Ł. Kowalski: „Czujemy respekt, ale się nie położymy”
26 lipca 2019, 13:02 | Autor: Bercik
Wiele zmian zaszło w Gryfie Wejherowo po zakończeniu poprzedniego sezonu. Z zespołu odeszło wielu zawodników, zmienił się też trener. Drużynę przejął Łukasz Kowalski, dla którego mecz z Widzewem będzie debiutem. Co przed nim sądzi?
– Meczem z Widzewem zadebiutuje pan jako trener na szczeblu centralnym.
– Podchodzę do tego tak samo, jak w poprzednich klubach. Staram się przygotować jak najlepiej do najbliższego meczu i zmotywować drużynę do określonych zadań w tych spotkaniach. Przenoszę to, co robiłem wcześniej, na szczebel centralny.
– Jako piłkarz miał pan okazję współpracować z wieloma trenerami. Przejął pan od nich jakieś wzorce czy zachowania?
– Jeżeli chodzi o wzorce, to przejąłem wiele od tych szkoleniowców, od których można było się nauczyć. Byli to Dusan Radolsky czy były trener Widzewa, Wojciech Stawowy. To ludzie, którzy potrafili dotrzeć do zawodników. Staram się więc łączyć te dwie osoby pod względem podejścia do gracza. Chcę być otwarty, ale z drugiej strony trzymać dyscyplinę.
– Kadra Gryfa przed tym sezonem została mocno przebudowana. Teraz młodzież będzie stanowić siłę napędową wejherowskiego klubu.
– Młodzież ma dwie strony medalu. Z jednej strony brak doświadczenia w kluczowych momentach czy podjęciu decyzji w ułamku sekundy. Z drugiej, chcą grać w piłkę, marzą o wielkiej karierze i tylko przez boisko mogą to osiągnąć. Wierzę w to i chcę, żeby byli jak najbardziej zdeterminowani do osiągnięcia celu. Ich młodzieńcza fantazja też przyda się na boisku. Niejednokrotnie jest to też element zaskoczenia.
– Jakie cele ma Gryf na ten sezon? W jednym z wywiadów przeczytałem, że póki co interesuje pana mecz z Widzewem.
– Na chwilę obecną to się nie zmienia. Zawsze skupiam się na najbliższym spotkaniu. Mecz z Widzewem jest dla mnie najważniejszy w sezonie i w życiu. Tak samo ukierunkowuje chłopaków. Nie ma co myśleć, co będzie za rok czy miesiąc. Najważniejsze jest tu i teraz.
– Jak zapatruje się pan na to spotkanie? Transfery przeprowadzone przez łódzki klub muszą robić wrażenie.
– Klub może sobie pozwolić na takie głośne nazwiska. Jest to duże wydarzenie w Wejherowie, zwłaszcza że jest to mecz na inaugurację sezonu. Przyjeżdża znana i uznana marka, szanowana w Polsce. Sporo widzów przyjdzie zobaczyć, jak wygląda Marcin Robak i jak się prezentuje. Łatwo mu w tej lidze nie będzie, bo wszyscy będą patrzeć na niego. Widzew jest mocnym przeciwnikiem i pretendentem do awansu. Cieszymy się, że zaczynamy z wysokiego C, nikt przed Widzewem się nie położy. Czujemy respekt, ale się nie położymy.
– Obiekt na Wzgórzu Wolności nigdy nie był łatwym terenem dla przeciwników.
– Gospodarz zawsze ma atut własnego boiska, zna odległości i czuje się pewniej. Zrobimy wszystko, aby Wzgórze Wolności słynęło z tego, że łatwo tu nie jest. Wynik jest sprawą otwartą.
Rozmawiał Bercik
Foto: gwe24.pl





 Górnik Zabrze
                                        Górnik Zabrze                 Jagiellonia Białystok
                                        Jagiellonia Białystok                 Wisła Płock
                                        Wisła Płock                 Cracovia
                                        Cracovia                 Lech Poznań
                                        Lech Poznań                 Korona Kielce
                                        Korona Kielce                 Zagłębie Lubin
                                        Zagłębie Lubin                 Raków Częstochowa
                                        Raków Częstochowa                 Pogoń Szczecin
                                        Pogoń Szczecin                 Legia Warszawa
                                        Legia Warszawa                 Radomiak Radom
                                        Radomiak Radom                 Widzew Łódź
                                        Widzew Łódź                 Arka Gdynia
                                        Arka Gdynia                 Motor Lublin
                                        Motor Lublin                 GKS Katowice
                                        GKS Katowice                 Lechia Gdańsk
                                        Lechia Gdańsk                 Termalica Nieciecza
                                        Termalica Nieciecza                 Piast Gliwice
                                        Piast Gliwice                
 Legia II Warszawa
                                        Legia II Warszawa                 Ząbkovia Ząbki
                                        Ząbkovia Ząbki                 Warta Sieradz
                                        Warta Sieradz                 ŁKS Łomża
                                        ŁKS Łomża                 Wigry Suwałki
                                        Wigry Suwałki                 Broń Radom
                                        Broń Radom                 Wisła II Płock
                                        Wisła II Płock                 Świt Nowy Dwór Maz.
                                        Świt Nowy Dwór Maz.                 Widzew II Łódź
                                        Widzew II Łódź                 Lechia Tomaszów Maz.
                                        Lechia Tomaszów Maz.                 GKS Bełchatów
                                        GKS Bełchatów                 KS CK Troszyn
                                        KS CK Troszyn                 Olimpia Elbląg
                                        Olimpia Elbląg                 GKS Wikielec
                                        GKS Wikielec                 Jagiellonia II Białystok
                                        Jagiellonia II Białystok                 KS Wasilków
                                        KS Wasilków                 Mławianka Mława
                                        Mławianka Mława                 Znicz Biała Piska
                                        Znicz Biała Piska                
Gryf obok Polkowic to główny kandydat do spadku, dlatego nie przewiduję falstartu. Mój typ, bezpieczne 0:2 dla Widzewa, po golach Robaka i Wolsztyna.