M. Broź: „Czeka mnie nawet miesiąc przerwy”
10 sierpnia 2014, 03:08 | Autor: RyanW przerwie meczu z Dolcanem trener Włodzimierz Tylak dokonał aż dwóch zmian. Jedna z nich była wymuszona urazem, Mateusz Broź udał się prosto do szpitala, gdzie przeszedł badania spuchniętej dłoni. Wstępna diagnoza jest niekorzystna: pomocnika może czekać aż miesiąc przerwy w grze.
Broź doznał kontuzji już na początku meczu. Po wejściu jednego z rywali piłkarz upadł podpierając się dłonią – efekt, to złamana jedna z kości śródręcza i ponad pół godziny gry z bolesną kontuzją. „W przerwie pojechałem do szpitala, gdzie prześwietlono mi dłoń. Pierwsza diagnoza, to złamanie kości śródręcza i w najgorszym wypadku nawet miesięczna przerwa w grze” – mówił nam po spotkaniu Broź.
Tak długi rozbrat z ligową piłką byłby jednak dotkliwy dla byłego gracza Motoru Lublin. „Zgłoszę się jeszcze do lekarza prywatnie. Mam nadzieję, że po tygodniu będę mógł już zdjąć gips i zastąpić go zwykłym usztywniaczem. Tak czy inaczej, na pewno ominę dwa najbliższe mecze, a może i więcej” – dodał widzewiak.
Piłkarz łódzkiego zespołu żałował, że nie pomógł w wygraniu meczu z Dolcanem. „Żałuję, że nie wyszedłem na drugą połowę. Kto wie, może pomógłbym wygrać. Z pomeczowych relacji wiem, że chłopaki mogli zwyciężyć, ale brakło skuteczności” – kończy Broź.






Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska