Widzew poszukuje powierzchni biurowej

Kilka dni temu pisaliśmy – za doniesieniami „Przeglądu Sportowego” – o pomyśle włodarzy Widzewa Łódź, by pomyśleć o przeniesieniu powierzchni biurowych klubu poza al. Piłsudskiego, a to z powodu podwyżek kosztów wynajmu zastosowanych przez Miejską Arenę Kultury i Sportu. Wygląda na to, że sprawa ta jest rozwojowa.

Na łamach oficjalnej witryny widzew.com pojawiło się bowiem zapytanie ofertowe na najem powierzchni biurowej. „Widzew Łódź ogłasza zapytanie ofertowe na najem powierzchni biurowej na potrzeby klubu Widzew Łódź SA od 1 sierpnia 2022 roku” – czytamy w nim. To oznacza, że ewentualna przeprowadzka miałaby nastąpić latem – na starcie kolejnego sezonu.

Jakie wymagania ma Widzew? Przede wszystkim, klub chciałby mieć do dyspozycji dziesięć do jedenastu pomieszczeń biurowych, każde w przedziale od piętnastu do trzydziestu metrów kwadratowych, salę konferencyjną o wielkości dwudziestu metrów kwadratowych, kuchnię, magazyn, pomieszczenia higienicznosanitarne oraz serwerownię. Oprócz tego, wymagana jest wszelka niezbędna infrastruktura techniczna, a do tego około piętnastu miejsc parkingowych. Oferty można składać wyłącznie do 3 kwietnia. Pełna treść tego zapytania znajduje się TUTAJ.

Co ciekawe, przy al. Piłsudskiego cały czas poszukują też ugody z MAKiS. Jak poinformował portal lodzkisport.pl, dziś odbyło się spotkanie prezesów klubu, Mateusza Dróżdża i miejskiej spółki, Sławomira Worocha, podczas którego zdecydowano o zawiązaniu specjalnej grupy roboczej. W jej skład mają wejść przedstawiciele obu stron i wypracować nowe zasady najmu. W trakcie wtorkowych rozmów, uzyskano też porozumienie w kwestii tzw. „małego najmu”, czyli okazjonalnego wynajmu małych powierzchni, choćby na potrzeby sesji zdjęciowej. Czy to wystarczy do tego, żeby Widzew pozostał na stadionie, przekonamy się w najbliższym czasie.