Raport wypożyczonych: Prochownik pierwszy raz w kadrze
5 kwietnia 2021, 11:12 | Autor: Kamil
Dwaj wypożyczeni z Widzewa Łódź piłkarze pojawili się w ostatnich dniach na boisku, a byli nimi Marcel Pięczek i Kamil Piskorski. Po raz kolejny nie grał za to Robert Prochownik, choć wreszcie znalazł się w kadrze meczowej swojej drużyny.
Pięczek ponownie wyszedł w podstawowym składzie Puszczy Niepołomice, ale tym razem na swojej wcześniejszej pozycji, czyli na lewej obronie. Na murawie spędził pełne dziewięćdziesiąt minut, jednak w protokole meczowym nie udało mu się zapisać. Jego zespół pokonał na wyjeździe GKS Jastrzębie 2:1, a już w piątek przyjedzie do Łodzi.
Mecz rozegrał też Piskorski, choć nie w lidze, bo Pomorzanin Toruń w miniony weekend pauzował, lecz w 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. W środę torunianie rozbili Sportis Łochowo aż 5:0, a w następnej rundzie rozgrywek zmierzą się z Włocławią Włocławek. Młody pomocnik zanotował kolejne dziewięćdziesiąt minut.
Zwycięstwo odniosła Sandecja Nowy Sącz, która rozgromiła Stomil Olsztyn także 5:0. Do zdrowia wrócił już Prochownik, dzięki czemu po raz pierwszy pojawił się w kadrze. Debiutu niestety jeszcze nie doczekał – całe zawody przesiedział na ławce rezerwowych.
Raport wypożyczonych (31 marca – 3 kwietnia):
I liga
Marcel Pięczek (Puszcza Niepołomice) – 90 minut
Robert Prochownik (Sandecja Nowy Sącz) – 0 minut
III liga
Kamil Piskorski (Pomorzanin Toruń) – 90 minut





Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Raków Częstochowa
Zagłębie Lubin
Legia Warszawa
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Radomiak Radom
Motor Lublin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice 
Legia II Warszawa
Ząbkovia Ząbki
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
Widzew II Łódź
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
KS CK Troszyn
GKS Bełchatów
Jagiellonia II Białystok
GKS Wikielec
KS Wasilków
Mławianka Mława
Znicz Biała Piska
Pięczek gra , a u nas był za słaby , Fundambu gdzies oddadzą i zrobi furorę , Ameyaw tez odbudował sie w Bytovi a u nas zgaśnie, kupiliśmy Tomczyka bo Robak czterdziestka na karku, a Robak w ten sposób jeszcze pięć lat pogra za nim kogoś znajdą, najłatwiej przypadkiem jak Wrąbla , bo gdyby nie kontuzja Mleczki to by go nie było. Mistrzowie.
Pięczek gra,a czy gra dobrze czy zwyczajnie nie mają lepszego? tego już nie wiesz,bo nie obserwujesz go. U nas był za słaby,ale w innej drużynie gdzie nie ma takiej presji może być wystarczający. Ja tam za nim nie tęsknie,bo nigdy nie dawał powodów,by wierzyć,by mógł być przydatny gdy Widzew będzie szedł w górę. Z Wrąblem 100% racja. Chyba jesteśmy fenomenem by mieć w kadrze 3 bramkarzy i wszyscy byli tylko wypożyczonymi. Dramat. W Tomczyka trzeba wierzyć,bo jest dobrym napastnikiem.Może więcej czasu potrzebuje,ale tu jest nadzieja,że coś z niego będzie.Bardziej martwi Czubak. Powinni wyslać go razem z Fundambu na wypożyczenia,bo umiejetności… Czytaj więcej »
Chyba nie wiesz co piszesz jak dla ciebie Tomczyk jest dobry od początku był drewniany i taki będzie przez 2-3 sezony a praca skautingu polegac powinna aby pozyskać zawodników na teraz do 1 zespołu a rokujacy młody to do rezerw
na tyle ile mogę obserwuję Pięczka , do tego jest młody, a nasze nabytki to nie jest poziom wyżej, reszta pełna zgoda. Też wierzę w Tomczyka , ale tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia , bo inaczej to zmarnowane pieniądze , a tego jako kibic nie chce. W środku co pół roku ma się pojawić jakieś objawienie, a chyba nikt nie przeskoczył Radwańskiego , a to też przecież nie był Leszek Iwanicki dogrywania.( dla tych co widzieli Iwanickiego na starym stadionie ). I skończmy z ta presją , gramy o baraże, jak mamy wygrać baraże jak mamy presje co… Czytaj więcej »
Bardzo dobrze ze chłopaki poszli z Widzewa tam przynajmniej będą mogli grać i pokazać że mają predyspozycje do gry na wyższych poziomach .
W Widzewie to grali by w rezerwach a o pokazaniu się to mogli by zapomnieć takie rzeczy tylko w Widzewie
Prawda taka ze w klubie liczą się najlepsi z najlepszych ale po układach
’NASZ’ Piskorski gra całe mecze w 3 lidze i pewnie pomoże drużynie w utrzymaniu. Ciekawe czy ktoś ze sztabu jest zainteresowany usługami tego chłopaka? Na pewno warto mu się przyglądać i go nie odpuścić.
On w porównaniu do Guzdka jest ważnym ogniwem swojej drużyny. Więc działacze nie dajcie ciała i tym razem.