Okuniewicz się wylizał, ale wypada Krzywicki
6 maja 2017, 12:44 | Autor: RyanMało brakowało, a Widzew zostałby bez klasycznego środkowego napastnika. Obie „dziewiątki” Przemysław Cecherz mógł stracić w środowym meczu z Huraganem Wołomin. Szczęście w nieszczęściu, jeden z nich jest gotowy do gry.
Najpierw urazu doznał Piotr Okuniewicz, który w początkowych fragmentach spotkania zderzył się z rywalem i rozbił głowę. Prowizoryczny opatrunek na krwawiącej głowie nie przeszkodził mu w walce o każdą piłkę. Widzewiak wytrzymał do 68. minuty, a potem pojechał do szpitala. „Założono mi parę szwów i stwierdzili lekkie wstrząśnienie mózgu” – mówi nam Okuniewicz. „Głowa jeszcze trochę boli, ale dam radę” – dodaje zapewniając, że jedzie drużyną do Wysokiego Mazowieckiego.
Mniej szczęścia miał Krzywicki. Postawiono mu nawet diagnozę zerwania więzadeł krzyżowych przednich. Jeśli inne metody leczenia, na jakie zdecydował się zawodnik, nie pomogą, trzeba będzie poddać się operacji. Oznaczałoby to rozbrat z futbolem na kilka długich miesięcy.






Górnik Zabrze
Jagiellonia Białystok
Wisła Płock
Raków Częstochowa
Radomiak Radom
Cracovia
Lech Poznań
Korona Kielce
Zagłębie Lubin
Widzew Łódź
Pogoń Szczecin
GKS Katowice
Motor Lublin
Legia Warszawa
Arka Gdynia
Lechia Gdańsk
Termalica Nieciecza
Piast Gliwice
Legia II Warszawa
Warta Sieradz
ŁKS Łomża
Ząbkovia Ząbki
Wigry Suwałki
Wisła II Płock
Świt Nowy Dwór Maz.
Broń Radom
KS CK Troszyn
Lechia Tomaszów Maz.
Olimpia Elbląg
Widzew II Łódź
Jagiellonia II Białystok
GKS Bełchatów
Mławianka Mława
GKS Wikielec
KS Wasilków
Znicz Biała Piska