Posiedzenie Komisji ds. Licencji dopiero po Nowym Roku

Wszystko wskazuje na to, że Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN nie rozpatrzy w 2013 roku sprawy zniesienia restrykcji transferowych naniesionych na Widzew w letnim procesie licencyjnym. Mocno wiąże to ręce sztabowi szkoleniowemu w pozyskiwaniu nowych zawodników.

Przypomnijmy, iż decyzją Komisji łódzki klub nie może kontraktować zawodników o statusie innym, niż wolny. Dodatkowo piłkarzom z kartą na ręku nie może on oferować wynagrodzenia wyższego, jak 5 tys. zł. brutto (ze wszystkich tytułów). Tak drastyczne restrykcje spowodowały, że latem szefowie Widzewa musieli zrezygnować z wielu wartościowych piłkarzy i zatrudnić tych, którzy mieszczą się w wyznaczonych przez PZPN warunkach.

Przy Piłsudskiego bardzo liczą, że Związek doceni pracę związaną z przeprowadzeniem postępowania układowego i wyraźnie poluzuje ograniczenia. Dzięki temu sztab szkoleniowy mógłby pozyskać w styczniu lepszych zawodników oraz przedstawić ewentualnemu nowemu trenerowi warunki, w jakich przyszłoby mu pracować. Włodarze Widzewa od kilku tygodni negocjują zarówno ze szkoleniowcami, jak i piłkarzami, ale bez formalnej decyzji Komisji ds. Licencji mają bardzo ograniczone pole manewru.

Niestety na posiedzenie Komisji przyjdzie nam jeszcze trochę zaczekać. Jak wynika z naszych ustaleń jej Członkowie, którzy otrzymali pełną dokumentację dotyczącą Widzewa i kończą się z nią zapoznawać. Jak zdradził nam jeden z pracowników PZPN, szanse na to, że do wydania formalnej decyzji przed Nowym Rokiem, są minimalne. Zarówno kibice, jak i działacze muszą się więc uzbroić w cierpliwość i czekać do początkowych dni stycznia. Oby na pozytywne wieści.