Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok

5 lipca 2025, 19:15 | Autor:

Po wygranym 2:0 sparingu z Banikiem Ostrawa czas na drugi mecz kontrolny w Opalenicy. Rywalem łodzian będzie brązowy medalista minionego sezonu, a więc Jagiellonia Białystok. Zespół Adriana Siemieńca przechodzi małą przebudowę i choć to tylko sparing, to może on przynieść pewne odpowiedzi przed nadchodzącym sezonem.

W naszym odczuciu białostoczanie są jeszcze mocniejszym rywalem od czeskiego Banika. Pod rządami Adriana Siemieńca zespół osiągnął historyczny dla klubu wynik w europejskich pucharach oraz wygrał Mistrzostwo Polski. Miniony sezon ligowy też można uznać za udany, bo zajęte miejsce zagwarantowało grę w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Dotychczas zespół z Podlasia rozegrał zaledwie jeden sparing. Rywalem „Jagi” był Górnik Łęczna, z którym udało się wygrać 2:0. Widzew Łódź to dla ekipy Siemieńca na papierze najpoważniejszy sprawdzian, ponieważ później będą się jeszcze mierzyli z Zagłębiem Lubin i FK Teplice.

Dla łodzian Jagiellonia również jest najmocniejszym zespołem w ich sparingowym terminarzu. Po jutrzejszym spotkaniu na rozkładzie zostanie Piast Gliwice i Miedź Legnica, czyli ekipy plasujące się znacznie niżej od tej z województwa podlaskiego. Tak ofensywnie i efektywnie grająca drużyna sprawia problemy i tworzy sporo zagrożenia. Oczywiście to tylko sparing i ten rządzi się swoimi prawami, ale niejednego kibica ciekawi pewnie, jak daleko podopiecznym Sopicia do rywalizacji, jak równy z równym z ekipą z najwyższej półki w Polsce, a jutro będziemy już mądrzejsi o pewną wiedzę.

Jagiellonii Białystok polskiemu kibicowi przedstawiać nie trzeba. Ekipa prowadzona jest przez duet PululuImaz z Abramowiczem w bramce, który był jednym z lepszych golkiperów minionego sezonu. Do niedawna o sile „Jagi” stanowił również Mateusz Skrzypczak, ale zdecydował się na powrót do Lecha Poznań. Ekipę Siemieńca opuściło jeszcze pięciu graczy pojawiających się regularniej w pierwszym składzie czy po prostu w kadrze meczowej. Zespół opuścił rezerwowy bramkarz Maksymilian Stryjek oraz zmiennik Pululu, czyli Lamine Diaby-Fadiga. Na przenosiny do Górnika Zabrze natomiast zdecydowali się Michal Sacek oraz Jarosław Kubicki. Ten pierwszy znaczną część sezonu leczył kontuzję, ale przed nią był topowym na standardy naszej ligi prawym obrońcą. Jagiellonię opuścił również znany widzewskiej społeczności Kristoffer Normann Hansen, z którym nie udało się przedłużyć kontraktu.

Łukasz Masłowski dopiął już sześć transakcji, a zgodnie z jego postami na X’ie, na Podlasiu pojawi się jeszcze jedna nowa twarz. Jak dotąd ściągnięto dwóch środkowych obrońców – Bernardo Vitala, który regularnie grał w zeszłym sezonie na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy oraz Yuki Kobayashiego, który rozegrał pełny sezon na zapleczu Ligi Portugal. Zespół Adriana Siemieńca wzmocnił młodziutki napastnik Dimitris Rallis oraz bardziej doświadczony 28-letni Louka Prip, za którym sezon w tureckiej ekstraklasie. Pozyskano również dwóch Polaków – jednym z nich jest Dawid Drachal, a drugim znany w Białymstoku Bartłomiej Wdowik, który na Podlasie wrócił na zasadzie wypożyczenia z portugalskiej Bragi.

Już przed meczem z Banikiem ogłoszono pozyskanie Lindona Selahiego oraz Ricardo Visusa, natomiast jasne było, że obaj nie zdołają wystąpić w spotkaniu z czeską ekipą. Sytuacja inaczej się ma przed jutrzejszym meczem. Selahi i Visus powinni znaleźć się w kadrze meczowej i zaliczyć nieoficjalne debiuty w czerwono-biało-czerwonych barwach. Do dyspozycji trenera powinien być również Nikodem Stachowicz, który opuścił mecz kontrolny z Banikiem ze względu na powrót do zdrowia po wcześniej odniesionym urazie. W kadrze możliwe, że znajdzie się również Rafał Gikiewicz, który w poprzednich sparingach zaliczył zaledwie 45 minut.

Spotkanie między Widzewem Łódź a Jagiellonią Białystok jest zaplanowane na jutro na godz. 10:00. Transmisję z tego spotkania będziecie mogli obejrzeć na oficjalnym kanale YouTube Widzewa Łódź. Na miejscu nie zabraknie również przedstawicieli WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację Live z tego meczu. Spotkanie odbędzie się w niestandardowym formacie, ponieważ drużyny zmierzą się w formacie dwa razy po sześćdziesiąt minut.

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
No name
17 godzin temu

„W kadrze możliwe, że znajdzie się również Rafał Gikiewicz, który nie zaliczył jeszcze ani minuty w przygotowaniach do sezonu 2025/2026.”
-co jest z wami ? za dużo słońca ?
Kto w takim razie bronił w pierwszych 45 minutach w Skierniewicach?

ZAWSZE TYLKO WIDZEW
6 godzin temu

Miło by było wygrać,mimo , że to tylko mecz kontrolny.

slawo
5 godzin temu

Na glownej stronie na grafice podano że o 11 godzinie
.To jak jest w końcu moderatorze ?

Admin
Odpowiedź do  slawo
5 godzin temu

Ja widzę tam godzinę 10

4
0
Would love your thoughts, please comment.x