Rezerwy szybko zakończyły pucharową przygodę
26 września 2018, 18:50 | Autor: Kamil
Niezbyt długo trwała przygoda piłkarzy drugiej drużyny Widzewa w rozgrywkach okręgowego Pucharu Polski. Już w swoim pierwszym meczu nie sprostali oni występującemu w A-klasie KKS Koluszki, z którym przegrali 1:3.
W przeciwieństwie do spotkań ligowych, tym razem trener Jakub Grzeszczakowski nie miał do dyspozycji zawodników pierwszego zespołu Widzewa. Drużyna koncentruje się bowiem wyłącznie na sobotnim starciu z Siarką Tarnobrzeg. Jedynym graczem szerokiej kadry był stojący w bramce Grzegorz Gibki. Na boisku oglądaliśmy także Jakuba Jasińskiego, który ostatnio częściej występował w drużynach juniorskich.
Brak wsparcia z „jedynki” widoczny był gołym okiem. Widzewiacy nie spisywali się najlepiej na koluszkowskiej murawie, w ich poczynaniach było dużo niedokładności, a więcej z gry mieli gospodarze. To oni strzelili też pierwszą bramkę, której autorem był Piotr Grobelny. Do szatni oba zespoły zeszły z takim właśnie wynikiem.
W drugich 45 minutach obraz spotkania nie uległ specjalnej zmianie, jednak jako pierwsi gola zdobyli widzewiacy. Na nieco ponad kwadrans przed końcem meczu, do siatki z rzutu wolnego trafił kapitan łodzian, Mateusz Miasopust. Nadzieje na korzystny rezultat zostały niestety szybko rozwiane. Już chwilę później na 2:1 strzelił Jakub Perek, zaś wynik w końcówce ustalił po indywidualnej akcji Jakub Sztuka.
Widzewiacy będą mogli skoncentrować się tym samym już wyłącznie na walce o awans do IV ligi. Kolejne starcie łódzkiej okręgówki już w sobotę, o godzinie 16:00, na wyjeździe z Zawiszą Rzgów. Z uwagi na rozgrywany tego samego dnia mecz pierwszego zespołu, wsparcie z „jedynki” znów będzie ograniczone.
KKS Koluszki – Widzew II Łódź 3:1 (1:0)
Grobelny, Perek, Sztuka – Miasopust
KKS:
Adamczyk – Grzelak, J. Wojtaszek, Kamiński, P. Wojtaszek, Marczyk, Grobelny, Jankowski, Bryszewski, Drabik, Perek
Widzew II:
Gibki (68′ Rutkowski) – Miasopust, Wawrzeniak, Sieroń (55′ Tkaczyk), Cieślak (70′ Malinowski) – Drążczyk, Nowicki, Stankiewicz (70′ Jatczak), Niemiec (68′ Marat), Owczarczyk – Jasiński





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Zagłębie Lubin
Lech Poznań
Korona Kielce
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Lechia Gdańsk 
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
Ząbkovia Ząbki
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Wstyd.WIDZEW to WIDZEW Smuda przegral w Andrespolu a teraz 2 zesol poprostu nie istnial z zespolem A-klasy.Trener grzeszykowki pokory dla ktytyki a nie wyzwiska dla kibicow miejscowych.GRATY dla KKS KOLUSZKI i powodzenia dalej
Właśnie tyle są warci nasi piłkarze z rezerw. Dno Panowie …
naucz się lepiej pisać :)
Jeśli Ci chłopcy nie są w stanie sobie poradzić z drużyną z siódmego poziomu, to jak oni chcą przebić się do pierwszej drużyny, która za 9 miesięcy zacznie grać na poziomie drugim?
Przecież oni po prostu są w tym klubie, z 90% albo i więcej nie ma co wiązać jakiejkolwiek przyszłości, a i dla ich dobra oni sami powinni skupić się na czymś innym niż piłka.
Niewykluczone też, że i w akademii za dużo talentów u nas nie ma…
Jeśli nie oglądacie meczów rezerw na żywo to myślę, że nie macie prawa w taki sposób tego komentować. Skoro piłka to ich pasja, to niech się rozwijają i grają dalej, bo talent nie przychodzi sam z siebie, tak jak Wy byście chcieli, tylko trzeba te umiejętności pielęgnować.
Tłumaczenie, że piłka to ich pasja nie ma sensu, bo można tak powiedzieć o każdym kto gra na orliku po pracy/szkole. Jeżeli 18letni chłopcy (chyba taka średnia wieku tam może być?) będący częścią takiego klubu jak Widzew i aspirujący do gry w pierwszym zespole osiągają taki wynik, to chyba na serio trzeba się zastanowić nad swoimi umiejętnościami. Ilu z nich ma szanse na 1 zespół? 2-3? I talent przychodzi sam z siebie :) albo go masz i wszystko ci łatwo przychodzi, albo go nie masz i zapierniczasz ile wlezie, żeby do tych utalentowanych równać. W ich wieku powinni już przejawiać… Czytaj więcej »
Jasiński nic nie gra, to jest słabe, gość robił z siebie gwiazdę, a na poziome A klasy nie umie ukuć bramkę.
ze dzisiaj nic nie strzelił to nie znaczy, że nic nie gra. Wytłumacz jakim sposobem robił z siebie gwiazdę?
Przychodz na więcej jego meczów a później komentuj.
pozdro dla koluszek.
Nie wierzę w to, co czytam. W takim razie Ty przestań robić z siebie „gwiazdę” w komentarzach i idź, pokaż mu, że jesteś lepszy. ;) Kiedy ostatnio widziałeś jak on gra? Widziałeś w ogóle, czy jesteś zakompleksionym hejterem sprzed komputera? :P
Koluszkowaka Siła!!!!
Prawda jest taka, że na ten moment rezerwy u nas są tylko i wyłącznie po to aby zawodnicy pierwszej drużyny nie mieszczący się w kadrze meczowej mogli zachować rytm meczowy. Reszta to piłkarze na poziomie max okręgówki i nic więcej z nich nie będzie. Na utalentowanych juniorów jeszcze parę lat przyjdzie nam poczekać…
Dopiero co czytałem jak to nasi młodzi są rozgoryczeni tym że z jedynki piłkarze zajmują im miejsce w meczach rezerw. Mieli właśnie pokazać światu co potrafią.
…
No i pokazali….
wszystkim przyznaje racje poza kolezanka Martyna i Jarkiem,nasze rezerwy to lipa ale przydaja sie nam bardzo do utrzymania rytmu meczowego tych co nie graja w 2lidze! A co do Jasinskiego to trening trening i jeszcze raz trening i pokora!!! to moze cos bedzie z niego/
Potrzebuję kod na C dla dziewczyny. Dobrą duszę proszę o podesłanie na maila [email protected]
Mam już :)