Cz. Michniewicz: „Chcieliśmy grać z Widzewem”

30 października 2020, 12:57 | Autor:

Dziś miał rozegrany zostać mecz 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Widzewem Łódź a Legią Warszawa. Do spotkania jednak nie dojdzie, bo kilku zawodników gospodarzy otrzymało pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Dzisiaj głos na temat przełożonego starcia zabrał Czesław Michniewicz.

Trener „Wojskowych” zdradził, że początkowo chciał grać z czerwono-biało-czerwonymi, ale wobec sytuacji w zespole musiał skorygować swoje plany. „Informacje o tym, że w Łodzi jest duży problem z piłkarzami mieliśmy wcześniej. Niewielu zawodników Widzewa zostało do gry, większość jest na kwarantannie. Skorygowaliśmy więc szybko plany i wykorzystaliśmy maksymalnie ten czas. Chcieliśmy grać z Widzewem, bo wiemy, że ten mecz zostanie wciśnięty gdzieś między inne spotkania” – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej.

Michniewicz dodał, że wobec odwołania pojedynku z Widzewem, drużyna skupiła się na zaplanowanym na poniedziałek ligowym meczu z Wartą Poznań. „Zaczęliśmy inny mikrocykl i skupiliśmy się na pracy, której – mam nadzieję – efekty będą widoczne już w poniedziałek w Grodzisku w meczu z Wartą. Maksymalnie wykorzystaliśmy czas przy tym stanie osobowym, jaki mamy na dziś, czyli gdy mamy zdolnych do treningu 14 zawodników z pola i 3 bramkarzy. Inni narzekają na różne dolegliwości, więc liczymy na to, że z każdym dniem zawodników na treningu będzie przybywało” – czytamy na łamach legionisci.com.

Co ciekawe, szkoleniowiec Legii zapowiedział, że w spotkaniu Pucharu Polski szansę występu między słupkami dostanie najprawdopodobniej nie Artur Boruc, a aktualny drugi bramkarz, Cezary Miszta. „W Legii jest taka tradycja, którą chcemy kontynuować, że pierwszy bramkarz nie broni w Pucharze Polski. Dotychczas pierwszym był Radek Cierzniak, ale on niestety w dalszym ciągu nie może z nami trenować. Jeśli więc Czarek będzie w pełnej dyspozycji, to niewykluczone, że to on zagra z Widzewem, choć nie wiemy jeszcze kiedy ten mecz się odbędzie” – dodał Michniewicz.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x