Cz. Michniewicz: „Wyniki nie pokazują sposobu gry Widzewa”
24 listopada 2020, 14:00 | Autor: Kamil
Jutro na stadionie przy al. Piłsudskiego rozegrany zostanie mecz 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Widzewem Łódź a Legią Warszawa. Dziś odbyła się z kolei konferencja prasowa, której jednym z uczestników był prowadzący od niedawna stołeczny klub Czesław Michniewicz. O czym mówił?
O pracy w Widzewie
„Jak wspominam pobyt w Łodzi? Oczywiście bardzo miło. Widzew jest zasłużonym klubem dla polskiej piłki, ja pracowałem jeszcze na starym stadionie, ale doping zawsze był wyjątkowy. Poznałem wielu wspaniałych kibiców, z którymi utrzymuję kontakt do teraz. Jutro nie będą mogli niestety wspierać swojej drużyny z trybun, ale na pewno zrobią to przed telewizorami. Zawsze miło będzie wrócić do Łodzi.”
O podejściu do jutrzejszego spotkania
„Nic nie uśpi naszej czujności. Jesteśmy po szczegółowej analizie rywala i te wyniki, które osiąga w lidze nie pokazują tego, w jaki sposób gra. Widzew rozegrał dużo ciekawych spotkań, stworzył sobie wiele sytuacji, zabrakło mu szczęścia czy skuteczności. Do Łodzi pojadą wszyscy zdrowi zawodnicy, którzy są w dobrej dyspozycji. Kilku graczy wróci po absencjach, ale dopiero po treningu zdecydujemy, kto znajdzie się w kadrze. Czeka nas trudny mecz.”
O wyjściowym składzie Legii
„Nie traktujemy tego meczu w kategorii przeglądu wojsk. Chcemy wygrać to spotkanie, bo marzymy, żeby zdobyć Puchar Polski. Oczywiście korekty w składzie będą, nie będziemy mieli do naszej dyspozycji kilku graczy, ale o nazwiskach powiemy później. Na pewno w bramce wystąpi Czarek Miszta, który już wcześniej wiedział, że będzie dostawał szansę w pucharowych starciach. Artur Boruc zostanie w Warszawie, tak jak kilku innych zawodników, którzy odbędą trening indywidualny. Myślę, że w składzie będą dwie-trzy-cztery korekty.”
O wyborze dwóch młodzieżowców
„Nasi młodzieżowcy powoli wracają do dobrej dyspozycji. Michał Karbownik już wcześniej zaczął trenować, ale na mecz w Krakowie nie był jeszcze gotowy. Do pracy wrócił Bartek Slisz, mamy też dostępnych Kacpra Skibickiego, Bartka Ciepielę czy Maćka Rosołka. Nie martwimy się o pozycję młodzieżowca, wiemy, że w Łodzi będzie musiało ich zagrać dwóch, ale nie będziemy mieli żadnego problemu z ich wyborem.”
O braku Waleriana Gwilii
„Jesteśmy w stanie zagospodarować każdego piłkarza, ale nie wszyscy będą brani pod uwagę nad ten mecz. Kto śledzi nasze spotkania, ten wie, że Walerian Gwilia zszedł ostatnio z urazem w sześćdziesiątej minucie. Mogę powiedzieć, że on na pewno do Łodzi nie pojedzie. Będziemy mieli za to innych zawodników, na których będziemy stawiać.”





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Coście zrobili z Widzewem że nawet najwierniejsi kibice nie mają nadziei??? Jak można tak koncertowo spie…dolić 18 milionowy budżet? Idzcie na drugą stronę miasta, jak Was zobaczą umrą ze śmiechu i to będzie jedyny pożytek z was.
Mów za siebie. Mówiłem przed sezonem, że liczę na realne miejsce 8-10 jesienią a wiosną na skuteczną walkę o baraże (po 2 góra 3 wzmocnieniach zimą). Na więcej nas teraz nie stać. Jutro liczę po prostu na dobry mecz i ambitną grę.
Człowieku, my nawet własnego bramkarza nie mamy tylko młokosa, którego ogrywamy innemu zespołowi. A wzmocnienia? Znow będą na chybił trafił
Człowieku ochłoń i pomyśl a nie tylko wieczny płacz. Kto sensowny by przyszedl do II ligi czyli III? Teraz jest skauting i jest wreszcie szansa kogos sensownego sciągnąć.
Czesławie, doceniamy kurtuazję, ale gdzie ty widzisz te dobre mecze i ciekawe akcje?
Pani Pajączek niech uderzy w gastronomie :) Pan Dobi niech odpocznie zime od piłki ;]
Moją była żona mówiła, że moje wyniki nie potwierdzają zainteresowania wędkarstwem. Taaak, i co z tego? Dobi interesuje się trenerką. No i spoko. Trochę luzu i będziemy mistrzami i Paczesia. Pozdro i co, przedłużać karnet?