K. Gutowski: „Czuję, że wszystko idzie w dobrym kierunku”
6 września 2019, 19:15 | Autor: Kamil
Po długiej serii przeciętnych występów, Konrad Gutowski w końcu wrócił do dobrej formy. Skrzydłowy Widzewa nie tylko znów znalazł się w wyjściowej jedenastce łodzian, ale też zaczął spisywać się coraz lepiej.
W spotkaniu ze Stalą Rzeszów piłkarz trafił do siatki, jednak jego gol nie został uznany. Pomimo to, cieszył się z dobrej dyspozycji zespołu. „Myślę, że to spotkanie jest dobrym prognostykiem przed kolejnymi potyczkami ligowymi. Wiemy na co stać nasz zespół i jak musimy wyglądać w następnych spotkaniach” – powiedział w rozmowie z widzew.com.
Gutowski zdaje sobie jednak sprawę, że widzewiacy nie mogą spoczywać na laurach. „Do każdego meczu przygotowujemy się na sto procent. Nieważne czy jest to liderująca w tabeli Stal, czy też Legionovia, która zajmuje nieco dalsze miejsce. W każdym spotkaniu. niezależnie od przeciwnika, chcemy zdobywać trzy punkty” – stwierdził skrzydłowy.
20-latek rozpoczął sezon na ławce rezerwowych, ale po starciu w Częstochowie wywalczył sobie miejsce w składzie. Wierzy, że to dopiero początek powrotu do formy. „Jestem bardzo zadowolony z szansy otrzymanej od trenera i możliwości pomocy drużynie. Jeśli chodzi o moją dyspozycję, to nie jest ona jeszcze taka, jakiej bym od siebie oczekiwał. Nad pewnymi aspektami muszę cały czas pracować, natomiast czuję, że wszystko idzie w dobrym kierunku” – zakończył Konrad Gutowski.





Jagiellonia Białystok
Górnik Zabrze
Cracovia
Wisła Płock
Korona Kielce
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Legia Warszawa
Radomiak Radom
Raków Częstochowa
Pogoń Szczecin
Motor Lublin
Arka Gdynia
GKS Katowice
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Ząbkovia Ząbki
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Świt Nowy Dwór Maz.
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Broń Radom
Lechia Tomaszów Maz.
GKS Bełchatów
KS CK Troszyn
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Jagiellonia II Białystok
Znicz Biała Piska
Rok czekaliśmy na starego, dobrego Gutka i miejmy nadzieję, że się wreszcie doczekaliśmy na dłużej.