Czterech debiutantów w meczu z Radomiakiem

29 sierpnia 2020, 20:37 | Autor:

Ośmiu piłkarzy sprowadzono już tego lata do łódzkiego Widzewa. Nic więc dziwnego, że w pierwszym ligowym meczu sezonu kilku z nich zaliczyło oficjalny debiut w czerwono-biało-czerwonych barwach. W starciu z Radomiakiem Radom łącznie było ich czterech.

Z tego grona zdecydowanie najlepiej zaprezentował się Merveille Fundambu, który rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie. Kongijczyk popisał się kilkoma nieszablonowymi zagraniami i mógł zapisać na swoim koncie dwie asysty do Marcina Robaka. Niestety, snajper najpierw przegrał pojedynek z obrońcą, a później był na minimalnym spalonym. 20-latek opuścił boisko z urazem – oby niegroźnym.

W wyjściowej jedenastce znalazło się również miejsce dla Petara Mikulicia, jednak był on jednym z najsłabszych aktorów dzisiejszego widowiska. Chorwat przez cały mecz grał bardzo niepewnie, dawał się ogrywać w obronie, a w ofensywie tracił piłki. Już w pierwszej połowie po jego zagraniu ręką w polu karnym sędzia mógł podyktować jedenastkę, zaś po przerwie przyczynił się do straty przez widzewiaków trzeciej i czwartej bramki.

Dwóch pozostałych debiutantów pojawiło się na murawie w drugiej części meczu, ale również nie pokazali się z najlepszej strony. Karol Czubak był kompletnie niewidoczny, poza jedną akcją w samej końcówce, gdy wynik był już ustalony. Dominik Kun przegrywał z kolei pojedynek za pojedynkiem i nie wniósł praktycznie nic do ofensywnej gry zespołu Enkeleida Dobiego. Miejmy nadzieję, że ich postawa to tylko wypadek przy pracy.

Na debiut w Widzewie czekają jeszcze Miłosz Mleczko, Michał Grudniewski, Jakub Kmita i Damian Skrzeczkowski. Niewykluczone, że pierwszych dwóch dostanie taką okazję już w jednym z kolejnych spotkań, zwłaszcza że blok defensywny, z Wojciechem Pawłowskim na czele, zdecydowanie nie był dziś monolitem. Kmita oraz Skrzeczkowski na swoją szansę poczekać będą musieli raczej zdecydowanie dłużej.

Subskrybuj
Powiadom o
42 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Jerry
3 lat temu

4-1 z jakimiś popaprańcami z jakiejś mieściny…To się kurwa nie mieści w głowie…Tyle szumu i chuj.

Noname
Odpowiedź do  Jerry
3 lat temu

Mam nadzieję,że piłkarze nie myślą w taki sposób jak Ty, bo tak to nie wyciągną żadnej nauki z tej porażki i nie będą dzięki niej ani mądrzejsi ani silniejsi. Takie ślepe ego jest przepełnione pychą prowadzi tylko do zguby.

El-Grecco
Odpowiedź do  Jerry
3 lat temu

A co za znaczenie skąd oni są?
Leczysz jakieś kompleksy światowy człowieku?

majcher
Odpowiedź do  Jerry
3 lat temu

Widzew ma wielu fanów w różnych mieścinach, przeszkadza Ci to, masz coś D mniejszych miast i miasteczek? Czujesz się lepszy?

Łysy
Odpowiedź do  Jerry
3 lat temu

Jesteś garbatym nosem z aleksandrowa czy innej łęczycy…nie ubliżając ww miejscowościom

Tomek
Odpowiedź do  Jerry
3 lat temu

Taaa….tylko że Ci popaprańcy byli blisko awansu do ekstraklasy

Alteregoista
3 lat temu

Czubak, Kun, Mikulic… Obawiam się, że pozostali to jeszcze większa mizeria, a i skauting (o ile coś takiego działa w Widzewie) nie powiedział zapewne ostatniego słowa i wyszuka nam kolejne „perełki”.

Torres
Odpowiedź do  Alteregoista
3 lat temu

To chyba wzmocnienia ale Widzewa 2 !

Konrad1910
Odpowiedź do  Alteregoista
3 lat temu

Mikulic dramat, zgadzam się, Kun lepiej, ale nadal słabo, ale żeby Czubaka ganić za cokolwiek? W drugiej połowie cała drużyna nie istniała, ale na pewno nie winiłbym za to Czubaka, bo głowę daję, że gość naprawdę jeszcze Nam zaimponuje.
Wracając do Mikulica, to nie pamiętam tak słabego debiutu.

Noname
3 lat temu

Bramki dla Radomiaka … . Pierwsza. Nieporozumienie obrońców plus zły sposób obrony strzału przez bramkarza. Jak już doszło do tego nieporozumienia, to odpowiedź jest prosta, wykopuję piłkę jak najdalej, a tak to strata piłki w bardzo niebezpiecznym miejscu i … dlaczego Pawłowski bronił strzał z okolic 11 metrów nogami? To była piłka do obrony. Druga bramka, przegrana w powietrzu obrońcy, ale strzał z ostrego kąta przy pierwszym słupku :(. To trzeba obronić, czyli znów bramka Pawłowskiego. Tu nawet nie było 50% szans na gola. Trzecia bramka to błąd krycia, potem pójście na raz Tanżyny i strzał nie do obrony. Ostatnia… Czytaj więcej »

Dariusz
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

3 bramka, to Tanzyna do spółki z Rudolem. Łatwo sie komentuje z pozycji fotela, ale 2 środkowych, gościu nawija dwóch?! Na Głogów Mleczko, Becht, Nowak, Grudniewski, Stepinski. 4 bramka to Polkowice bis. Ta obrona miała cala rundę na zgranie.

majcher
Odpowiedź do  Dariusz
3 lat temu

Gdyby Mikulic z Kunem nie zrobili autostrady do bramki dla Leandro, to być może Tanżyna by nie musiał interweniować. Dlatego bramka Mikulica,bo na jego stronie było pusto. Może to brak zrozumienia z drużyną.

Czerwone Bałuty
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

Problem jest w tym, że drużyną zażądzają managerzy, a nie trener. Zawodnicy mają zapisane w kontrakcie że muszą zagrać załóżmy 90% meczy więc tak czy siak nawet jak nic nie gra i nie potrafi prowadzić piłki to musi grać, a zawodnik, który by coś pokazał siedzi na ławce rezerwowych

AndrzejEPD.
3 lat temu

Brać Brozia i Stępińskiego bo z Mikuliciem Kosą będą bęcki co tydzień.

Piotr.Z
Odpowiedź do  AndrzejEPD.
3 lat temu

Kurczę, naprawdę wziąłbym Brozia poważnie pod uwagę…

Mala.
3 lat temu

Moim zdaniem błąd popełnił również nasz trener ,wystawiając Chorwata na obronę. Trzeba było zacząć z Gutowskim lub Bechtem bo obrońcy musza się rozumieć i najpierw trzeba zabezpieczyć tyły aby myśleć o przodzie. Mikulic to jest materiał na dobrego zawodnika ale przed nim dużo , dużo pracy. Napewno widać było brak porozumienia z reszta a w/ g mojej oceny on lubi grać w przodzie jak kosa, a tyły znowu gole co było widać w Pruszkowie. Daniel. Tanrzyna miał prawo kręcisz głowa bo w tym meczu byli tyko środkowi obrońcy i pokraka w bramce. Mamy teraz trochę czasu abonament spokojnie się przyjrzeć… Czytaj więcej »

cuccuredu
Odpowiedź do  Mala.
3 lat temu

Tanżyna dał popis przy trzeciej bramce.Wszyscy wiedzą,że Leandro to lewa noga,a Daniel dziwnym trafem nie i poszedł w drugą stronę.

Marcin
Odpowiedź do  cuccuredu
3 lat temu

Zmiany w środku do Tanżyna nie jest liderem w obronie i nie mam przekonania do tego gracza. Takie jest moje zdanie.

Noname
Odpowiedź do  Marcin
3 lat temu

Chyba bym postawił na duet Gąsior Nowak. Gąsior ma spokój w grze, możliwe, że by się sprawdził w obronie. Ogól ie patrząc na obrońców to są to raczej gracze na dogranie kontraktów ewentualnie szukanie im klubów i trzeba sprowadzać po prostu lepszych. Jak nie zaczną pracować ma treningach to nie wiem. Takie błędy. Może trzeba ich wysłać za karęna trening do trampkarzy. Może tam sobie przypomną podstawy gry w piłkę.

Zygmunt
Odpowiedź do  Noname
3 lat temu

Gąsior był już próbowany na stoperze w sparingu. Oglądałeś?

Hoover
3 lat temu

co Wy robicie RTS co wy robicie!!!!!

Kamil_
3 lat temu

A Mucha?

Pochu
3 lat temu

Z taka taktyka ofensywną tak będzie że albo wygramy mecz już w pierwszej połowie 3:0 albo będą drugie połowy w plecy lub bardzo nerwowe…kopacze w polskiej lidze nie mają siły na grę presingiem przez 90minut..no chyba że Dobi wyrobi im wydolność na cały mecz ale to zajmie pewnie rundę która będzie mocno w kratkę

Czerwone Bałuty
Odpowiedź do  Pochu
3 lat temu

Jestem biegaczem i u mnie każdy piłkarz musiałby pobiec 10 kilometrów poniżej 40 minut, a założę się, że ci wszyscy kopacze nie przebiegną poniżej 50 minut to co to są za zawodnicy. 10 minut i upocony jakby nawałnica przeszła. Bardzo słabo muszą być trenowani, ale takie jest już to nasze szkolenie w Polsce i ta cała piłka, że nawet w pucharach nigdzie nie gramy.

Ciapaty
3 lat temu

Mam skojarzenia z naszego pierwszego sezonu w 2 lidzę i dotkliwej porażki że Stalą w Boguchwale (bodaj 3:0). W tej lidze wszystko będzie się kotłować, zaczynamy słabo to prawda ale nie jest powiedziane że nie możemy teraz wygrać 3 czy 4 kolejnych spotkań.

Hoover
3 lat temu

JAKAŚ KpiNA Nie OGaRNIAM11

Piotr.Z
3 lat temu

W kaźdym razie w następnym meczu widzę innego bramkarza i innych bocznych obrońców. Sorry, ale jakieś konsekwencje nieudolności powinny być. A Łęczna i Resovia wygrały z palcem w d….

JĘDRUŚ
3 lat temu

GDZIE TAKIM ZAWODNIKOM JAK KUN CZY MUCHA DO MĄKI ???!!! A TU MĄKĘ TAK SIĘ TRAKTUJE !!! SKANDAL !!!!

Zygmunt
3 lat temu

Kadra rozrosła się do niebotycznych rozmiarów, a grają wciąż ci sami. 28 zawodników, być może dojdzie jeszcze Stępiński. Deja vu? (jesień ’18 – wiosna ’19); wtedy też pod batutą Leszczyńskiego. Jakość misiu, nie ilość. Im szybciej Leszczyński zniknie z klubu i stowarzyszenia, tym lepiej.

Bandżo
3 lat temu

Dla Pawłowskiego ława z całym szacunkiem za to co wcześniej ratował ale na dzisiaj bez formy. Szansa na rehabilitację z Chrobrym a jak znowu zawali to młodego na derby (na szczęście przełożone) i pozostaje nam się… modlić ?

Daniel
3 lat temu

Mój komentarz do komentarzy… Bardzo dobrze, że kończą się wakacje… Gówniarze do szkoły – Widzew przegrał, Widzew awansuje… Jedyny warunek? Dobi, nie słuchaj, tylko rób swoje… Jak spierdolisz, to będę pierwszym, który skrytykuje – gdzieś koło 10 kolejki. Niepokoić się będę około 15. A na dziś jestem przekonany, że awansujemy, a jeśli nawet nie, to zbudujesz Mega Zespół, na Puchary po awansie…:)

artur
3 lat temu

dajmy im czas i trenerowi

Marcin
3 lat temu

Nie chcę oceniać po pierwszym meczu ale chyba mamy za duże oczekiwania wobec tych piłkarzy. Musimy się przyzwyczaić do tego poziomu. Pawłowski na ławkę bo nic nie daje drużynie od kilku miesięcy.

Gruby
3 lat temu

Obrona zle Ale oprócz bramki leandro to było do obrony straszne błędy ma bramce Pawłowski dostal 2 bramki między nogami. Miał być kotem w tej 1 lidze a poruszał się na lini jak 130 kg bramkaz z B klasy . Miejmy nadzieję że Fundi zdrowy bo jedyny ma umiejętności i głowę na miejscu.

Maciek
3 lat temu

Ludzie opamiętajcie się z tymi ocenami. Tu czasu potrzeba na dobrą grę

Święty33
3 lat temu

Pierwszy mecz nowego sezonu, a my znowu nie istniejemy w drugiej połowie. Od kilku lat mamy z tym problem. Już za czasów ponoć wybitnych fachowców Bortników biegaliśmy jak ślimaki i oddychaliśmy rękawami. Może warto przyjrzeć się pracy pana Migdała? Odkąd on przygotowuje naszych zawodników problem powraca. Fajnie to wszystko wygląda na klubowych filmikach, ale czy naprawdę jest to metoda do budowania szybkości, kondycji i wytrzymałości? Kolejna sprawa to ponoć mieliśmy dominować nad przeciwnikiem, a tymczasem w meczu mieliśmy niecałe 40% posiadania piłki. No i boczni obrońcy, którzy nie włączali się do akcji ofensywnych i nie stwarzali przewagi na bokach. Trochę… Czytaj więcej »

Gruby
Odpowiedź do  Święty33
3 lat temu

Ale też nie mówmy że Radomiak to leszcze bo jestem pewien że znowu będą w czubie tabeli . Michalski po wejściu nie jestem pewien czy dotknął piłkę

Gregory
3 lat temu

Może nie do końca w temacie, ale przeraziłem się tym co się dzieje na Weszło, pod artykułem o meczu. Parchy, cwele z Radomia i inne śmiecie swobodnie hasają aż miło, opluwając i ubliżając Naszemu Klubowi, Bońkowi itd. I praktycznie żadnej reakcji z naszej kibicowskiej strony
Rozumiem, że krytyka w artykule jest słuszna, sam zresztą w grubych słowach komentowałem wyczyny naszych kopaczy, ale to co się tam dzieje w komentarzach jest poniżej poziomu ścieków.
Pozdrawiam. Tylko Widzew!

Mmm
3 lat temu

No tak wy za to duże miasto i tylko wszędzie FC Widzew boli porażka ma boleć i tak do Konica rundy

3 lat temu

Porażka boli..? Ma boleć. Radomiak walczy do konca zawsze. Nawet gdyby w pierwszej polowie dostał 3 gole to na drugą połowę wychodzi zawsze z nastawieniem zeby zabiegac i zagryźć przeciwnika.

adamnisko
3 lat temu

ŁKS jest prawie pewny,że wygra wysoko derby.Mam nadzieje,że Widzew podrjmie walke i utrze im nosa

42
0
Would love your thoughts, please comment.x