Widzew – Siarka (doping)
4 października 2018, 21:48 | Autor: KamilPrezentowaliśmy już wideo z oprawy „Light Move Festival” podczas meczu z Siarką Tarnobrzeg, a teraz czas na nasz standardowy film z dopingiem. Można przypomnieć sobie w nim wydarzenia sobotniego starcia od strony kibicowskiej.
Zapraszamy do oglądania!





Górnik Zabrze
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Brawo Ultrasi, brawo Zegar. Misiek PDW.
:D
Straty wizerunkowe – sraty wizerunkowe, kumaci warci więcej! PDW MORDO! Lamusy dupa cicha
Rozumiesz chociaz co piszesz ortodoksyjny dupolizie lofperelka?
W przeciwieństwie do Ciebie knurze doskonale rozumiem. Fakt, że wspieralem Smude to nic złego, to samo robię obecnie z Mroczkiem :-) gdzie w tym jest coś złego nie wiem. Chcesz żebym cie szanował, lecz się niestety nie da. Jesteś jak widzę ograniczony i uposledzony i dla mnie jesteś zjebem. Swoich się wspiera, tyl, ciulu ;-)
Gdyby zarząd słuchał twoich rad i patrzył na Smude przez pryzmat lat 95-97 to dalej byśmy gnili w trzeciej lidze,a jak misiek tak bardzo Ci imponuje to napisz list do niego ,tu nie musisz pokazywać swojego uwielbienia do goscia który pozbawił swój klubu kilku milionów złotych,rzucając scyzorykiem..to jest dopiero zjeb..
Pamiętam czasy gdy doping zaczynał się od „Widzew wita gości”:) a teraz nawet na jakiś mały klubik: „k…y pokonamy”. Słabo
Ci kibice z tych małych, gównianych klubików jak złorzeczą na Widzew to tak jakby ratlerek szczekał na lwa. Są żałośni, jak rzucają się w tej klatce dla przyjezdnych i próbują prowokować. Są mocni bo chroni ich siatka, ochrona i w ostateczności policja. Nie powinniśmy na te insekty zwracać uwagi bo dla nas oni i ich gówniany klub nie istnieje. Oni będą dalej jeździć po pastwiskach, a my mam nadzieję wrócimy wkrótce na „salony”.