bzdury jak ktoś jest na umowie o pracę to się musi z niej wywiazywac a nie robić sobie co chce
Jestem ciekaw jak by mu pracownicy klubu olewali swoje obowiązki( np przychodzili na bani)czy też by był taki poblazliwy
Synek dostał trochę kasy i gwiazda
Można prosić o link do wywiadu?
Na widzewiaku jest
a możesz mi wyjaśnić gdzie on „gwiazdorzy”? Nie bronie tego, że ma nadwagę, tylko co chwilę słyszę o gwiazdorzeniu Jasińskiego, stąd też jestem ciekawy czym to się objawia?
I dobrze nie ma dojenia kasy wszystko z głową jak mu za mało to niech biega po klepiskach bez kibiców nam potrzeba ludzi którzy będą zasowac za klub a nie pensyjke i leżeć albo udawać kontuzję
Kilka klubów już pokazało że przeplacanie byle jakich grajkow nie ma sensu bo tylko wysysa budżet klubowy a później długi i paraliż dopiero co otrzasnelismy się z cyckowej szastaniny kasa
Byli już w Widzewie tacy co wszystko podpisywali, jak to się skończyło ? Pokazuje Wisła pokazuje Ruch i 90% klubów jak wyglada życie ponad stan My się przekonaliśmy. Można napisać w końcu z ulga, Widzewa już to nie dotyczy! U steru Widzewiak z głowa na karku
śmieszne, że nikomu nieznany gość z jakiejś okręgówki krzyczał kasę na poziomie czołówki w naszym klubie.
lepiej dać już porządny hajs za to, żeby ten Gutowski z nami podpisał, bo jeśli faktycznie ma taki potencjał jak ludzie mówią, to się zwróci ta kasa dosyć szybko.
Zdrową zasadą jest że największe kontrakty w drużynie powinni mieć napastnicy i ofensywni pomocnicy,to oni mają wygrywać mecze i być ulubieńcami trybun,dawanie dużego kontraktu obrońcy jaki by on nie był jest złamaniem pewnej hierarchii co prowadzi w przyszłości przy przedłużaniu umów do eskalacji żądań przez resztę zespołu.
Taa, jasne, weźmy sobie obrońców z okręgówki, oni może nie będą chcieli wielkiej kasy. A obrona przecież jest nieważna, bo będziemy grać do przodu… Podejdź do ściany i zrób skłon.
Gdzie baranie napisałem że obrona jest nieważna,chodzi o zasady wynagradzania,grę zawsze robi kilku zawodników a nie cała jedenastka i właśnie tych kilku ma być najlepiej wynagradzanych.
W czasach największej świetności MU najwyższy kontrakt miał właśnie obrońca, a nie żaden z napastników.
Nie dziwie mu się. W końcu zarabiał do tej pory w euro. Na „jopkach” kasują po 5 tysi na miesiąc:)