U-19: Widzewiacy nie pozostawili złudzeń
1 października 2022, 12:37 | Autor: Michał
Niezwykle okazałym zwycięstwem zakończył się ligowy mecz juniorów starszych. Podopieczni Łukasza Jonczyka rozbili na własnym boisku PSV Łódź aż 9:0. Widzewiacy kontrolowani w pełni przebieg meczu, a jego końcówka była wybornym festiwalem strzeleckim w wykonaniu piłkarzy RTS. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Bohdan Manujłow.
Od początku tego spotkania czerwono-biało-czerwoni szukali swoich szans. W 3. minucie z dystansu uderzył Bartłomiej Ciołak, lecz próba ta była zdecydowanie zbyt lekka, żeby zagrozić bramce. Chwilę później szansę z wolnego miał Milan Bazler, ale bramkarz z problemami sparował jego uderzenie z wolnego. Co jakiś czas zagrożenie stwarzał zespół PSV. Szanse miał choćby Kacper Ziarkowski, jednak nie zdołał on pokonać Antoniego Brzózki. Widzewiacy zaczęli przeważać, a co nie udało się wcześniej Bazlerowi, wyszło Bohdanowi Manujłowowi. W 11. minucie Ukrainiec dograł mocno w pole karne, a nieprzecięta przez nikogo piłka trafiła do siatki. Przewaga Widzewa była z każdą minutą coraz bardziej widoczna. Przyjezdni próbowali atakować, ale w akcjach często brakowało kluczowego podania lub decyzji na oddanie strzału, przez co te rzadkie okazje nie miały prawa skończyć się na wyrównaniu rezultatu.
Podopieczni trenera Jonczyka pokazywali się z dobrej, ofensywnej strony. W 26. minucie z wolnego uderzył Bazler, a kilka chwil później z dystansu próbowali zagrozić bramce Ciołak i Manujłow. W 33. minucie natarciem odpowiedzieli goście. Strzał Graczyka był jednak tak niecelny, że Brzózka nie musiał się ruszać. W 37. minucie wysiłki gospodarzy przyniosły kolejny efekt. Wynik na 2:0, po przemyślanym podaniu od Jakuba Juchacza, podwyższył Eryk Dybisiak, lobując bramkarza rywali. W ostatnich minutach pierwszej części meczu do głosu dochodzili przeciwnicy. Ich akcje nie mogły jednak zagrozić bramce, bowiem kończyły się słabymi wrzutkami lub zbyt mocnymi strzałami. Widzewiacy w tym czasie nie zamierzali się zatrzymywać, a tuż przed przerwą, na 3:0, po pewnym strzałem na dalszy słupek, podwyższył Juchacz. Chwilę później, arbiter zakończył pierwszą połowę, którą zdecydowanie trzeba zapisać na korzyść widzewiaków.
Do drugiej połowy RTS przystąpił z czterema zmianami w składzie. Na murawie pojawili się: Bruno Faliszewski, Denis Sowiński, Taras Kostewski oraz Kamil Cybulski. Ten ostatni szybko uaktywnił się z przodu i w krótkim odstępie czasu stworzył sobie dwie klarowne sytuacje. Szkoleniowiec gospodarzy szybko zdecydował się na kolejne zmiany. Boisko opuścili Bazler z Dybisiakiem, a w ich miejsce weszli Machałek z Bellanavithanage. W 63. minucie strzałem zakończył akcję Manujłow, Minutę później wprowadzony kilka minut wcześnie Machałek, wbiegł z futbolówką w pole karne i pewnym strzałem podwyższył na 4:0. Kilka minut później do siatki trafił też Juchacz, ale radość młodego napastnika przerwał sędzia liniowy, który odgwizdał spalonego.
Chyba wszyscy obecni tego dnia na Łodziance nie mieli wątpliwości, kto zdobędzie w tym meczu komplet punktów, ale czerwono-biało-czerwoni nie zamierzali na tym poprzestać. Kolejne okazje mieli Machałek i Juchacz. Kilka minut później dominacja drużyny z al. Piłsudskiego przyniosła pożądane owoce, bowiem szybko padły dwa kolejne ciosy. W 73. minucie, po centrze, Czechowskiego pokonał Kostewski, a minutę później na 6:0 pewnym uderzeniem podwyższył Machałek. Tak wysokie prowadzenie nie spowodowało zaprzestania ataków w stronę bramki. Swoje okazje mieli Wszołek i Cybulski, a w 84. minucie po strzale w lewy dolny róg bramki, na 7:0 strzelił Manujłow. Obrona rywali była kompletnie rozbita. W 88. minucie po podaniu od Machałka na 8:0 wynik ustalił Juchacz. Fantastycznym zwieńczeniem tego jednostronnego widowiska było piękne uderzenie w okienko w wykonaniu Manujłowa. Widzew wygrał to spotkanie aż 9:0. Następny mecz już za tydzień. Rywalem będzie wówczas SP Widzew Łódź.
Widzew Łódź – PSV Łódź 9:0 (3:0)
11′, 84′, 90′ Manujłow, 37′ Dybisiak, 45′, 88′ Juchacz, 64′, 74′ Machałek, 73 Kostewski
Widzew:
Brzózka – Starbała, Wszołek ,Wiernik (46′ Sowiński), Najderek (46′ Faliszewski) – Manujłow, Bazler (55′ Bellavithanage), Madej (46′ Kostewski) – Juchacz , Ciołak (46′ Cybulski), Dybisiak (55′ Machałek)
Rezerwowi: Gabrysiak
PSV:
Skład wyjściowy: Czechowski – Zych, Jankowski, Gumiński, Podmajstrzy, Mazur, Graczyk, Lachowski, Ziarkowski, Rozmysłowski, Mariański
Rezerwowi: Plicha, Mokracki, Rafalski, Szymczak, Wenelski, Rzeczyca
Sędzia: Adam Sekuterski
Żółte kartki: Ziarkowski





Wisła Płock
Górnik Zabrze
Raków Częstochowa
Jagiellonia Białystok
Cracovia
Radomiak Radom
Lech Poznań
Zagłębie Lubin
Korona Kielce
Pogoń Szczecin
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Widzew Łódź
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska
Ukrainiec Manujłow zaczyna coraz mocniej zaznaczać swoją obecność w Widzewie. Pojawia się w druzynie rezerw teraz trzy brameczki. Kempski pokazuje kierunek.
Super. Oby tak dalej. Powodzenia
Jutro poprosze taki wynik z Rakowem xD